Honda NX 650 Dominator

OGÓLNIE O DOMINATORZE - test nx 650 dominator na 100 000km artykuł włoski
adziad - 2015-09-02, 20:45
: Temat postu: test nx 650 dominator na 100 000km artykuł włoski
Tworzę temat, bo kiedyś puszczałem ten "sensacyjny" przy micie 50 000km do remontu artykuł w szołboxie, a warto by to zarchiwizować.

link do oryginału bo włoskiego nie czaję, niestety:D


http://dl.dropbox.com/u/5...na%20100kkm.zip


w sumie to strach się bać, bo jeszcze na mnie inkwizycję naślą za herezje:D

dorzucam jeszcze kilka ciekawych wypowiedzi:
http://www.horizonsunlimi...r-mileage-22970

"Have a 93 Dominator with 230000 on it. Original piston and rings replaced at 210000. Heat is the big killer as everyone else has already pointed out. I change the oil (not just top up) every 4000 without fail. Most engines should use about 800 ml every1500km because they have large diameter bore and the rings have large end gaps to account for the exapansion when hot."

Edit:

Postanowiłem odświeżyć temat gdyż znalazłem ładną wersję w kolorze



















Miałem ostatnio, nie wiem czy można to nazwać przyjemność, rozkładać doszczętnie dominatora z udokumentowanym przebiegiem 50 kilka tysięcy km z powodu wygiętego wodzika skrzyni biegów. I mogę tylko potwierdzić, że przy tylu nawiniętych kilometrach wszystkie wymiary ( łącznie z pierścieniami i tłokiem) mieściły się w tolerancjach montażowych. Wierzcie bądź nie, ale nie było to 50kkm niedzielnych przejażdżek po asfalcie 80km/h;]

Życzę równie wysokich przebiegów (100kkm) bezproblemowej jazdy i Wam szanowne forumowiczki i forumowicze!!!
krzysiek_DTR - 2015-09-03, 21:41
: Temat postu: Re: test nx 650 dominator na 100 000km artykuł włoski
adziad napisał/a:
Postanowiłem odświeżyć temat gdyż znalazłem ładną wersję w kolorze


Czołem adziad, nie wiem czy to tylko u mnie (może mam coś z przeglądarką zrypane) ale poniżej tego tekstu nic u mnie nie widać, tylko pustą przerwę na kilkanaście linijek. Dopiero jak kliknąłem "cytuj" żeby napisać to co teraz piszę, zobaczyłem, że w tym miejscu są wklejone linki do zdjęć, które pewnie powinny być widoczne ale u mnie nie są.. Ktoś jeszcze tak ma?
adziad - 2015-09-03, 22:01
:
krzysiek_DTR, sprawdziłem w kilku przeglądarkach, zdjęcia wyświetlane są poprawnie. W sumie post jak każdy inny ze zdjęciami wiec nie wiem skąd te problemy u Ciebie...

Ale można tez w inny sposób:
http://postimg.org/gallery/3kj6v7gk/

edit:

Przenioslem zdjęcia na dropbox, może teraz będą wyświetlane poprawnie, dajcie znać
michal750 - 2015-09-04, 03:36
:
Ja tez tak mam jak Krzysiek DTR napisal. Gdy zastanawialem sie nad kupnem mojego motocykla przeczytalem ten artykul. Bardzo ciekawy artykul.

http://www.motocykl-onlin...ominator,4244,1

W nim pisze ze silniki robia ponad 50 tys. Ja na razie mam 32tys. Raz wrocilem bez oleju az cos zaczelo stukac w silniku. Wymienilem olej i motocykl jak nowy.

http://www.motocykl-onlin...enduraki,5423,1
krzysiek_DTR - 2015-09-04, 20:12
:
adziad napisał/a:
Przenioslem zdjęcia na dropbox, może teraz będą wyświetlane poprawnie, dajcie znać


Dalej nie bangla :mrgreen: Ale za to działa z linka, który podałeś więc jest ok ;-)
michal750 - 2015-09-04, 23:05
:
Ciekaw jestem kto z forum jest rekordzista w przejezdzonych kilometrach i ile przejechal przed remontem. Fajnie by bylo jak by osoby jezdzace po asfalcie wypowiedzialy sie a druga grupa osob jezdzacych wiecej w terenie niz po drogach.

ADZIAD, u mnie tez dziala tylko z linka. U mnie z wloskim tez do niczego. Szybciej moge cos przetlumaczyc, tzn, poprosic o przetlumaczenie z chinskiego. Ale tu u mnie jest taka mieszanka kulturowa, ze moze trafie na jakiegos wlocha.
Artek - 2015-09-06, 09:15
:
Ja póki co zrobiłem 12000 tyś/km i jeszcze silnika nie rozbieram.
marizaga - 2015-09-06, 12:46
:
silnik w Hondzie NX jest solidny i sprawdzony, ale gora silnika (glowica) jest chyba slabsza, tzn w wielu egzemplarzach doszlo lub dojdzie do mikropekniec glowicy skutkujacych wysuwajacymi sie gniazdami zaworowymi. Taki remont nie jest kosztowny, ale jesli zdarzy sie swiezemu uzytkownikowi to bywa klopotliwy i chwile trwa i lepiej jesli regeneracja bedzie wykonana przez fachowca z wyzszej polki. Zastanawiam sie, jak konkurencja (czyli yamaha xt 600) poradzila sobie z tym zagadnieniem - to chyba najslynniejsze uniwersalne enduro w tej klasie, gdzie rzadziej slyszy sie o wypadajacych gniazdach lub innych uszkodzeniach zaworow/glowicy.
Pamietam swoje spostrzezenie na poczatku przygody z NX650, ze cylinder, kolektory i sam silnik ma znacznie wyzsza temperature robocza niz wczesniej posiadana szosowa xj600.