Taki zarys. Dziennie po około 200km, noclegi nad jeziorami oraz w Filipowie u Cubiacusa. Ewentualnie można walnąć skrót pomijając okolice Augustowa i lecieć przez Mazury prosto (Bart Ruciane-Nida??? czy jak?? https://www.google.com/ma...2692856765&z=13 ). Trasa przy założeniu, że ruszamy we wtorek rano z Rajżuli.
Fajnie by było gdyby znalazły się osoby, które na danych odcinkach mogłyby nas wspomóc lokalną znajomością trasy, np Qba w okolicach Gdyni, Cubiacus w okolicach Filipowa, no i ktoś znad Bugu... W ostateczności będziemy jechać na krechę, co też może okazać się ciekawe.
Co myślicie??
Jeszcze a propos Tukanowiczów, trzeba by się zwinąć z Barda w niedzielę i zrobić międzylądowanie, aby dotrzeć w poniedziałek wieczorem do Rajżuli. Ma ktoś pomysł gdzie to międzylądowanie zrobić?? Bo nie wiem czy dotrzemy aż pod Kraków (Cubiacus??) No chyba że walnąć w poniedziałek 500km wioskami??
adziad, Bolo bardzo proponował w Szczyglowicach pare stron temu, ale nie wiem czy jeszcze aktualne. Jakb y co to mam jakiegos szutrowego tracka z Barda na śląsk :>
Ostatnio zmieniony przez managa 2018-05-17, 08:19, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 44 Dołączył: 04 Mar 2011 Posty: 932 Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2018-05-17, 07:53
ja gorąco zapraszam do Kraka to wychodzi prawie w połowie, z Pawłem mamy chaty nad sobą, spokojnie dobre kilka osób upchniemy na glebę - na pewno będzie sucho i ciepło
no właśnie fajnie jakby się powoli zaktualizowały te wcześniejsze pomysły, czyli kto co po drodze robi:-)
zapraszam do Filipowa (chatkę znacie), ale specjalnie trasek tam nie znam - lecieliśmy kiedyś z Alim fajną od niego spod Augustowa, to to możemy wygrzebać
No jak to, przecież wszystko bylo ustalone :p Rajżula, potem Bart podał jakas miejscowke nad woda przy granicy, potem mieli nas przejąć na podlasiu, potem do Filipowa, potem Bart tez coś proponował na pojezierzu I ostatni dzien na skarpie u Qby :> nawet próbowałam narysować tracka szutrowego na pierwsza migracje
ludzie (Tukanowicze)...u mnie zawsze aktualne międzylądowanie. Ja z Tukana wracam puszką z przyczepą. Jeśli dotrzecie do mnie w niedzielę wieczorem...to w poniedziałek jadę dalej z wami :)
Jeśli Adziad ma już miescówke na nocleg to spoko. W połowie w Kruklankach możemy wpaść nad zawlony most (klimatyczne miejsce) następnie do Moto Gospody na popas - ponoć spoko jest. Dalej obok bunkrów w Mamerkach - tak aby ci co żadko bywają wsród jezior trochę zobaczyli. Jak nie pasi zawsze można coś zmienić.
Jeśli zaś mowa o drugim noclegu tam w okolicy trójstyku granicznego - planuję tam właśnie podjechać we wtorek i obczaić ewentualne miejsce. Jest tam jezioro Białe a nad nim w hoooj geszeftów hotelowopodobnych także poszukam jakiegoś pola namiotowego. Np:
https://www.google.pl/map...766,15.5z/data=!4m5!3m4!1s0x0:0x7c2f73acd75ace71!8m2!3d51.4973207!4d23.5205805
Chyba że Wy cisnąc od Żołyni znajdziecie coś pod Chełmem to najwyżej dobiję do Was.
Pozdro
Bart
Ostatnio zmieniony przez Raviking 2018-05-17, 18:40, w całości zmieniany 2 razy
Jest opcja międzylądowania w Kamieńcu Wrocławskim ,start w poniedziałek rano ale wtedy trasa bardziej asfaltowo,szutrowa, jakies 450 km do przejechania będzie
Juz wcześ niej pisałem , pewne SPA w Bugu, piękna polana na niewielkiej skarpie na środowy popas.
https://www.google.pl/map...75575,15z/data=!4m5!3m4!1s0x4721c60c945d70cf:0xc29d9aa6455d34c6!8m2!3d52.3129545!4d23.037349
To jest miejsce w którym w zeszłym roku byliśmy 2 razy , piękna miejscówka dla całej hordy nad samum Bugiem . https://photos.app.goo.gl/rst4Bci91zUOE3Qm2
Po 2 stronie Bugu jest Mielnik , można sie tam dostać promem , ma przystań 400 m od miejsca na zdjęciach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum