Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Domin0
Autor Wiadomość
boro 


Wiek: 41
Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 251
Skąd: Pniewo City
Wysłany: 2015-12-30, 22:46   

Bardzo pozytywny gosc. Pamietam go z Huty jak po calym dniu jazdy zabral sie za naprawe swojego Biga. Wyciagnal z niego gaziory i uporczywie dlubal przy staruszku. Oczywiscie wszystko zlozone i hulalo potem.
No i oczywiscie ostatni podjazd na Rogaczu☺
Pokoj jego duszy
 
 
     
Dzikson 
Dzika Mariola ;)


Dołączyła: 21 Lip 2015
Posty: 433
Skąd: Warszawa/Łódź
Wysłany: 2015-12-30, 22:51   

boro, dobra wrzuta, fajnie się podzielić w tym miejscu wspomnieniami
 
     
cubiacus 
Husky TE 310


Wiek: 44
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 932
Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2015-12-30, 23:59   

no to jeśli o wspomnienia chodzi - zostawiliśmy go na pół dnia na Podhalu, bo coś mu się sprzęgło ślizgało... wracamy a tu pół wsi zna Krzycha, wszyscy do niego na ty, każdy mu chciał pomóc; okazało się że popychacz był w jakiś magiczny sposób za długi i trza było go skrócić... ciekawe, że od razu każdy mu motory wyrywał, chwytał za siekierę i "dawaj pan, ja ci to naprawię!"... dorwał gdzieś szlifierkę i sprzęgło jak nówka...

a łeb miał jak prawdziwy wiking... z nim i z jeszcze jednym kumplem wypilismy litra na spólkę i ja już na nawigacji w pozycji horyzontalnej do miejsca zalęgnięcia się kierowałem, a że została jeszcze jedna butelka, to Krzychu wypił, pogadał i rano i tak wszystkich pobudził, bo "w off trza lecieć"...

i nikt na razie tak nie walczył jak on na Kamienniku - absolutnie Braveheart... teoretycznie wniósł Dominatora na 300 m podjeździe po kamieniach...

łezka się w oku kręci...
 
     
zuczek 38 


Wiek: 53
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1188
Skąd: Sosnowo
Wysłany: 2015-12-31, 07:23   

Pożegnajcie dzisiaj Krzyśka tez od zuczka bo było z niego kawał chłopa choć postury raczej szczupłej . niech spoczywa w pokoju i hasa sobie po niebiańskich szlakach ...

kaska przelana na wieniec
 
 
     
ptasiu
[Usunięty]

Wysłany: 2015-12-31, 13:21   

Nawet nie wiem, co napisać, brak słów..... Wyrazy współczucia dla Rodziny i Najbliższych.... [*]
 
     
Czarek
[Usunięty]

Wysłany: 2015-12-31, 13:48   

Ja też miło wspominam Krzycha. Cały czas jechał za mną na ostatnim zlocie i pilnował, żeby nic mi się nie stało. Razem wracaliśmy z Huty, razem zjedliśmy obiad u mojej siostry a Krzychu wytrwale odprowadził nas prawie pod sam dom i niczym samotny wilk wyruszył nad morze :shock: Pozytywny to był gość.
 
     
Alibaba 
Pan Alibaba


Wiek: 66
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 2131
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2015-12-31, 16:04   

Krzychu będzie nam ciebie brakowało , ja też poznałem cię jako rzetelnego i niezłomnego człowieka zawsze uprzejmy , życzliwy i uśmiechnięty taki dla nas pozostaniesz.
 
 
     
dzoana 
krwiopijca


Wiek: 49
Dołączyła: 22 Maj 2011
Posty: 526
Skąd: Skoczów
Wysłany: 2016-01-02, 19:33   

https://www.facebook.com/...65884880356495/
 
 
     
jedi_racer
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-03, 16:06   

Natknąłem się dwa dni temu na tą smutną informację. Jakoś nie mogę wygonić jej z głowy. Nachodzą mnie przemyślenia, że jedni siedzą w domu jedząc chipsy i oglądają telenowele, a inni żyją swoją motocyklową pasją. Pieszczą godzinami motocykle i wsiadają na nie jak tylko nadarzy się okazja... Nie znałem Domin0 i nie wiem jak doszło do wypadku, jednak chcę zaapelować do wszystkich, aby jeszcze bardziej uważali na drodze. Jazda motocyklem jest wymagająca, a sam sprzęt nie wybacza błędów, jak chociażby samochód. Nie ma nas co chronić poza kaskiem i ubiorem, co w zderzeniu z trwałą przeszkodą... Poza sezonem motocykle są zjawiskiem, którego kierowcy katamaranów nie spodziewają się, nie dostrzegają, lekceważą. Tak samo jest na początku sezonu, a i w trakcie nie jest lepiej. Żyjemy w kraju, gdzie ciągle motocykliści postrzegani są jako "szaleńcy", "ryzykanci" itp. Nie ma u nas kultury jeżdżenia w relacji moto vs. samochód (vide Włochy, Francja, Hiszpania a nawet Niemcy). Stąd też musimy sami zadbać o swoje bezpieczeństwo stosując jeszcze większą zasadę ograniczonego zaufania do innych użytkowników drogi, aniżeli kierowcy wielośladów.
 
     
Demolka 


Zabezpieczenie: 19283
Wiek: 101
Dołączyła: 26 Maj 2011
Posty: 386
Skąd: devil's den
Wysłany: 2016-01-04, 19:53   

Pamietam jak na zlocie Krzychu pompowal swoj materac i taki dla mnie zostanie.



Działaj tam chlopie z takim usmiechem z jakim Cie poznalam.
 
 
     
Bicio 
biczson


Wiek: 106
Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 1299
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2016-01-05, 16:01   

Mam przed oczami Krzycha jak ciśnie z naprzeciwka Bigiem po A4 wracając z Suwałk "trochę naokoło". Brak mi slów...
 
 
     
Sensor
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-17, 10:12   

Ja pierdole ,Wow.Szok. Z przykrością dowiedziałem się o śmierci Domina.Najszczersze kondolencje dla rodziny.Pamiętam jego z Kani .Sympatyczny gość.
 
     
hansel 
TH2


Zabezpieczenie: 12345
Wiek: 24
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 167
Skąd: SLU
Wysłany: 2016-08-09, 13:00   

Znalezione na dysku

 
 
     
Dzikson 
Dzika Mariola ;)


Dołączyła: 21 Lip 2015
Posty: 433
Skąd: Warszawa/Łódź
Wysłany: 2016-08-09, 13:42   

hansel napisał/a:
Znalezione na dysku



Co to byl(za jezdziec, az Cubiacus na drzewo eskoczyl!
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13