No chyba że masz w zanadrzu jakiś sprytny plan konstruktorski;]
Mam znajomego, który zamontował amor ze starszej XR600R do rd08 I jeszcze innego, który zrobił to samo w rd02 (aktualnie w moto weydera). Ale faktycznie, spora różnica, wezmę pod uwagę W sumie.. przecież hansel ma świnie, to się zrobi przymiarkę
managa, Hej, ja mam u siebie zamontowany amor od GS 650 /z regulacją/ z małymi przeróbkami /wydłużona, dorobiona stopka na dole amora/ i powiem, że jest zajebiście twardy tył moto
adrodax [Usunięty]
Wysłany: 2016-01-04, 17:37
Przy przednim zawiasie tył od szosowego to by było nieporozumienie.
Amorek od xr600r nie zmieści się, chyba, że się przerobi kości zawieszenia, po za tym trudno znaleźć coś w sensownym stanie, praktycznie wszystkie jakie spotkałem na rynku były do regeneracji. Lepiej poszukać czegoś WP od Kata .
Może lepiej było kupić XR :D .
red_eyed_rider [Usunięty]
Wysłany: 2016-01-04, 22:09
Pasuje z Afry RD03, jak dobrze poszukasz można tanio wyrwać.
Wiek: 54 Dołączył: 24 Lut 2014 Posty: 612 Skąd: Stąd
Wysłany: 2016-01-05, 14:19
Danas, A potrzebny ci ten amortyzator :P??Jak nie to ja wezmę .
Kurdę,mało skoku ma ten amortyzator z gs,a 650 tylko 165mm,a ktoś się orientuje czy od lc4 wcisnę amor?
Artek165 mm skoku to mało ? w XR tyle chyba nie ma ,może to skok zawieszenia ,nie amortyzatora ,a własnie co do ruchu roboczego amora to zależy jaka jest kombinacja połączenia z wahaczem pro-linki .....srynki itp. tłoczysko amora w Xr to pracuje może max. 6 cm ,mnie czeka naprawa amora ,delikatnie pojawia sie podczas przesuwania tłoczyskiem pierścionek olejowy, zamawiam nowy uszczelniacz ,olej i będzię jak nówka ,bo gladz na tłoku raczej w stanie bdb. podstawa to napełnić ,że tak to nazwę profesjonalnie amor olejem ,no i pompowanie ,tutaj jest trochę problemu ,albo będę szukał kto mi to zrobi azotem ,albo wystrugam jakąś złączkę ,co by nie tracić cisnienia przy odłączaniu i napier.... normalnie tym czym oddychamy
Artek przeczytaj jeszcze raz to co napisał tomek77
Mylisz skok zawieszenia z ruchem roboczym amortyzatora czyli różnicą długości między maksymalnie wciśniętym i wyciągniętym tłoczyskiem.
Wiek: 54 Dołączył: 24 Lut 2014 Posty: 612 Skąd: Stąd
Wysłany: 2016-01-15, 16:29
Przyszedł mi amortyzator od lc4 620,pomierzyłem go i tak to wygląda:
-Szerokość tulei górnego mocowania:2,4 cm
-Śr.tulei górnego mocowania:1,0 cm
-Szerokość zewnętrzna dolnego mocowania (ucha):4,9 cm
-Szerokość wewnętrzna dolnego mocowania:3,25
-Śr.otworu montażowego dolnego mocowania:0,83 cm
-Długość całkowita amortyzatora mierzona od środka dolnego mocowania do środka górnego:40,5 cm.
ma ktoś pojęcie jak to się ma do oryginału?na pewno jest dłuższy,ale reszta wymiarów będzie jako tako pasować?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum