ja nie wiem czy to ktoś u mnie robi
może już miałeś nowe gniazda zaworów wstawiane i dlatego tak pęknięcie sie zatrzymuje
maniek [Usunięty]
Wysłany: 2011-04-07, 17:53
31.14
To brązowe to przebarwienie, i trochę bardziej matowa powierzchnia (honowanie) w porównaniu z dołem, gdzie po honowaniu nie ma śladu, brak wyczuwalnego rantu. ?rednica cylindra 100.00 z dokładnością do 0.01 mm.
Ostatnio zmieniony przez Raviking 2011-04-07, 18:24, w całości zmieniany 3 razy
Wiek: 104 Dołączył: 30 Sty 2011 Posty: 2522 Skąd: z Polski
Wysłany: 2011-04-07, 18:01
u mnie jest taki :
wałek .JPG
Plik ściągnięto 90 raz(y) 2,06 MB
maniek [Usunięty]
Wysłany: 2011-04-09, 12:42
złe, niedobre uszczelniacze, a ten w lewym górnym rogu to już w ogóle , popuszczać mu się zachciało
nie mieści się w limitach serwisowych tylko nie wiem czy to 1/4 le czy dobrze ?
2-wie setne milimetra, to niby tak nie wiele, a tak dużo :( (wydech)
MaciekTOS [Usunięty]
Wysłany: 2011-04-11, 20:53
Wracając do tytułu tematu , co może być przyczyną kopcenia na biało tylko na ssaniu ? . Tzn odpala na ssaniu kopci na biało jak z armatki do dymu potem ssanie wyłaczam i jak ręką odjął nie kopci
a jest wtedy ciepło na polu? bo przy 5' moze dymic jak kazde ciepłe na zimnym
Cytat:
anim osiągnie on optymalną temperaturę pracy, nie będzie efektywnie spalał paliwa i z tego właśnie powodu może dymić. Do tego może również emitować parę wodną, co również jest normalne przy zimnym silniku. Nie powinna jednak ona wydostawać się z wydechu przy ciepłym motorze. Jeśli każdego ranka nasz silnik dymi na biało, ruszajmy w podróż dopiero po rozgrzaniu go.
MaciekTOS [Usunięty]
Wysłany: 2011-04-12, 08:41
Nie no w "polu" było już 15 stopni , wychodzi na to że wolno mu przy kopcić na ssaniu i nie jest to niczym dziwnym ? . Bo mój nie kopci za to w kumpla domi na ssaniu puszcza dym jak maszyna do dymu
maniek limit jest na minimalna długość, jak masz większe to normalnie jest i dobrze..
ale jak wymieniasz, to wszystkie naraz
maniek [Usunięty]
Wysłany: 2011-04-12, 19:10
dotarło do mnie za pierwszym razem ;)
michalklb [Usunięty]
Wysłany: 2011-04-12, 20:09
co sie stało z tym wałkiem jakieś wżery czy co??
Na fotce wygląda to tak jakby ktoś to napawał w garażu
Zaczeły sie dziać takie códa jak go kupileś czy silnik umarł z twojej ręki
maniek [Usunięty]
Wysłany: 2011-04-13, 17:47
Dlaczego umarł ? zaczął lekko dymić :), a reszta wyszła tak okazjonalnie, wżery i ich kształt wskazują na wadę fabryczną , jak by było napawane takiej jakości,aby zostawić takie ślady to zapewne odpadło by całe jak to się często zdarza na wałkach regenerowanych.
Kiedy to się stało nie mam pojęcia czy za mojej kadencji czy poprzedniego właściciela, natomiast przyczyną pęknięcia głowicy mogło być utopienie moto po cylinder po ostrym pruciu. Chyba że zrobiłem z tymi pęknięciami 2tys km.
maniek [Usunięty]
Wysłany: 2011-05-28, 10:04
Po długim zastoju w pracach, silnik złożony i odpalony, na początku wszystko ok... niestety po ok 20 km z lewej tylnej strony pokrywy zaczął dochodzić odgłos cykania, tak jak przed "remontem" tuż po odpaleniu cykały zawory. Podejrzewam że po rozgrzaniu silnika może wieszać się zawór dolotowy.
1)Co robić w takiej sytuacji ?
2)Można 1/4 le złożyć zawór ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum