Wiek: 43 Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 1897 Skąd: NYSA
Wysłany: 2015-09-18, 07:52
Ostasz, nikt Ci na to pytanie nie odpowie jednoznacznie. Jak góra się kończy to olejem nie uszczelnisz. 20W50 może spalić trochę mniej. Jest gęstszy na starcie i ma większy zapas bo 50-tka.
10W40 jest OK ale katowanie w ciężkich warunkach topienie w błocie zwłaszcza w upały przekraczające 30 stopni celcjusza może ale nie musi zerwać film olejowy (dużo osób twierdzi, że robi się jak woda) Myślę, że do niedawna nikt nie stosował lepszych olejów bo te co były wystarczały, a że czasy się zmieniły to wszyscy kombiują dla swojego motorka jak najlepiej. Pewnie dla naszych silników był by najlepszy 10W50 masz wtedy zapas w mrozy i upały. Wybór należy do Ciebie. Jak dużo doi to warto rozglądać się za nowym tłokiem i szybki remoncik.
wojtekk, dzięki za dodatkowe wyjaśnienie Wczoraj jeszcze to przegadałem z ziomkiem co kilka enduro upodlił i powiedział mi, że na lato może to będzie mieć lać jakieś xW50 ale zima idzie więc zostanę przy Motulu 10W40 tym bardziej, że mam jeszcze 3 litry w bańce.
Świeże oleum + traska do Rogacza i nazad, i będę wiedział więcej w temacie konsumpcji oliwy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum