maniek napisał/a: |
Witam
Borykałem się z problem jak w temacie, niedogodność ta występowała jedynie po postoju minimum 5-7 dnie, czy stoi w śniegu, mrozie, w słońcu na gorącu, znaczenia nie było, po upływie magicznych 7 dni, kręceniem rozrusznika rozładowywałem aku. Iskra, paliwo, regulacje czyszczenia itp nie wnosiły nic. Pomogło natomiast spuszczenie benzyny z komory pływakowej. Po zalaniu świeżutkiej z baku, zapalał jak bym śmigał na nim dzień wcześniej , czyli normalnie tak jak powinien. Mam nadzieję że ta informacja pomoże innym, bo ponoć jest to bolączka co niektórych. |
seven napisał/a: |
witaj,
ten sam efekt można osiągnąć przez zakręcenie kranika przed dojazdem do celu i wypalenie benzyny. robie tak i po kilku dniach postoju odpala "od strzała" . pozdro |
wartburg napisał/a: |
ja po długim postoju podpinam się kablami pod akumulator z samochodu - wtedy zagada bez problemu
seven9 - masz u mnie browara dziś sprawdziłem "organoleptycznie" ... równo po 7 dniach od wypalenia paliwa ... ... ZAGADAŁ OD STRZAŁA |
skoczek napisał/a: |
Odgrzewam temat
Mam ten sam problem tj. ciężko albo wręcz nie możliwe jest odpalenie moto na zimno. Myślałem, że to wina starej świecy zapłonowej jednak po wymianie ( musiałem dorobić specjalną nasadkę na świece żeby ją odkręcić ) nadal rozrusznik kręci a silnik ni hu hu żadnej reakcji. Dopiero podpięcie mocnego prostownika i zastosowanie startera ( taki spray ) prosto do puszki filtra powietrza oraz kilkukrotne kręcenie rozrusznikiem przyniosło efekt. Zanim zaskoczył musiałem podtrzymywać go rozrusznikiem prawie minutę. Motor stoi w garażu gdzie temperatura nie spada tam więcej niż do 10 stopni jednak nawet jak było dużo cieplej miałem ten sam objaw. Kiedy już silnik jest zagrzany wtedy zgaszenie i ponowne odpalenie nie stanowi problemu. Zaraz po odpaleni strasznie dymi takim szarym dymem ale po rozgrzaniu dymienie ustępuje. Chciałem jeszcze nadmienić że kolanka wydechowe rozgrzewają się do czerwoności i widać jak świecą nawet w dzień. Coś kiedyś czytałem o tym na forum ale teraz nie mogę odnale 1/4 ć tego tematu. A i podczas jazdy kiedy redukuje bieg moto lubi sobie strzelić w tłumik ale ponoć single tam mają ;) i chyba zapłon jest dobrze ustawiony bo silnik ładnie się wkręca na obroty. Jakie macie przypuszczenia co do przyczyn problemu z odpaleniem ? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi. |
pikus napisał/a: |
Osobiście zaczął bym od regulacji zaworów mogą mieć za ciasno, następnie przykręcił bym mu o obrót skład mieszanki, bo wydaje mi sie ze ma za ubogo czyli ciagnie za duzo powietrza i za mało paliwa, przez co jest wyzzsza temp spalania i następnie moga sie robic czerwone kolanka, jesli to nie dało by efektu wymontował bym ga 1/4 nik i wzial bym go na stol, rozmontował na części pierwsze, wyczyścił benzyna ekstrakcyjna, przedmuchał i zmontował z powrotem. Dokładnie oglądając membranę i elementy gumowe. |
LukiMarek napisał/a: |
My 2 dni temu poskładaliśmy Naszego po pół roku stania i odpalił za 4 razem a rozrusznikiem tylko muskałem na parę sekund. My robimy tak że jak stoi już dłuższy czas, zakładając ze kranik paliwa na off to odkręcam daje mu parę minut na spłyniecie paliwa.potem daje pełne ssanie czekam parę sekund a dopiero potem próbuje odpalać i ten sposób działa bo już nie raz tak robiłem.oczywiście zawory dobrze wyregulowane jak co no i ga 1/4 nik też. pozdrawiam |
Raviking napisał/a: |
niech kubeko się wypowie jak powinien odpalać dominator |
madart napisał/a: |
Jaki ga 1/4 nik masz w selerze? Jakie oznaczenie? |
Alibaba napisał/a: |
przeważnie orlen i BP |
Cytat: |
Benzyna zasilająca nasze silniki to mieszanina węglowodorów. Niektóre z nich, szczególnie olefiny łatwo ulegają różnorodnym procesom chemicznym, prowadzącym do wytworzenie substancji smolistych tzw. żywic. Zjawisko to praktycznie nie ma znaczenia przy zasilania silnika benzyną, gdyż przeważnie zanim do niego dojdzie benzyna zostanie zużyta... Benzyna składowana w zbiorniku przez dłuższy czas ulega rozkładowi, w wyniku którego wytrącają się z niej żywice, odkładające się na filtrze paliwa oraz na wewnętrznych ściankach przewodów paliwowych i wtryskiwaczy. W wielu przypadkach doprowadza to do częściowego lub całkowitego zatkania wtryskiwaczy... Równie istotnym problemem starzenia się benzyny jest zmniejszanie się z czasem jej zdolności do odparowania. Zjawisko to polega na wcześniejszym odparowaniu wszystkich frakcji lekkich mieszaniny, co powoduje istotną zmianę jej własności fizycznych. Źle odparowane paliwo nie jest w stanie wytworzyć palnej mieszanki, szczególnie przy rozruchu zimnego silnika. Inaczej mówiąc benzyna taka jest dla silnika niepalna. Obrona przed tym zjawiskiem wydaje się łatwa. Wystarczy w zbiorniku mieć mało paliwa i często tankować... Jak uczy doświadczenie, paliwa w zbiorniku, nie powinno być (w zależności od pory roku) mniejsza niż * stanu i nie powinno być przechowywane dłużej niż 1 * 2 miesiące. Po tym okresie powinno być wyjeżdżone (do głębokiej rezerwy, najlepiej na długiej trasie), co pozwoli na przeczyszczenie wnętrza przewodów paliwowych i wtryskiwaczy oraz oczyszczenie katalizatora, w którym mogą odkładać się produkty niewłaściwego spalania... |
Raviking napisał/a: |
Jak myślicie po co jest pompka przy ga 1/4 niku w 2suwach ? |
Kubabuba napisał/a: |
... :( świecę wykręcałem przeczyściłem i nic. nie wiem co mam robić żeby go jeszcze ruszyć... |