Wysłany: 2019-01-16, 16:50 Czy Dominator jest dla mnie?
Hej :) W świecie motocykli stawiam pierwsze kroki, więc wszystkie Wasze opinie i sugestie są dla mnie ważne. Jeszcze nie jeżdżę sama, jestem dopiero w trakcie kursu (z racji pory roku - póki co teoretycznego). Ale że upolowanie porządnego motocykla może trochę zająć, chciałabym zacząć poszukiwania z odpowiednim wyprzedzeniem. ;)
Szukam motocykla do nauki i zabawy, na wyprawy bliższe i (mam nadzieję!) dalsze, do miasta (codzienne dojazdy do pracy) i do przygód w dziczy i na bezdrożach (to jak na razie kręci mnie najbardziej!). Chciałabym móc ten sprzęt opanować i rozwijać na nim umiejętności. Mam 178 cm wzrostu i jestem dość sprawna fizycznie. Nie mam jednak żadnego doświadczenia.
Dominatora upatrzyłam sobie, bo wydaje się bardzo uniwersalny, nie są ciężki, trudno-zniszczalny i, no cóż, piękny. No i w domu czeka na niego duża siostra Afryczka. ;)
I jak? Ma to sens? Szukać jakieś fajnej sztuki, czy poważnie przemyśleć zupełnie inny motor?
Ostatnio zmieniony przez leniv 2019-02-05, 20:05, w całości zmieniany 1 raz
Jeździłaś nim już? Wydaje mi się, że Dominator to spoko motocykl na początek. Pojeździsz nim sezon w różnych warunkach i będziesz wiedziała, czy co wolisz - coś lżejszego do offu albo szybszego na asfalt. A propos "trudno-zniszczalności" to ostrożnie, aczkolwiek jest to głównie kwestia pilnowania poziomu oleju i szczelności airboxa ;)
Ja bym brała ;)
Polecam Ci skontaktować się z użytkownikiem adziad, on ma fajnego Dominatora na sprzedaż :)
Nie, na niczym nie jeździłam, a Dominatora nawet nie widziałam na żywo. :> Ale od czegoś trzeba zacząć, rajt? Nie mam niestety wesołego grona znajomych na motocyklach, którzy dadzą mi pojeździć na swoich maszynach, a Afryczka jest chyba nieco ponad moje siły...
Wiek: 43 Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 1897 Skąd: NYSA
Wysłany: 2019-01-16, 20:46
Wszystko zależy od budżetu (ogólnie ciężko trafić coś w dobrym stanie). Przy Twoim wzroście ogarniesz dominatora. Jeżeli jednak stawiasz pierwsze kroki na moto a celujesz w enduro brał bym coś słabszego. Mogę się mylić oczywiście bo nie znam Twojego zapału.
Dominator właśnie jest taki do wszystkiego, na szosę, w teren, do pracy. Ale niczego nie robi perfekcyjnie. Po szosie dostaje zadyszki powyżej 120km/h, gdzie transalpy i afryki pojadą szybciej. W terenie przejedzie praktycznie wszędzie, o podróżowanie poza asfaltem mi chodzi. Idzie mu to zdecydowanie lżej niż znowu większe transalpy i seryjne afryki. Nie należy się oszukiwać, że jest lekką górską "kozicą" jak xr 400;]
Jesteś wysoką dziewczyną, więc nie będziesz miała problemu z ogarnięciem dość wysokiego dominatora. Szczególnie na pierwsze moto.
Ale nie oszukujmy się!! Jeżeli możesz wydać więcej pieniędzy, to warto kupić sprzęt nowocześniejszy i nowszy. Coś pokroju drz400 lub ktm690. Będą lżejsze i bardziej "pewne" w eksploatacji.
Trzeba pamiętać, że najmłodsze dominatory mają około 18lat. To nie są nowe sprzęty;]
Gdybyś była zainteresowana dominatorem to zapraszam na jazdę próbną, mam na zbyciu coś takiego:
Ostatnio zmieniony przez adziad 2019-01-16, 21:24, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 33 Dołączył: 28 Maj 2015 Posty: 321 Skąd: koło Chojnowa
Wysłany: 2019-01-16, 21:22
Ja myślę, że afryka będzie najlepsza na początek Jakbym miał teraz coś kupić do turlania się to chyba bym wziął yamahę TT, jakoś ostatnio mi się spodobała
Tak Łysy, i do podnoszenia z gleby afra też jest idealna
Leniv bierz Dominatora, na pierwsze moto super, niska cena... no i ten design Mi się osobiście lepiej nim jeździ niż na NX 250, mimo, że cięższy. Niestety sama musisz się przekonać organoleptycznie czy Ci pasuje czy nie Nie ma idealnych motocykli.
Raviking, Afryczka należy do mojego chłopaka. Jeżdżę na niej wyłącznie jako plecaczek. Nóżkami do ziemi sięgam, ale potwora takiej wagi nie ogarnę. :>
adziad, Twoje "coś" ma na oko jedną wadę - nie jest czarne. Ale to nie jest wada dyskwalifikująca. ;) Napiszę na priv.
Łysy, jak już Elza zauważyła - afrykę dźwiga ze dwóch chłopa, ja nie mam cienia szans (próbowałam!).:>
Budżet! Nie jest może bardzo sztywny, ale nie chciałabym 7-8k przekroczyć. Wychodzę z założenia, że pierwszy motor ma być fajny, ale możliwie tani - nie mogę mieć oporów ani przed jego położeniem (w kontrolowanych warunkach oczywiście ), ani przed nauką samodzielnego w nim grzebania (pod okiem dobrze zorientowanego w temacie właściciela Afryczki). Pojeżdżę, nauczę się, zdecyduję co kręci mnie najbardziej - to może zainwestuję więcej.
Generalnie nie bardzo mam koncepcję, czego szukać, jeśli nie Dominatora właśnie. On, wydaje mi się, ma wszystko jak trzeba. Jego wiek, z lekka geriatryczny, też mnie cieszy. Szlachetny taki, jak wino.
Ostatnio zmieniony przez leniv 2019-01-17, 18:00, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum