Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: Raviking
2019-12-18, 18:19
Wyprawa dominatorem do chin przez demoludy
Autor Wiadomość
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2019-05-27, 14:07   

W tutorialu jest upgrade, docelowo wydłubałem papier z oryginalnego filtra i wykorzystałem powstały stelaż do zamontowania filtra gąbkowego. A co do oleju to faktycznie można nasączac hipolem (nawet zalecają w starszych manualach hondy) lub motorexem (który też polecam), ale praca silnika potrafi być diametralnie różna.
 
     
Qwet 
Honda NX 650 97r


Wiek: 34
Dołączył: 25 Wrz 2018
Posty: 215
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2019-06-03, 10:12   

Faktycznie w tutorialu jest wzmianka o wydłubywaniu papieru, jakoś wyparłem to z głowy :oops: Na razie zostawiam jak jest, podoba mi się koncepcja podwójnego filtrowania, mimo że ten papierowy robi tylko 2% filtracji. Jeśli będzie się zapychał jak mówi FRANZ, w podróż zabieramy nożyk tapetowy, będę mógł w każdej chwili go wyciąć.

Ostatnio w międzyczasie jak nie miałem dostępnego garażu, w domu zbudowałem ładowarkę do akumulatora zasilaną z USB, na przykład z powerbanka.
Myślę że ten filmik wyczerpuje temat, zapraszam do obejrzenia:
https://youtu.be/z3CgIf-l0oU

A teraz już naprawdę obiecuję że następny post będzie o chłodnicy oleju! ;-)
 
     
Alibaba 
Pan Alibaba


Wiek: 66
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 2131
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2019-06-03, 20:33   

Ekstra patent :mrgreen: miałem uszkodzony jeden z 3 przewodów alternatora i ładowanie w granicach 12 V i padał aku w trakcie jazdy . Wtedy przydał by sie ten patent.
 
 
     
Qwet 
Honda NX 650 97r


Wiek: 34
Dołączył: 25 Wrz 2018
Posty: 215
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2019-06-04, 07:02   

Po dłuuugiej walce w końcu jest - chłodnica oleju! 8-)

Zdjęć jest dużo, ale możliwość wrzucenia na forum jest ograniczona, więc wrzucę 10 w tym poście i kolejne 10 w następnym.

Nagrałem też krótki filmik:
https://youtu.be/IKz_aBuaTfA

Zrobiłem tak jak planowałem na początku - chłodnica na rurce zasilającej głowicę, ponieważ przy przegrzaniu oleju tylko tam jest problem, sam silnik w dominatorze raczej się nie zaciera od temperatury. Chłodnicę skręciłem z kilku metrów rury miedzianej fi8, w spiralkę w stylu skraplacza w lodówce, przy użyciu chińskiej zaginarki. Taka konstrukcja ma ogromne tendencje do wpadania w rezonanse, a to grozi pękaniem rur, dlatego musiałem się dobrze postarać żeby odpowiednio wszystko usztywnić. Jako elementy spajające dałem duralowe płaskowniki, zrobione na wycinarce waterjet. Mocowania robiłem już ręcznie z blachy duralowej. Chłodnica umocowana jest na silniku w 5 punktach, a poza tym jeszcze zrobiłem mostki spajające zapobiegające drganiom. Rurki dopływową i powrotną zrobiłem osobno dla umożliwienia montażu po malowaniu no i też dla ułatwienia demontażu np. przy wymianie sprzęgła. oczywiście te rurki też są przymocowane dodatkowo do silnika mniej więcej gdzieś w połowie ich długości. Złączki i króćce zastosowałem takie od instalacji LPG, czyli baryłki z dociskami. Musiałem na nowo nagwintować króćce pod gwint kapy/głowicy bo tam jest M8x1,25 zamiast M10x1, pisałem o tym gdzieś wcześniej. Rura fi8, nawet taka długa, ma znacznie mniejsze opory przepływu niż fabryczna, więc dałem zwężkę w króćcu przy głowicy, żeby nie zabrakło ciśnienia oleju dla wału korbowego.
Dodatkowo na rurce zaraz przy wylocie oleju z pompy dałem rozgałęźnik na wskaźnik ciśnienia oleju, żebym mógł odpowiednio szybko zgasić silnik jak stracę ciśnienie i zapobiec dalszym zniszczeniom.

Odbyłem już pierwsze jazdy próbne, co prawda dość krótkie, ale mogę już co nieco powiedzieć. Pierwsze odpalenie, nic nie cieknie i nie poci, uff. Na filmiku widać że wskaźnik ciśnienia oleju pokazuje prawie 1 bar przy 1200obr/min i skacze ponad 1,5 bara już po lekkim przygazowaniu. Wydało mi się to trochę dziwne, bo gdzieś tam w internetach piszą że te silniki pracują na bardzo niskim ciśnieniu oleju. Wszystko się wyjaśniło po rozgrzaniu silnika. Udało mi się osiągnąć 90*C i ciśnienie rzeczywiście spadło, nawet bardzo - na wolnych obrotach poniżej 0,2 bara, a przy 4000obr/min ledwo sięga 0,4 bara. Cały czas podczas jazdy macałem sobie chłodnicę sprawdzałem czy mocno drga i czy jest ciepła. Drgania są bardzo delikatne, troszeczkę się nasilają w zakresie 4000-5000obr/min, ale bez tragedii. Co do temperatury, poczas stania w korku jest cała gorąca, parzy w palce u góry i na dole. Za to jak chwilę pojechałem równo na 5 biegu i chłodnica dostała trochę wiatru to na dole nadal parzyła, ale u góry była już tylko ciepła, mogłem wręcz trzymać palcami cały czas - na oko jakieś 40-50*C. Czyli w sumie jest dokładnie tak jak miało być - głowica dostaje ładnie schłodzony olej 8-)

Trzy słowa na koniec... Brzydkie to wyszło jak cholera, ale najważniejsze że maszy się podoba :-) yyy, to znaczy, najważniejsze że spełnia swoje zadanie :mrgreen:

001.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 308,04 KB

002.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 277,92 KB

003.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 331,28 KB

004.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 292,02 KB

005.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 327,29 KB

006.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 259,8 KB

007.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 279,45 KB

008.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 792,76 KB

009.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 493,24 KB

010.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 276,67 KB

 
     
Qwet 
Honda NX 650 97r


Wiek: 34
Dołączył: 25 Wrz 2018
Posty: 215
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2019-06-04, 07:03   

zdjęcia - kontynuacja

011.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 352,71 KB

012.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 266,85 KB

013.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 262,56 KB

014.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 351,55 KB

015.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 258,89 KB

016.jpg
Plik ściągnięto 13 raz(y) 303,47 KB

017.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 385,71 KB

018.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 1,02 MB

019.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 266,46 KB

020.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 298,97 KB

 
     
nx-rider 
Dawid


Wiek: 41
Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 874
Skąd: Żywiec
Wysłany: 2019-06-04, 10:42   

QWET - dodatkowo po całym dniu tyrania w offie można skarpetki wyprać i powiesić na suszarce ;-)

Testowałeś już to cudo ?
 
 
     
Alibaba 
Pan Alibaba


Wiek: 66
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 2131
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2019-06-04, 22:03   

Nooo niezły kaloryfer :mrgreen:
 
 
     
Qwet 
Honda NX 650 97r


Wiek: 34
Dołączył: 25 Wrz 2018
Posty: 215
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2019-06-06, 12:15   

Tak się ciekawie złożyło, że panują upały ponad 30 stopni, a my akurat ostatnie dwa dni jeździliśmy sporo po mieście i kawałek poza. Więc mogę powiedzieć co i jak.
W mieście było trochę korków i udało nam się osiągnąć temperaturę oleju 110*C. Jak na takie upały uważam to za doskonały wynik, zwłaszcza, że chłodzony jest TYLKO olej głowicy, a do ramy wraca gorący z całego silnika. Mało tego, jak wyjechaliśmy kawałek z miasta to temperatura zaczęła spadać. Przy 90km/h chłodnica na tyle schładzała olej że mogłem śmiało trzymać rurkę palcami i się nie oparzyć.
Teraz sprawa ciśnienia oleju. Przy 110*C na wolnych obrotach wskazówka ledwo odrywała się od odbojnika (oderwanie wskazówki w moim wskaźniku następuje przy 0,08 bara - mierzyłem) więc oceniam jakieś 0,10 - 0,12 bara. Podczas jazdy ciśnienie rośnie do jakichś 0,3 bara. Na niemieckim forum czytałem że na rozgrzanym te ciśnienia potrafią być jeszcze niższe. Za to na zimnym silniku podczas jazdy dochodzi do 2 barów. Wszystko dlatego, że w dominatorze pompa nie posiada presostatu, a jedynie zawór bezpieczeństwa. Jest to więc raczej pompa o stałym przepływie, a ciśnienie jest tylko jego efektem wypadkowym.

Druga rzecz o której chciałem wspomnieć - po długim testowaniu chińskich modułów CDI (oba przejechały ponad 500km i nie było z nimi problemów), w końcu włożyłem orygninalny moduł CDI który ostatnio regenerowałem. Na zregenerowanym ori module silnik odpala na dotknięcie niezależnie czy mam podłączony stabilizator napięcia, czy biorę zasilanie bezpośrednio z akumulatora. Oczywiście stabilizator napięcia i tak będzie podłączony na podróż :)

Na koniec jeszcze kwestia regulatora napięcia ładowania. Mam dwa oryginalne regulatory, każdy z nich działa, ale... Ich napięcie ładowania jest chyba niezbyt dobre. Jak mam włączone światła i silnik pracuje na wolnych obrotach to jest niby ładne 13,8 V, ale podczas jazdy przy 3000 - 4000 rpm spada czasem nawet do 12,8 V. Na drugim jest ciut lepiej, ale też raz zobaczyłem 12,9 V przy wyższych obrotach. Sytuacja trochę się poprawia na mocno rozgrzanym silniku, ale tylko trochę.
Pod wpływem impulsu kupiłem ten regulator napięcia:
https://allegro.pl/oferta/regulator-napiecia-honda-nx-500-650-xl-v-transalp-7646708275
Śmierdzi chińszczyzną na kilometr, w ogóle żadne złącze nie pasuje, musiałem wszystko przelutować i zarobić nowe złącza, poza tym jeszcze czarny przewód musiałem pociągnąć do plusa "po stacyjce". Pierwsze odpalenie, krótka przejażdżka i szok - z włączonymi światłami jest zawsze sztywne 14,0 V, na wolnych obrotach i przy 7000rpm tak samo. Okazuje się, że chińczyk rozwiązał układ stabilizacji lepiej niż OEM hondy :) Zobaczymy jeszcze jak będzie z jego niezawodnością, ale to nie jest dla nas aż tak istotne bo w razie co mamy na podmianę dwa oryginały ;-)
 
     
Qwet 
Honda NX 650 97r


Wiek: 34
Dołączył: 25 Wrz 2018
Posty: 215
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2019-06-25, 11:03   

Zrobiłem pierwsze pasowanie kufrów. Nie wyszło idealnie prosto, ale jeszcze z tym trochę powalczę. Szerokość całkowita motocykla z kuframi to 98cm - czy to nie za dużo?

W załączniku fotki jak to wygląda.

001.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 346,49 KB

002.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 337 KB

003.jpg
Plik ściągnięto 11 raz(y) 384,83 KB

004.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 303,8 KB

005.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 292,29 KB

006.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 347,43 KB

007.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 224,2 KB

008.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 294,89 KB

009.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 301,59 KB

010.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 249,55 KB

 
     
Ostasz 
NX 650 '94


Wiek: 36
Dołączył: 15 Maj 2015
Posty: 729
Skąd: Białołęka, Wołomin
Wysłany: 2019-06-25, 13:15   

Qwet napisał/a:
Szerokość całkowita motocykla z kuframi to 98cm - czy to nie za dużo?


Qwet, o ile dobrze pamiętam to chyba duży GS 1200 ma właśnie ok 98 cm szerkości z bocznymi kuframi.

Czy za dużo? To zależy :-P Od kierującego jak się z tym czuje ;) Na oko to chyba jakieś +10 cm z każdej strony względem długości kierownicy, nie?
 
     
Franz 


Wiek: 64
Dołączył: 10 Lis 2015
Posty: 48
Skąd: Świeradów Zdrój
Wysłany: 2019-07-22, 15:39   

Wyjechali ?

XRL zrobiła Kaukaz. Przejechane 9500 km . Jedna usterka z fajka
Przebicie podczas deszczu. Mimo zamontowania chlodnicy XR 400
Silnik dalej wrażliwy na ciepło. Temperatury w cieniu
powyzej 30 "C. Gdybym jechał z takim bagażem i pasażerem
to gotowalbym chyba olej. Do 110 km/h udawalo sie utrzymać
Temperature oleju do 120" - jazda solo i bez nadmiernego bagażu
Po 9500 km dopiero sprawdzony luz zaworów. Były w normie i nie potrzebowaly poprawy.
Przez całą drogę motocykl nie potrzebowal dolewek oleju
Przy wymianie na nowy dawało się max na wskazniku
Po 4 tys bylo juz minimum. Wiem wiem wymienia sie po trzech,
ale na dojazdowce i Motulu V300 da sie i 4 tys
 
     
Qwet 
Honda NX 650 97r


Wiek: 34
Dołączył: 25 Wrz 2018
Posty: 215
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2019-07-27, 20:30   

Wyjazd dopiero 18 sierpnia. Kto jest tym zawiedziony - przepraszam - z wielu powodów prywatnych nie mogliśmy pojechać wcześniej.

Niedawno widziałem niemca na chyba super tenere z ogromnymi kontenerami z tyłu, więc przestaję się przejmować moimi 98cm :-)

Franz gratulacje, masz dobry silnik. Pomiędzy kreską minimum a maksimum jest mniej niż litr oleju, więc dzieląc na 4 tys.km wychodzi jakieś 200ml na 1000km. Nasz bierze trochę więcej.

Też jestem zdania że przy długich trasach wymiana co 3 tys.km to przesada, bo:
- jazda głównie na 5 biegu
- ponadto mam z tyłu zębatkę 42
- ja jednak dolewam oleju, więc się trochę odświeża
- pełen syntetyk to dzień a noc w porównaniu do minerala który zaleca producent
Planuję wymieniać co 4 tys właśnie, no max 5 tys. Wiem że wielu z was robi podobnie.

Tak w ogóle to dzięki za feedback odnośnie awaryjności sprzętu, brzmi to bardzo optymistycznie. Ale i tak przeznaczymy cały jeden kufer na narzędzia i części zamienne.

Chłodnicę oleju mam, jest dość wydajna, więc nie martwię się o przegrzewanie sprzętu, a nawet jeśli czasem przekroczy 120*C to wystarczy chwila postoju i temperatura mocno spadnie.

Teraz ze spraw bieżących:

Jakoś dziwnie często zdarzało mi się blokować przednie koło przy hamowaniu na suchym asfalcie i nawet wiem dlaczego. Przednia opona jest z 2001 roku - poprzedni właściciel przegiął, a ja to jeszcze kontynuowałem. Przyszedł czas na wymianę opon. W załącznikach fotki - ślad po zblokowaniu przedniej opony, stan przedniej opony, zakładanie na felgę, wyważanie, tak samo opona tylna.
Nowe opony to oczywiście MITAS E-07.

Poza tym kilka dni temu jak ruszałem ostro spod świateł usłyszałem kilkukrotne stuknięcie z silnika i od razu wiedziałem że to łańcuch przeskoczył na zębatce przedniej. To był impuls żeby zabrać się za wymianę układu napędowego już teraz, a nie tydzień przed wyjazdem. Doznałem trochę szoku po zdjęciu osłonki przy silniku, jeszcze w życiu nie widziałem zjechanej na okrągło zębatki zdawczej :shock:
Dla przypomnienia, założyłem takie zębatki:
https://gmoto.pl/did-lancuch-ss-520-zvmx108,1223.html
https://gmoto.pl/zebatka-przednia-f511-15-15z-rozmiar-520,14050.html
https://gmoto.pl/stalowa-zebatka-tylna-2453-42-42z-rozmiar-520,14895::honda-nx-650-1997-dominator-m11524.html

Przede wszystkim, musiałem skrócić łańcuch bo na 108 regulatory były prawie na końcu regulacji. Więc taka informacja ogólna - włoskie dominatory przy zestawie zębatek 15/42 wymagają łańcucha o długości 106. Może któryś moderator wymyśli sposób żeby ta informacja była dostępna dla wszystkich zainteresowanych.
Polecana przez was zębatka od KLR 650 pasuje idealnie na wieloklin, wsuwa się z lekkim oporem. Jest co prawda trochę za gruba, ale poradziłem sobie z tym przez lekkie spiłowanie ząbków podkładki zabezpieczającej. Poza tym jeszcze rozpiłowałem otwory pod śruby i po tych zabiegach pasuje super, wchodzi ciasno i siedzi pewnie, bez luzów promieniowych, osiowych, kątowych. Nawet pod fabryczny ślizg zębatka pasuje położeniem lepiej niż fabryczna :) Wszystkie zdjęcia oczywiście poniżej (podzielę na posty bo już się nie mieszczą)

001.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 285,92 KB

002.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 268,85 KB

003.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 200,55 KB

004.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 201,03 KB

005.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 240,21 KB

006.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 254,71 KB

007.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 272,82 KB

008.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 198,07 KB

009.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 264,07 KB

010.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 252,16 KB

 
     
Qwet 
Honda NX 650 97r


Wiek: 34
Dołączył: 25 Wrz 2018
Posty: 215
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2019-07-27, 20:33   

zdjęcia część 2

011.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 187,49 KB

012.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 189,77 KB

013.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 182,95 KB

014.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 328,84 KB

015.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 324,39 KB

016.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 290,27 KB

017.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 348,44 KB

018.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 227,84 KB

019.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 363,92 KB

020.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 238,53 KB

 
     
Qwet 
Honda NX 650 97r


Wiek: 34
Dołączył: 25 Wrz 2018
Posty: 215
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2019-07-27, 20:35   

zdjęcia część 3

021.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 190,54 KB

022.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 189,4 KB

023.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 181,87 KB

024.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 222,01 KB

025.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 200,2 KB

026.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 241,72 KB

027.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 218,62 KB

028.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 216,61 KB

029.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 993,94 KB

030.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 322,78 KB

 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2019-07-28, 07:33   

Fajnie , że masz czas na załączanie zdjęć. Super robota. Osobiście wywalił bym czujnik stopki bocznej jeszcze. Przysporzył mi wiele problemów wskazujących na co innego.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 16