Panowie i panie, przypadłość objawia się następująco, odpala ładnie niskie obroty ok na luzie wygląda wszystko ok, a podczas jazdy jak odkręcam manetką przyspieszenia zaczyna się sprzęt dławić i przerywać ale jak jeszcze mocniej odkręcę to nagle dostaje kopa i tak jest na każdym biegu.
znajomy mechanik od ga 1/4 ników zerknął i mówi że w ga 1/4 niku wszystko ok poza "tłokiem gardzieli" który jest podobno pokryty teflonem czy czymś takim i ta powłoka się zdarła i może ten tłok się zacinać.
Nie mam kompletnie pojęcia o czym on mówi ale przyjmuję to.
Pytanie proste czy miał ktoś z czymś takim do czynienia i gdzie coś takiego dostanę?
tłok gardzieli - po ludzku to duże w środku ga 1/4 nika które chodzi góra dół a na spodzie ma iglice - u mnie też sa ślady przytarcia, mimo tego chodzi normalnie. Sprobój pastą polerską wygładzić, może w ga 1/4 niku też trzeba.
Jeśli to jest przyczyną.
Mi się zatarła ta przepustnica w pozycji otwartej to silnik już nie odpalił . ale przeczyściłem ,przesmarowałem olejem do 2T i chodzi jak złoto .
Możesz sprawdzić membramę tej przepustnicy wraz ze sprężyną czy wszystko ładnie lata ja , ja odczepiałem wężyk od podciśnienia i własnymi płucami zobiłem za podciśnienie , do puki przepustnica nie będzie ładnie płynnie chodziła w korpusie ga 1/4 nika mogą występować podobne objawy . Może jest mała dziurka w membranie ? .
Jak dodajesz gazu na max to zostaje wtryśnięta dodatkowa dawka paliwa z pompki przyśpieszenia i wtedy może przyśpieszać normalnie .
Sprawd 1/4 też świecę może przerwa za mała / duża .
A najlepiej załóż nowy filtr powietrza i tez w nie których przypadkach to rozwiązuje problemy z przyśpieszaniem i kosztuje najmniej naszej pracy
Senio18 [Usunięty]
Wysłany: 2011-12-10, 09:02
ja bym zrobił tak:
- wykręcił ga 1/4 nik i sprawdził czy tłok gardzieli się zacina jak manipulujesz gazem na maksa
(będziesz wiedzal czy faktycznie to się zacina)
- jeśli tłok gardzieli chodzi poprawnie niech mechanik zrobi Ci synchronizacje ga 1/4 nika (dawki paliwowo powietrznej)
HEHE, synchronizacja ga 1/4 nika, to chyba do fal kosmicznych:D:D
synchronizuje się kilka ga 1/4 ników do siebie w maszynach wielocylindrowych.
ruszanie gazem nic nie da jak już żuczek wspomniał, bo ten tłoczek nie ma z gazem połączenia, otwiera się ciśnieniowo poprzez membranę. musisz sprawdzić czy się ta membrana nie przedziurawiła (to może być nawet malusia dziurka, sprawd 1/4 pod słońce) oraz czy się ten tłoczek nie zaciera
Rocznik 1994. Widzę z wypowiedzi znamienitych kolegów że potwierdzacie że to może być ten nr 13 "tłok gardzieli ga 1/4 nika". Hm zobaczymy. Mechanik jest bardzo dobry wiec myślę że może mieć racje tylko on mówił o ewentualnej wymianie tego elementu więc wie ktoś gdzie mogę to dostać? Czy został tylko Pan HONDA.
albo używany sprawny ga 1/4 nik na allegro cena pewnie koło 300zł
za sama membrane chyba 250 trzeba dac
nalepiej to rozebrac i obejrzec czy da się zrobić, tak ja mówie mała polerka może załatwić sprawę
Ga 1/4 nik u mechanika rozebrany na części pierwsze będę go widział w poniedziałek więc pukne może jakieś fotki. Coś może wymyślimy.
halny [Usunięty]
Wysłany: 2011-12-14, 22:12
ja mialem tak w virago, identyczny przypadek. tyle rzeczy pozmienialem, 2 membrany itp srelele w pizdu kazdy a okazalo sie ze zaworek iglicowy sie zacina i nie puszcza paliwa do gaznika jak powinien. nie wiem jak to sie ma do dominatorow...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum