Honda NX 650 Dominator

blaadee · Wysłany: 2015-01-22, 14:22

Mam pytanie, co robiłeś z połówkami ze sa takie ładne, bo nie wiem czy to malować czy zawieść do szkiełkowania z połyskiem razem z cylindrem, głowicą i pokrywą .

Alibaba · Wysłany: 2015-01-22, 19:58

lakier zabezpiecza materiał przed korozja , jak będziesz miał porzadnie oczyszczone i polakierowane zawsze będzie dobrze wygladał . Oryginalnie honda wszystkie silniki lakieruje i wytrzymuja ponad 20 lat . Musisz tylko dobrać specjalny lakier do silników

kmaj · Wysłany: 2015-01-23, 20:19

blaadee, jak Ali wspomniał. Elementy silnika są lakierowane. Jedyne co z nimi zrobiłem to przemyłem w gorącej wodzie + detergent.

Jeżeli chciałbyś wyczyścić w ten sposób silnik to zorientowałbym się w kosztach anodowania ;)
Nie będzie tanio (chyba że masz dobry zasilacz) ale efekt powalający i bardzo trwały. Dla przykładu: felgi są anodowane.

michalok · Wysłany: 2015-05-30, 20:28

złozyłem silnik od podstaw.ale coś nie poszło z skrzynią mam tylko 1 luz i 2 .pomocy :-(

red_eyed_rider · Wysłany: 2015-05-30, 20:45

Podkładki wszystkie na miejscu? te na samym dole

michalok · Wysłany: 2015-05-30, 21:31

niby tak.przy rozpoławianiu tylko dwa wolne tryby z podkładkami.reszta zabezpieczona na wałkach....

michalok · Wysłany: 2015-05-31, 14:03

wałek wybieraka jakoś dziwnie chodzi i ma duże luzy miedzy jedynką a dwójka.macie jakieś pomysły co zrobiłem źle?

YAGO · Wysłany: 2016-05-22, 19:31

Ekstra temat, dla mnie na czasie :)

3 tyg. temu rozebralem silnik, dominator stal prawie dwa lata :(

Generalnie motocykl nie zniszczony - ma u mnie "dożywocie" bo niema sensu go sprzedawać :)

Remont będzie kompleksowy, jedynie wałek i dzwigienki muszą poczekac., nic im szczególnego nie jest ale ;)

Prowadnice zamowilem orginalne od jakiegos kolesia z francji, czekam na koperte.

Reszte planuje zrobic w całosci na prox'ie - zawory, tlok i korba, co myslicie?

kmaj · Wysłany: 2016-05-24, 17:47

YAGO, Zestaw brzmi nieźle :)
Rób fotki i dziel się efektami.