Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
DEKOMPRESATOR - jazda bez autodekompresatora.
Autor Wiadomość
Cezary
[Usunięty]

Wysłany: 2013-06-21, 05:24   

Najstarsze Dominatory dekompresatora nie miały i było ok. XBR też nie ma i sobie radzi. W tej chwili mam układ tłokowo-korbowy w z Dominatora i też bez autodeko. Wniosek jest taki, że można dekompresator wywalić i tyle. Sprzęgiełko również dobrze znosi takie obciążenie i nie demonizowałbym tej kwestii, moje działa już od 27 lat.
Co najwyżej trzeba by przy wymianie akumulatora zadbać o większy prąd rozruchu.
Po wprowadzeniu dekompresatora Honda zaczęła stosować słabsze akumulatory, nieco słabszy rozrusznik i inne przełożenie na przekładni z rozrusznika na sprzęgiełko.
Jednak na próbę wkładałem rozrusznik z 97 r., czyli słabszy i też nie zauważyłem różnicy, czyli decydujący byłby akumulator.





Przeniesiony - kmaj
Ostatnio zmieniony przez kmaj 2013-06-21, 09:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
hansel 
TH2


Zabezpieczenie: 12345
Wiek: 24
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 167
Skąd: SLU
Wysłany: 2013-07-02, 09:25   

Jakby ktos potrzebował to mam taki autodekompresator, został mi po wymianie wałka w XR, zdjąłem go bo nie ma tam rozrusznika el. a przy kopaniu tylko przeszkadza.
Jak ktos chce jezdzić bez to trzeba pamietać żeby sobie zaślepić otwór w wałku, który służył do smarowania dekompresatora. Najlepiej wytoczoną tulejką metalową. Inaczej sporo oleju bedzie wyciskane przez niego zanim dopłynie do krzywek i dzwigienek i bedą one umierały w męczarniach.

pozdro
 
 
     
svsnik 


Dołączył: 13 Paź 2014
Posty: 3
Skąd: Litwa
Wysłany: 2018-02-25, 07:08   

Cześć.
Podnieś temat.
Kupiłem Dominator i kiedy otworzyłem pokrywę zaworu, nie znałiazłem autodekompresatora na wałku.
Kto używa Honde od dawna bez autodekompresatora? Czy wszystko w porządku? Czy mogę to zebrać i wykorzystać? W jaky sposób lepiej zaślepić otwór w wałku?

IMG_20180218_132506.jpg
Plik ściągnięto 14 raz(y) 753,02 KB

IMG_20180218_132200.jpg
Plik ściągnięto 21 raz(y) 792,44 KB

IMG_20180218_132144.jpg
Plik ściągnięto 18 raz(y) 1,04 MB

IMG_20180218_132135_HDR.jpg
Plik ściągnięto 14 raz(y) 555,08 KB

 
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2018-02-25, 19:03   

KONIECZNIE ZASPAWAJ (suvirinimas ;])OTWÓR SMARUJĄCY DEKOMPRESATOR. Jak tego nie zrobisz to zatrze się wałek z popychaczami gdy ostrzej zaczniesz jeździć.

Można jeździć bez dekompresatora tylko trzeba mieć zawsze w doskonałej kondycji akumulator


Jeszcze sprawdź czy masz uszczelnienie na łożysku wałka rozrządu od strony zębatki. to bardzo ważne, może ktoś też to zdemontował:

 
     
svsnik 


Dołączył: 13 Paź 2014
Posty: 3
Skąd: Litwa
Wysłany: 2021-01-13, 15:53   

Dzień dobry. Jeździłem przez dwa sezony bez dekompresora. Rozrusznik słabo kręci, słychać kliknięcia, konieczna jest wymiana szczotek stratera i bedixa.
Mimo wszystko potrzebujemy dekompresora. Jest jeden walek w sprzedaży. Czy jest dobry? czy lepiej poszukać nowszego?
https://youtu.be/JW2QgT7FQ6M
https://youtu.be/02ldMw6nFIE

walek_rozrzadu_8.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 43,78 KB

walek_rozrzadu_7.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 37,5 KB

walek_rozrzadu_6.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 29,09 KB

walek_rozrzadu_5.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 47,11 KB

walek_rozrzadu_4.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 40,37 KB

walek_rozrzadu_3.jpg
Plik ściągnięto 11 raz(y) 46,38 KB

walek_rozrzadu_2.jpg
Plik ściągnięto 12 raz(y) 42,09 KB

walek_rozrzadu_1.jpg
Plik ściągnięto 12 raz(y) 44,87 KB

 
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2021-01-19, 11:11   

Bardzo trudno jest ocenić takie elementy po zdjęciach. Pocieszające jest to że nawet przytarty wałek można uratować przez lekkie spolerowanie krzywek. Jest on cały utwardzany a nie tylko powierzchniowo jak popychacze zaworowe, których po przytarciu nie da się odratować..
 
     
svsnik 


Dołączył: 13 Paź 2014
Posty: 3
Skąd: Litwa
Wysłany: 2021-01-19, 11:23   

Jaki jest najlepszy sposób na polerowanie? Jakich materiałów użyć?
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 16