Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Raviking
2011-02-18, 18:52
Łatanie plastików
Autor Wiadomość
MaciekTOS
[Usunięty]

Wysłany: 2011-04-08, 20:00   

A praktykował ktoś może rzemiosło plastików we własnym zakresie tzn mam na myśli lutownice najpierw zgrzewamy pęknięcie potem paski kleju do pistoletów roztapiamy na to potem na to żywice , ludzie tak robią i sobie chwalą jeszcze można by dać na łączenia drobną siateczkę stalową ( wlutować ) .Może wymyślam ale dzisiaj przypadkowo , z ciekawości spróbowałem lutownicą zgrzać pęknięcie i trzyma dość mocno . Myślicie że to się sprawdzi
Dodam na swoje usprawiedliwienie że jeden czarnuch Afrykański tak zrobił i jezdzi tak 2 lata i nic się nie stało :mrgreen:
 
     
kmaj 
Ogień na tłoki :D


Wiek: 35
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1140
Skąd: Bieszczady - Rzeszow
Wysłany: 2012-04-17, 23:22   

Jeżeli mogę coś dodać to warto przed klejeniem w miejscu gdzie kończy się pęknięcie zrobić otwór. Wiertło fi 4 wystarczy. Chodzi o to aby zmniejszyć naprężenia co zapobiegnie pękaniu w części nieklejonej.
Co do stapiania-lutowania, ponowne przetopienie (większości) polimerów osłabia materiał, który staje się bardziej kruchy. Test: topiąc kawałek plastiku do stanu płynnego i po jego zastygnięciu złamać, różnica jest b.duża.
Kiedyś przerabiałem owiewki w FZR1000 to do pęknięć pod spód żywica i włókno (2-3 warstwy) na wierzch szpachla z włóknem szklanym -> szlifowanie -> zwykła szpachla -> itd
Jeżeli kształt do odbudowy to fajnie jest zrobić najpierw kartonowe bryły pokryte woskiem/parafiną a pó 1/4 niej pokryć je kilkoma warstwami włókna z żywica na przemian i dalej szpachelka itd...
 
 
     
Hannibal
[Usunięty]

Wysłany: 2013-02-09, 15:00   Naprawa plastików

Ponizej fotki naprawianego plastiku ( moim zdaniem lepsze od spawania).

Najpierw nawierciłem dziurki w koło pękniętego plastiku.



Teraz posmarowałem i nałożyłem maty.



Mały zaciek ale tak miało być.



No i uzupełnienie ubytku.





zosatło poszpachlować, zeszlifować i malować :)

Edycja: wyświetlanie zdjęć w poście. Zaraz zostanie przeniesione do tematu, który już istnieje, a jest na ten sam temat.
Przeniesiony ;-) - kmaj
Dziękuję :-)
Ostatnio zmieniony przez managa 2013-02-09, 21:46, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
ferdas
[Usunięty]

Wysłany: 2013-02-09, 21:18   

żywica i włókno robią robote jeśli nie widać od wewnątrz plastyku idzie lepić,
ostatnio lepiłem błotnik przedni w xj`cie, defekt taki że nie ma tej blachy między lagami i połamało go w pi 1/4 dziu , poszły chyba 4 warstwy grubego włókna i trzyma tak jakby ta blacha jednak była :mrgreen:
 
     
fiacik69
[Usunięty]

Wysłany: 2013-02-22, 15:45   

ja nie lubie sie babrac w żywicy
 
     
fiacik69
[Usunięty]

Wysłany: 2013-03-01, 07:35   

macie zdjecia jak to wyszlo po lakierze?
a i jeszcze co do spawania plastikow to ja mowie o spawaniu strumieniem goracego powietrza zeby bylo jasne, bo kiedys widzialem jak jeden lakiernik robil to palnikiem na propan butan , to faktycznie wychodzilo strasznie.
ale powietrzem wychodzi super wedlug mnie, podczas spawania podaje sie pasek spoiwa (plastikowy drucik) cos jak podczas spawania gazowego stali
 
     
zetembe
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-12, 19:04   

Przepraszam, bo ja nie wiem czy można.. ostatni post z marca, ale co tam, najwyżej Pani Moderator mnie utemperuje (mam nadzieje, że nie wyrzuci)

"Zima" w pełni, więc zamierzam dołożyć coś do estetycznej strony mojego moto. Z mechanicznymi naprawami sobie poradzę i zrobię to z pewnością dobrze - żywica i włókno to mój żywioł. Pozostaje jednak kwestia lakierowania. Pechowo mam KLEkota w ładnym malowaniu:

Zarówno złoto-pomarańczowe części jak i te grafitowe są w malowaniu metalic.
Nie chcę robić wiochy i malować jednolitym lakierem, nie chcę też żeby naprawy kosztowały mnie tyle co nowy napęd, albo więcej.

Znacie jakiegoś życzliwego lakiernika w okolicach KRK, do którego mógłbym się udać z polepionymi, ale nieprzygotowanymi do malowania plastikami i który zrobiłby to dobrze i oczywiście tanio?
Obecnie kolorek owiewek i ramy są całkowicie spójne i tak jak pisze metaliczne, więc kwestia dobory lakieru zdaje się być tu kluczowa.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 14