Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
X Zlot Dominatora "Hooy wi dokąd"
Autor Wiadomość
Bicio 
biczson


Wiek: 106
Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 1299
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2018-01-20, 22:50   

managa napisał/a:
Ja wale, czy do maja uzgodnicie chociaz miejsce startu? XD ten zlot powinien sie nazywac "hui wie skąd, hui wie gdzie"


No i hooy. Start z Żołyni to ustalone, a reszta to mgły wojny.
 
 
     
Bart76 
Wolverine


Wiek: 47
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 438
Skąd: Stare Babice
Wysłany: 2018-01-20, 23:21   

No, to mamy hasło przewodnie Zlota - hui wie skąd i hui wie gdzie - NadManiangan rules :mrgreen: :lol: :-D
TH I TC :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P
 
 
     
managa 
Pani Administartor


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 3704
Skąd: Siewierz
Wysłany: 2018-01-21, 09:59   

Skróciłabym je tylko do "hooy wie", bo to odpowiedź na wszystkie pytania fot tego zlotu :D
 
 
     
Dziadek 


Wiek: 42
Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 123
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2018-01-21, 10:15   

Raviking napisał/a:
ancfalty to chyba tylko na dojazdówce i na powrocie


To mi się podoba ale widze że kierunki się zmieniają.
Jak oglądam filmy z waszych poprzednich zlotów to widzę głównie offa i dobrą zabawę.

Nie cel jest ważny tylko droga do niego :arrow:
 
     
managa 
Pani Administartor


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 3704
Skąd: Siewierz
Wysłany: 2018-01-21, 10:51   

Będę nudna, ale wydaje mi się, że lepiej mieć wcześniej narysowane trasy, żeby nie jechać tylko po asfaltach. W końcu ma być jakiś "dakar". A już minimum mieć mniej więcej miejscówki, gdzie można będzie kimać. Dajcie mi te punkty, a narysuję, lubię rysować :)
 
 
     
cubiacus 
Husky TE 310


Wiek: 44
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 932
Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2018-01-21, 11:09   

skromne zdane do olania:

to ja za tym "złotym środkiem" jestem, tzn. hooy wie na północ od Żołyni, a potem (może) nad morze jak starczy czasu - ale jestem bardzo ZA tym, żeby jednak porysować trochę, bo po asfaltach to moja mama jeździ :-P a tak skończymy bez traski

tak więc, jeśli by ci się chciało managa wyznaczyć offa (może jest jakiś dostępny z rajdu???) na ścianie północnej po Suwałki z Żołyni, to ja popieram wszystkimi tłokami :-D :-D a przez trudności wiadomo 'pełną parą' jak radził kapitan Tytanika :-P
 
     
managa 
Pani Administartor


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 3704
Skąd: Siewierz
Wysłany: 2018-01-21, 11:40   

Moja wersja trasy Rava, tylko chyba więcej offa https://www.gpsies.com/ma...hktxekienhbtpys Rysowanie tej trasy uświadomiło mnie po raz kolejny, że nie jest tak łatwo znaleźć szutry w miarę w linii prostej. Będzie hardcore, wyjazd o 9tej rano, tankowanie rano do pełna, bez palenia i sikania, jedzenie w formie płynnej z bukłaka i może jakoś dojedziemy w te 20 osób taki dystans :D

Jak widzę to tak:
Poniedziałek spotykamy się w Żołyni. We wtorek tam pod granicę. W środę dojechać na Podlasie. W czwartek procesja i dalej niech prowadzą jak Bicio pisał w kierunku Suwałk do cubiacusa. W piątek przez Mazury i Warmię, tam gdzieś Bart wymyśli spanie. W sobotę nad morze na miejscówkę Qby. W niedziele powroty.
 
 
     
Zaczekaj 
Asia


Wiek: 31
Dołączyła: 27 Kwi 2014
Posty: 315
Skąd: Złotoryja/Legnica
Wysłany: 2018-01-21, 12:40   

Nie jeździłam z Wami ale być może w końcu się uda wziąć udział w zlocie więc pozwolę sobie skrobnąć słowo. Jak ma być off to przy tak długiej trasie musi być jakiś wytyczony ślad. Inaczej będziemy jak dzieci we mgle :D Chyba, że nie ma napinki na ten Hel to w sumie można w koło Żołyni błądzić :D
 
 
     
cubiacus 
Husky TE 310


Wiek: 44
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 932
Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2018-01-21, 12:48   

super kochana :-) myślę, że bez napinki, gdzie dojedziemy będzie dobrze :-) bo jakoś wstawania o 8 rano i ogólnego ogarnięcia to raczej nie widzę :-P ucieszę się jak na Suwałki dojedziemy - ale to i tak czad bo miodzio jest właśnie na wschodniej ścianie :-D :-D
ja za wersją light-impreza-off-fun :-D

tylko przewodzenia to nie podejmę, bo prądu ni ma u mnie a i tak wiem (chyba) tylko gdzie mam chatkę :-P stąd traska by się przydała :-P
 
     
zuczek 38 


Wiek: 53
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1188
Skąd: Sosnowo
Wysłany: 2018-01-21, 13:40   

Jak z Kani Polskiej do Huty mieliśmy 250 km w lini prostej i daliśmy radę a mało offu nie było to i teraz raczej się wyrobimy nad morze .
Ja na poniedziałek bedę miał tylko 820 km do zrobienia to co te 200 na jeden dzień . .

Najważniejsze to zrobić trampka bo inaczej zlota nie bedzie :-D .
Przodek już leży i rdzewieje od października a w czwartek przywiozłem nowe serce 650 ccm .
Co do Hooy wie !!!! to już chyba bedzie tradycja po Hooy wam w dopie !!! . Tylko żebyśmy nigdy nie powiedzieli Hooy wie po co :lol: :lol: :lol: :lol: .
 
 
     
Dziadek 


Wiek: 42
Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 123
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2018-01-21, 15:39   

zuczek 38 napisał/a:
Ja na poniedziałek bedę miał tylko 820 km do zrobienia to co te 200 na jeden dzień . .


To co ty Żuczek w Tukanie nie startujesz?
 
     
Raviking 
Ravson


Wiek: 104
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2522
Skąd: z Polski
Wysłany: 2018-01-21, 18:20   

do pierdolenia o trasie jest Wielu, a do kierunkowania mało,
Managa,trasa to tylko zarys ale spanie raczej na mecie,Hooy z trsaom,jak wyjdzie tak wyjdzie
"Huj wi skąd i huj wi dokąd " hasło na koszulki :mrgreen:


Żuczek dobrze pisze a jeszcze zwiedzanie było po drodze i jeden maruda co miał dosyć łofu :mrgreen: ale później namówił na Litwe.I wyjechaliśmy koło 6 rano
Żuczek pamiętasz jak ta trasę wytyczaliśmy na mapie ? :mrgreen:

prawdziwy zlot to jazda na mapę. albo i nie

pierdolić wytyczone ślady
 
 
     
Elza 


Wiek: 90
Dołączyła: 13 Kwi 2014
Posty: 366
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2018-01-21, 19:34   

managa, Raviking, ale żeście trafili z tą pierwszą miejscówką na wysokości Chełma, niedaleko tego zalewu jest dom rodzinny mojej mamy, back to the roots :-D

na następny postój proponuję: https://goo.gl/maps/XsXrbFAAUcp - wygląda, że można nad Bugiem znaleźć jakąś sensowną plażę

albo jeżeli mamy takie ambitne plany to kawałek dalej: https://goo.gl/maps/SmZuWooa7TD2

Cubiacus na kierownika! :-P
 
 
     
zuczek 38 


Wiek: 53
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1188
Skąd: Sosnowo
Wysłany: 2018-01-21, 20:30   

Dziadek, A skąd wiesz !!!!! .
no niestety nie będzie mnie . koniec maja to czas rolnika i na tak długo nie wyjadę , zawsze była przerwa miedzy tukanem a zlotem i to mi starczało . Niestety teraz musiałem wybrać . A że na Tukanie już :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P , wszystko zdobyłem . :lol: :lol: :lol: :-P :-P :-P :-D :-D :-D . to padło na zlot . to tak humorystycznie :-)
 
 
     
cubiacus 
Husky TE 310


Wiek: 44
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 932
Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2018-01-21, 21:12   

i tak damy radę i będzie git :-) ja i tak wasze mordy zobaczyć jadę :-D :-P a kto właśnie jest tegorocznym ogarniaczem btw ? jakoś w etapach to działa czy jak ?

traska się przyda w odwodzie a co z planów wyjdzie, to "jak zawsze" improwizować będziem :-) ale jak tam pany chcecie, ja tam robotnik z Łodzi :-P chatkę daję i ręce coby wasze dyliżanse z błota wyciągać :-D aha, i ile alko wejdzie do plecaka :-D :-D


Elza? :-P ja ci dam kierownika, ja ledwo manetki ogarniam a co dopiero navi :-D :-D z resztą ja naviguję po Podhalu - już zapraszam na rozpoczęcie sezony, w szczególności nabywców liściów wszelakich :-P
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12