Honda NX 650 Dominator

Hannibal · Wysłany: 2012-04-23, 08:18 **2T - 4T**

Wypowiedzcie sie jako doswiadczeni offmaniacy na temat wad i zalet motocykli z silnikami 2T i 4T.

Habit · Wysłany: 2012-04-23, 10:05

Nie jestem doświadczonym offmaniakiem... Ale mam DR250 w moim wieku:) i jadzie bo jedzie (4T naturalnie)
Je 1/4 dziłem KX'em z podobnych lat 2T , też 250 i wyrywa ręcę z łokci:)

madart · Wysłany: 2012-04-23, 11:43

chcesz wojne zacząć? :lol:

jak tanio i radośnie to kup 2t, ewentualny remont to 2koła jesli liczyc korbe i nowy nikasil, ale banan za kazdym razem jak wchodzisz power band :lol:

250 w 2t to mocno narowiste bryki, lubią latać po drzewach jak drajwer nie pilnuje :-P

w 2t ci co sie nie znaja powiadaja ze obsluga latwiejsza, tloka na nastepny latwo i prosto mozna na łące zmienić :mrgreen:

ale licz sie z benzyną, taka 200exc przy spokojnej jezdzie moze ciagnac 5L a jak jezdzisz ostro na gazie to 10L, przy czym bak tam jest 8

w 4t skomplikowaność daje wieksze przebiegi ale trzeba kupic wiecej droższych czesci, jak masz dobrą korbe i łożyska wału, łańcuszek rozrządu, nikasil i tłoka i zawory nie wspominajac o rozrządzie u góry to można smialo podróżować z łagodniejsza liniowością mocy (co nie znaczy że można odkrecać manete jak w dominatorze) troche niższym spalaniem (ale i tak ze 2x wiecej niz dominator w terenie przy dalej baku tylko 8L ) no i dodajmy wymiane oleju jak najczęściej bo go tam mało a jak sie na nim oszczędza to sie płaci za reszte i potem jest tak :shock:

jak przyjdzie rozebrać
no i dodajmy w 4t hamowanie silnikiem co ja kocham a w 2t nie ma prawa bytu, jak masz zamknieta manete to zawsze masz wcisniete sprzegło bo w 2t uzywa sie go non stop przy normalnej jezdzie po lesie co dla mnie jest absurdem i dlatego mam 4t wbijam bieg i ciągne aż mi silnik gaśnie, wtedy wbijam niższy i dalej ciągne pod gore obracając szeroką opone powoli ale do góry i patrząc z usmiechem na wrzeszczące 2t mielące ściółke przy kazdym strzale ze sprzęgła dalej stojące w miescu :mrgreen: