Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Remont generalny silnika krok po kroku ...
Autor Wiadomość
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-05-20, 09:30   

No u mnie teraz cylinder ma po szlifie 100,00 bo nie mogłem znale 1/4 ć mniejszego tłoka do szlifu a wossner ma najmniejszy 99,93.
 
 
     
cubiacus 
Husky TE 310


Wiek: 44
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 932
Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2013-06-14, 22:16   

ale numer :-D dziś gościowi od szlifu, w trakcie, zaczął obracać się cylinder - jakiś pomysł czemu był lu 1/4 ny? nic się nie stało, ale gość powiedział, że pierwszy raz w życiu coś takiego widzi w japońcu... może dobrze, że go w końcu rozebrałem :-P
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-06-14, 22:21   

Jak cylinder zaczął się obracać?
 
 
     
kmaj 
Ogień na tłoki :D


Wiek: 35
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1140
Skąd: Bieszczady - Rzeszow
Wysłany: 2013-06-14, 22:31   

Tuleja siedzi lu 1/4 no? :shock:
 
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-06-14, 22:32   

kmaj, no tylko to mi przychodzi do głowy.
 
 
     
cubiacus 
Husky TE 310


Wiek: 44
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 932
Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2013-06-14, 23:05   

no tuleja właśnie, przeze mnie zwana cylindrem, bo mocno cylindryczna jest :-D tak czy tak niezły numer? może tak się zadziać od przegrzania czy jak?
 
     
kmaj 
Ogień na tłoki :D


Wiek: 35
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1140
Skąd: Bieszczady - Rzeszow
Wysłany: 2013-06-14, 23:50   

Z przegrzania to słyszałem, że w 2T się tuleja przemieściła (obróciła).
Z drugiej strony takie historie częściej są spowodowane niefachowym nabiciem nowej tulei :roll:
 
 
     
cubiacus 
Husky TE 310


Wiek: 44
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 932
Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2013-06-15, 08:34   

i w tym cały szkopuł, że to był oryginał:-D czyżby japońce schodzili na psy ?:-P
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-06-15, 19:59   

Do 1994 jeszcze dobrze robili.
 
 
     
cubiacus 
Husky TE 310


Wiek: 44
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 932
Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2013-06-16, 09:34   

no właśnie - ja mam 1991 :-P
 
     
Alibaba 
Pan Alibaba


Wiek: 66
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 2131
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2013-06-17, 23:00   

cubiacus, ja Cie znam za dużo ognia mu dałeś :mrgreen: ale myśle że to sie może zdarzyć przy zbyt szybkim wychłodzeniu głowicy po wjechaniu w wodę . Ta różnica temperatur dwóch materiałów :?:
 
 
     
Cezary
[Usunięty]

Wysłany: 2013-07-02, 16:13   

A mnie to nie dziwi. Spotkałem się z takim zjawiskiem. Otóż swego czasu dawałem do piaskowania cylinder wraz z głowicą i pokrywą zaworów. Całość była zabezpieczona, ale i tak postanowiłem pozbyć sie ewentualnych zanieczyszczeń. Wszystkie części wylądowały w zmywarce do naczyń nastawionej na najwyższą temperaturę. Następnie cylinder postanowiłem wysuszyć w piekarniku. Wstawiłem go w pozycji anatomicznej i nastawiłem na minimum. Po jakichś 15 minutach wyjąłem cylinder i postawiłem na płytkach ceramicznych. Po chwili spojrzałem ze zdziwieniem i widzę, że cylinder zsunął się z tulei. Uzbrojony w rękawice mogłem nią dość swobodnie obracać. Na koniec odwróciłem go do góry nogami i przywaliłem o próg, by tuleja wróciła na pierwotne miejsce. Po ostudzeniu nie było żadnej możliwości kręcenia. Zaaferowany całym zdarzeniem zadzwoniłem do znanego wszystkim Motofischa z Allegro i ze zdumieniem usłyszałem, że on w podobny sposób demontuje tuleje, a dokładniej - stawia jej na płycie kuchni węglowej i po wypiciu piwka odwraca i stuka o podłoże. Wychodzą bez trudu. Ruchliwość nie jest problemem, bo po zmontowaniu tuleja jest od góry dociskana głowicą i nawet po rozgrzaniu nie mogą się obracać.
Jedna z takich wyciąganych tulei została ostatnio wraz z cylindrem oddana przeze mnie do szlifu. Wszystko poszło dobrze i od wczoraj na niej jeżdżę. Już 100 km przejechane, a wieczorem będzie kolejne 100.
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-07-02, 20:17   

Cezary, dobra informacja dla potomnych.
Pozdrawiam.
 
 
     
Y3tson
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-25, 13:04   

No cóż, wiedziałem, że bierze olej (przypuszczamy z tatą że gniazdko było nadpęknięte bo wymiana uszczelniaczy nie pomogła z dymieniem na zimno), ale nie wiedziałem że w takiej ilości.
Zatarłem silnik, moja wina, moja bardzo wielka wina.
Tłok pękł, okruchy wbiły się w głowicę, wał dostał po dupie, krzywki również, ogólnie, silnik do wymiany, remontować się nie opłaca.
I tu moje pytanie, a że wymiana silnika podchodzi pod "Remont generalny".

1. Czy SLR650, FMX650 miały takie same silniki (moc etc.) jak Domin 1993?
Od czego innego można spróbować wsadzić?
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-08-25, 18:20   

Jeszcze FX vigor. Ja mam taki silnik zamontowany.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13