Wysłany: 2015-04-15, 20:19 Dławi się , szarpie nie wkręca sie na obroty
Witam od jakiegoś miesiąca jestem posiadaczem hondy RD08 , po wyjechaniu wieczorem koło 21 co już zdarzyło mi się kilka razy po krótkiej przejażdżce zaczynają sie takie dziwne objawy jak szarpanie , motor nie chce się wkrecac na obroty , po odstaniu nocy w garażu problem ustępuje z rana odpalam i jakby nie było sprawy. Nie wiem o co chodzi , może ktoś coś pomoże :)
Ostatnio zmieniony przez managa 2015-04-16, 20:23, w całości zmieniany 1 raz
sprawdź układ paliwowy , może ssanie nie wyłącza się do końca , gaźnik do czyszczenia , sporawdź filtr powietrza. Wszystko drogą eliminacji
Bartosz0531 [Usunięty]
Wysłany: 2015-04-15, 21:26
dodam , że zawory są ok świeca nówka , z resztą stara była też ok. ale dla pewnosci jest nowa filtr powietrza ok . układ paliwowy czysty, oprócz gaznika bo tam nikt nie zaglądał , jedyne co jest nie tak to klejony króciec co prawdopodobnie powoduje falowanie obrotów 1400 -1700 , poza tym tak jak mówię nic nie boli, tylko wieczorem jak się wyjedzie ma takie objawy jak napisałem wyżej. i nie wiem co dalej ? jakies ktoś ma może inne pomysły jeszcze?
Wiek: 41 Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 874 Skąd: Żywiec
Wysłany: 2015-04-16, 08:10
Demolka napisał/a:
..moze łapie lewe powietrze?
całkiem możliwe zwłaszcza że sam pisze
Bartosz0531 napisał/a:
jedyne co jest nie tak to klejony króciec co prawdopodobnie powoduje falowanie obrotów 1400 -1700
skoro
Bartosz0531 napisał/a:
oprócz gaznika bo tam nikt nie zaglądał
to tego punktu chyba raczej nie miniesz
Jedna rzecz mnie strasznie nurtuje
Bartosz0531 napisał/a:
tylko wieczorem jak się wyjedzie ma takie objawy jak napisałem wyżej.
- jeździsz od rana do wieczora ?
- jeździsz tylko wieczorem ?
Chodzi mi o ustalenie czy problem powstaje jak się motor dobrze nagrzeje czy tylko wieczorami - tylko co ma do tego wieczór, nie bardzo wierzę w to że silnik tak reaguje na minimalną zmianę wilgotności oraz temperatury powietrza, no chyba że twój moto ma "kurzą ślepotę" ale wtedy nic tylko rozkładac ręce
Po pierwsze sprawdź kruciec np PLAKIEM
W drugiej kolejności gaźnik na stół on również może byc powodem falowania obrotów
Wiek: 54 Dołączył: 24 Lut 2014 Posty: 612 Skąd: Stąd
Wysłany: 2015-04-16, 09:13
To że klejony kolektor to nie znaczy że dziurawy,ja u siebie też mam poklejony silikonem przez poprzedniego właściciela ale dziurawy nie jest,pęknięty mam,Bartosz0531 zajżyj do gaźnika,do nie go zawsze warto zajżeć,zobacz wtedy jak pracuje zawór ssania,rozbierz gaźnik,przedmuchaj,złóż i wyreguluj,oczywiście wyjmując gaźnik najłatwiej bedzie odkręcić kolektor i zobaczyć czy jest pęknięty od wewnątrz,bo może jet tylko zalepiony żeby nie było widac peknięcia tak jak u mnie albo nie dokręcony lub nie ma uszczelki,złóż i daj znać bo jestem ciekaw.:)
Bartosz0531 [Usunięty]
Wysłany: 2015-04-16, 20:10
Napisałem, że moto mam od miesiąca, jeżdżę w dzień jak mam czas , najczęściej czas mam wieczorem i za dnia mi się to nie zdarzało, tylko wieczorem , aczkolwiek dzisiaj po przejechaniu około 20 km mieszanie szosa - lekki teren problem ponownie wystąpił , po godzinie postoju gdy całkiem ostygł ponownie go odpaliłem i zrobiłem przejażdżkę i problem znikł , podejrzewam że gdyby ta przejażdżka trwała dłużej ponownie stało by się to samo.
Artek, sam tego robił nie będe bo nie jestem szpecem od tego, znajomy jest mechanikiem i mi to ogarnie , on stawia na czyszczenie gażnika i wymiane króćca , bo prawdopodobnie to można go sobie wsadzić w 4 litery jeszcze poprzedni właściciel pokleił go taśmą izolacyjną :P
Nie piszemy posta pod postem, bo Pani Moderator będzie zła
Ostatnio zmieniony przez managa 2015-04-16, 20:22, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum