Wysłany: 2014-08-30, 11:03 Szarpie, Strzela, Pomocy
Witam,
Od niedawna mam Dominatora z 91 roku.
900km temu był wymieniany olej i filtr.
300km temu wymieniłem kompletny napęd.
około 100 km po wymianie napędu mój domi zaczął szarpać na obrotach, mianowicie wkręcając go na 1 czy na 5 bieg do 3 tyś obrotów idzie ładnie, powyżej zaczyna szarpać, momentami tak jakby nie miał mocy(gdy go trzymam np. na 3,5tyś), a powyżej to już mi mocno szarpie całym moto. W tym momencie gdy szarpie wydech wydaje d 1/4 więk (jakby rasowego crossa) , do tego strzela wydech często. Dodatkowo gdy wcześniej na luzie miałem obroty 1,5 tyś to teraz na zimnym mam 1,5 tyś, a na rozgrzanym 2tyś i skacze nieraz wyżej.
Zauważyłem także jakby domi wziął mi olej(przez ostatnie 200km, od momentu powstania usterki), wcześniej mu się to nie zdarzało.
Chciałbym dodać,, że w mechanice motocyklowej jestem "szary"
Proszę o pomoc.
tomash [Usunięty]
Wysłany: 2014-08-30, 12:01
Objawy jakby lało za bogato paliwa i po prostu na wyższych obrotach zalewa moto i zaczyna szarpać. Te wolne obroty też wysokie, zobacz czy cięgno od ssania się nie zacięło, bo może cały czas ssanie jest załączone. W moim Vigorze śruba regulacyja od wolnych jest wywalona na zewnątrz i moge sobię ja w każdej chwili manipulować - nie wiem jak w Dominatorach. Pozdro!
kowals777 [Usunięty]
Wysłany: 2014-08-30, 21:29
Cięgno od ssania nie jest załączone. Jak załączam ssanie to na ssaniu mam obroty około 3-3,5tyś.
Domi jak jest ciepły to na ssaniu gaśnie nie powinien szarpać , a jeżeli nie tykałeś ga 1/4 nika i tak szarpie to masz brudny ga 1/4 nik ,wystarczy umyć i problem powinien zniknąć .
to stały objaw jest?
jesli to nie gaznik to mogł rozrzad przeskoczyc o 1 ząb
maniek [Usunięty]
Wysłany: 2014-09-01, 18:48
To samo miałem w drodze na hel idetyczne objawy zaczeło sie po deszczu... tez przejechane ~ 1k na filtrze powietrza tyle że w cieżkim terenie w najgorszym momencie nie moglem rozpedzic sie powyżej 50km/h okazalo sie ze filtr totalnie zabity tak że próba reanimacji za pomocą benzyny spełzła na niczm, filtr szczelniejszy niż co niektóra głowica :/. Wyciagnij filtr, jak nie pomoże to tak jak koledzy piszą wyżej lwg.
kowals777 [Usunięty]
Wysłany: 2014-09-15, 21:46
Wyciągnąłem filtr powietrza, przedmuchałem go powietrzem , po czym przetarłem benzyną i objawy ustąpiły :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum