Wysłany: 2013-07-25, 18:37 Łańcuch napędowy do Hondy nx650
Witam, czy ktos móglby mi podac dokladne dane (wymiary) łańcucha do tego diabła tasmańskiego czy musze na allegro wpisac słowo w napędach nx650 zeby kupic łańcuch do tego modelu ? czy jest to rozmiar 520 i tyle czy cos jeszcze ? jaki łańcuch polecacie w miare dobry ? bo co dwa sezony wymieniam :) tak jak i tylną opone, oczywicie ostra jazda non stop i cały czas w momecie obrotowym gotowy do strzału :) z jednej tylnej zebatki az zrobiło sie jajo :) 45 zebów, teraz mam 46 ale tez juz końcówka jako ze 75% jezdze po asfalcie to zamówilem 43 zeby sobie silnik lekko pracowal, teren tylko na 10 browarów :). Znalazłem łańcuchy dida 520nz na allegro i nie wiem czym one sie od siebie róznia oprócz tego ze do hondy kosztuje 240zl, a taki sam do bmw 197zl niby krótrzy o 2 ogniwa, ale jako ze zebatke bede miał 43 pewnie by był hmmm
jakos sie mi 2 lata na bezoringu średnio malują nawet na asfalcie..
za to 200 to spokojnie mozna kupic sfr nawet na Xringu którego katuje w kacie, moze wytrzyma
za swojego dida xringa dałem 350zł 4lata temu i zrobiłem na nim już 19k i tylko jedną przednia zebatke wymieniłem, tył to sunstar do ktorego mam zaufanie
EDYT:
Założyłem 15 i 47 -czyli standard. Pasuje na to łańcuch 108 i 110 ogniw. Na mniejsze zębatki wiadomo zakładaj 108 bo braknie ci za jakiś czas naciągu. Ogólnie zauważyłem że w sprzedaży jest więcej 110 (może przypadek).
Ostatnio zmieniony przez kmaj 2013-07-25, 22:20, w całości zmieniany 1 raz
mbx [Usunięty]
Wysłany: 2013-07-25, 21:42
blaadee, NZ nie kupuj bez oringowych szkoda kasy kup droższy a jeszcze zaoszczędzisz twój czas na kolejne wymiany i kasę na łańcuchy osobiście polecam VM ultrawzmacniany,, (VX2) lub VX superwzmacniany to są x-ring
na VM zrobiłem 30 000km i jeszcze jest ok ,czeka znowu na kolejkę
bo mam VX nówkę od rd08 bo zmieniłem cały komplet przy modernizacji
z rd02 na rd08
Wiek: 41 Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 874 Skąd: Żywiec
Wysłany: 2013-07-26, 06:53
Witam
Jako że mam do wymiany łańcuch pytanie do Was
jak długość łańcucha przy zestawie 15/50 Może ktoś już miał taki zestaw i odpowie mi czy 110 wystarczy.
Tylko proszę nie piszcie żebym sobie zmierzył łańcuch i kupił taki sam bo obecnie na moto mam założone 14/47 a nowe zębatki wiszą na haczyku na ścianie.
O rodzaj nie pytam - jak mniemam od o-ring w górę
Habit [Usunięty]
Wysłany: 2013-07-26, 07:26
Ja ma teraz 15/49 i łańcuch 112 ogniw..
Naciąg wygląda tak:
Wiek: 41 Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 874 Skąd: Żywiec
Wysłany: 2013-07-26, 07:54
Dzięki HABIT, czyli nic innego jak 112 ogniw mnie nie będzie urządzało.
Czy ewentualnie ktoś ma jakieś uwagi w tym temacie ?
Habit [Usunięty]
Wysłany: 2013-07-26, 09:34
Jak założysz 110 to tylne koło będziesz miał maksymalnie przysunięte do przodu...
To też nie dobrze bo na 15/50 będzie Ci strasznie na koło rwał, a tak zawsze o te 2 cm zwiększysz rozstaw osi:)
, a nastepnym razem zmienic cały komplet na did vx oring, czy kupic teraz odrazu tego dida vx za 260zl jest na allegro, na te badziewne zebatki hmmmm
nie wiem co to za firma ta esjot i czy wytrzyma szał pał w moim motorze na licencji czołgu t4 :) ?
2 lata temu kumpel kupił yamahe tdm 850 zalał do pełna po kupnie i 3 dni po zakupie urwał sie łańcuch który wyladowal w przedniej zebatce uszkadzajac blok silnika, po prostu pękł blok silnika przez urwanie łańcucha łańcuch urwał sie na zapince, ja preferuje zawsze zakówke.
Jak to widzicie ?
takie cos mam na oku
http://allegro.pl/lancuch...3419173120.html
lub dolozyc kilka zlotych i kupic złoty
http://allegro.pl/lancuch...3446437937.html
powiem tak, po 1 strasznie kombinujesz zamiast kupic najlepsze i byc pewnym za 100zl ze nie zostaniesz w dupie i bedziesz z buta szedł pare kilosow po kogos z traktorem zeby ci moto wyciągnął
po 2 nie wazne co kupisz bo jak sie ma urwac to sie urwie, kuzyn kupil dwa lancuchy oba po kilku godzinach padły i to nie na zapince a urwało się ogniwo
po 3 wiele zerwań kończy sie rozwaleniem karteru jesli nie ma sie metalowej prowadnicy kilka mm od lancucha na 2/3 obwodu przedniej zebatki bo lancuch wysunie się i zablokuje
blaadee [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-04, 12:46
Po przemysleniu bylbym zainteresowany takim czyli did vx2 gold http://allegro.pl/lancuch...3376745582.html
Teraz mam pytanie do znawców, jak odróżnić podróbke od orginału ??? bo wiadomo jak jest, prawie wszystko chinskie i podróbek nie brakuje, czy na orginale na kazdym ogniwie jest wytłoczone logo D.I.D ?
I jeszcze jedna sprawa, co polecacie do jego smarowania ?
i jeszcze sprawa tych zebatek jakiejs firmy IR italy racing :) mam znajomego który robi w fabryce przy hartowaniu śrub, czy jest sens je zahartowac porządnie czy zostawic tak jak jest ?
Po przemysleniu bylbym zainteresowany takim czyli did vx2 gold http://allegro.pl/lancuch...3376745582.html
Teraz mam pytanie do znawców, jak odróżnić podróbke od orginału ??? bo wiadomo jak jest, prawie wszystko chinskie i podróbek nie brakuje, czy na orginale na kazdym ogniwie jest wytłoczone logo D.I.D ?
Tak na każdym ogniwie jest wytłoczenie ,,DID". Mam D.I.D. VX2 przejechałem na nim około 3tyś. km. i nic złego się z nim nie stało ;) Wykonany jest na moje oko bardzo dobrze.
blaadee napisał/a:
I jeszcze jedna sprawa, co polecacie do jego smarowania ?
Do smarowania masz pełno preparatów. Kiedyś (jeszcze przy innym moto) dostałem w prezencie smar spray-u. Spray ładnie pokrywał łańcuch jak i inne elementy w jego okolicy i był lepki - więc piach i inne zanieczyszczenia trzymały się elegancko.
Teraz smaruje olejem przekładniowym i w wolnej chwili biorę się za budowę olejarki.
Wątpię, że smarowidło w spray dostawało się pod tulejki w łańcuchu, więc jak dla mnie olej wygrywa.
blaadee napisał/a:
...i jeszcze sprawa tych zebatek jakiejs firmy IR italy racing :) mam znajomego który robi w fabryce przy hartowaniu śrub, czy jest sens je zahartowac porządnie czy zostawic tak jak jest ?
Zostaw tak jak jest, bo zębatki poddawane są obróbce cieplnej już w fabryce.
Złe utwardzenie powierzchni lub całego materiału może w przyszłości spowodować wyłamanie zęba lub pękniecie zębatki, a wynikiem będzie pęknięcie karteru lub zablokowanie tylnego koła.
estor [Usunięty]
Wysłany: 2013-10-16, 17:03
czy wymiana zębatki czy wymianie łańcucha to mus ? czy można wymienić sam łańcuch ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum