Olej się na wałku nadpalony, to i barwy nalotowe świadczą o sporym przegrzaniu na wałku.
Pozbąd 1/4 się z wałka zanieczyszczeń i oceń czy są na nim jakieś rysy i uskoki.
Agathocles, normalnie papierkiem można to przelecieć? Jakim najlepiej?
Zapytam kumpla o grubość. Robi to zawsze ręcznie, dwa ruchy dłonią, tak aby rysy były lekko "na krzyż" pod skosem. Jeżeli są jeszcze ślady poprzedniego honowania to nie trzeba. Najczęściej nie trzeba.
kubas9311 [Usunięty]
Wysłany: 2014-04-13, 23:08
Agathocles, tam już nie ma śladów honowania bo to seria tłok:) jednak nie będzie trzeba honować bo wleci nowy tłok, także szlif będzie robiony:)
No to jednak trzeba będzie honować, chyba że ci którzy zrobią szlif zrobią też honowanie.
btw. w mojej hondzie shadow 1100 '86 o przebiegu 200tys. są fabryczne ślady honowania, wałki i krzywki wyglądają jak nowe, niestety zawory i kasowatory są do wymiany :/
kubas9311 [Usunięty]
Wysłany: 2014-04-14, 08:05
Agathocles, tak chodziło mi o to, że ja tego honowania nie będę musiał robić tylko szlifierz:)
kubas9311 [Usunięty]
Wysłany: 2014-04-20, 01:31
w końcu chodzi jak zegareczek!:)
filmik z pierwszego odpalania:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum