adziad, Tak myślę że miałem daremny silikon.. Co do pokrywy airboxa, to ja problem nietrzymania uszczelki rozwiązałem w ten sposób że za każdym zamykaniem boxa na na jego rant i na uszczelkę klapki nakładam ten czarny silikon do silników. Mam wtedy pewność że jest tam szczelność a z późniejszym powtórnym otwarciem airboxa nie ma większego problemu (łatwo oderwać pokrywę), stary silikon łatwo usunąć i znowu można na nowo nałożyć do powtórnego zamknięcia :)
20170314_195224.jpg Ogólnie cały airbox wymagał wklejenia wszystkich elementów na nowo. Tak jak [b]adziad[/b] pisał, po tylu latach te połączenia się rozszczelnią. Ja również bym wszystkim polecał (czy pył jest w środku czy go nie ma) Wkleić wszystko na nowo.
Plik ściągnięto 16 raz(y) 1,81 MB
20170314_200015.jpg U mnie również rozszczelnił się ten wężyk spustowy z filtra. Pokleiłem go ale boję się że znów się rozszczelni w innym miejscu. Więc jedynie co mi pozostaje to go zaślepić z obu stron.
Plik ściągnięto 11 raz(y) 979,26 KB
20170318_170627.jpg W RD02 uszczelka pokrywy jest gumowa i mocowana jest w pokrywie airboxa. Widocznie do RD08 dawali już uszczelki piankowe.
Plik ściągnięto 13 raz(y) 1,55 MB
motomax [Usunięty]
Wysłany: 2017-03-30, 22:44
Wszelkie połączenia króćców gumowych z obudową airboxa wkleja sie na kleju do szyb samochodowych lub innych podobnych..
ja używam Boll Poliuretanowa masa klejąco-uszczelniająca.
Jest tania i spełnia zadanie doskonale.
testowana na AT TA NX XR i kilku innych modelach.
Silikony nie są dobre bo benzyna je rozpuszcza...nawet te najlepsze i nie trzeba wcale bezpośredniego kontaktu mocne opary też dają radę silikonowi..
Wiek: 43 Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 1897 Skąd: NYSA
Wysłany: 2017-03-31, 07:33
motomax, uszczelniłem reinzosilem i tez daje radę.
fleszuu [Usunięty]
Wysłany: 2017-03-31, 14:27
wojtekk, ile poklejonych airboxów tyle opinii ;) ja wcześniej pisałem że mi silikon nie załapał bo wziąłem najtańszy który wgl jakiś słaby był. Kleiłem nim wtedy tylko króciec do gaźnika i to tak szczerze powiem byle jak to zrobiłem. Teraz pokleiłem airboxa całego bardzo dokładnie. Tak myślę że narazie nie będę się chwalił czym pokleiłem bo jak nie bedzie trzymać to po co mam komuś podsuwać pomysł jaki klej wybrać skoro jeszcze sam nie wytestowałem produktu. Trochę polatam teraz i będę często zaglądał do boxa czy się tam coś dzieje ;)
Zobaczcie proszę ostatnie dwa akapity tutoriala które dopisałem. W przypadku instalowania samej gąbki jako filtr potrzebna może być korekta mieszanki...
Wiek: 54 Dołączył: 24 Lut 2014 Posty: 612 Skąd: Stąd
Wysłany: 2017-04-24, 09:22
adziad, a jak mam filtr k&n to też mogę go połączyć z piankowym filtrem,czy mam kupić papierówkę?Dziś właśnie przyszła gąbka,dzięki adziad, ,k&n jest praktycznie taki sam,tyle że nie ma gąbkowych podkładek na podstawie filtra,tylko wszystko jest oblane gumą.
Wiek: 54 Dołączył: 24 Lut 2014 Posty: 612 Skąd: Stąd
Wysłany: 2017-04-24, 13:09
Rozumiem, ale jeżeli się wszystko ładnie zmieści, to mogę je połączyć, powinno działać tak jak z papierówką, tylko czy wtedy smarować obydwa różnymi szprejami czy tylko jeden?
Bo chyba nie mogę spryskać gąbki smarem do k&n, albo mogę, nie wiem czy na gąbce będzie tak samo działał ten smar, czy może smarować to gąbkę chemią do tego przeznaczoną?Ad,iad jaką średnicę ma ta gąbkowa uszczelka która Kupiłeś w sklepie rolniczym?
Ja wyciąłem uszczelki ze starego filtru papierowego zostawiając całą konstrukcję z papierowym wkładem , włożyłem gąbkę z kołnierzami i do filtra i ten zestaw włożyłem do airboksa.
Ważne żeby gąbka nie podwinęła się , wystarczy okręcić go wokół osi 360 o i gotowe .
Niczym go nie nasaączałem bo i tak jest podwójne filtrowanie.
Motór odpalił i nawet równiej pracuje , mam nadzieję że nie będę musiał regulować gaźnika.
Mała aktualizacja - od ponad roku jeżdżę z w/w gąbkowym MultiAir z olejem + papierowy HiFlo. Nie zmieniałem ustawień gaźnika, wzrosło zużycie paliwa o jakieś 0,5 litra na setkę - offy czy asfalt.
Po ostatnim wyjeździe na 10 dni w góry gdzie momentami panowała duża "pylica" airbox był prawie czysty - "prawie", bo niestety znalazłem trochę nalotu przy dolocie powietrza do gaźnika
Jednak filtracja była tak skuteczna, że silnik pod koniec wyjazdu zaczął się krzuśić, z braku powietrza które nie mogło przejść zapchanym filtrem gąbkowym.
Niestety Dominator osiągnął też kosmiczne spalanie z mandżurem, po górach wyszło pod 9 l/100 km. Pewnie przez ten filtr trochę doszło...
Obecnie, za namową kolegi z wyjazdu, wywaliłem papier z HiFlo i zostawiłem sam stelaż. Silnik pracuje równo, spalanie wróciło na asfalcie do wartości sprzed montażu gąbki.
Zobaczymy jak z filtrowaniem, sprawdzę to jak wyjadę w jakiś off.
Ostasz, ja po każdym zapylonym wyjeździe w offa, jakieś 100-200 km czyszczę filtr, bo wygląda jak po sezonie jeżdżenia. Mam sam gąbkowy na stelażu z papierowego, zaolejony.
adziad, Jakiej uszczelki użyłeś do uszczelnienia boczka airboaxa? Jaki to typ i wymiary?
Zastanawiam się nad wymianą kleju uszczelniającego na jakieś dobre uszczelki, lub zastapienie go klejem do szyb, bo obecny klej potrafi się odkleić od tej szpary przy otwieraniu boxa.
Na szybko syfiący się filtr polecam podkolanówki o jak największej gestości (minumum 40). Świetnie zatrzymują ziarna piasku i większe śmieci a nie wpływa to na przepływ powietrza. Nie wiem tylko jak dokładnie można to zaaplikować do dominatora. W SLR zakładam skarpetę na snorkel.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum