Honda NX 650 Dominator

PODRÓŻE MAŁE I DUŻE - Rumunia 28.04 - 06.05 .2018

Alibaba - 2018-04-08, 09:03
: Temat postu: Rumunia 28.04 - 06.05 .2018
Wybieramy się do Rumunii w powyższym terminie , jak na razie są 3 motocykle Weronika ,Igor i ja.
Trasa zbliżona do https://www.google.com/ma...54403633044&z=6
Wyprawa niskobudżetowa , jeśli ktoś ma ochotę dołączyć zapraszamy.
Plan jest taki : wyjazd z w-wy 28 rano samochodem z przyczepą na 3 motocykle w okolice Jasło , Gorlice , Nowy Sącz , Krosno. Poszukujemy miejsca gdzie można w tych miejscach pozostawić auto z przyczepką i ewentualnie 1 nocleg.
W niedzielę rano najprostszą drogą do Rumunii :mrgreen:
wojtekk - 2018-04-08, 11:20
:
Adaś termin kurna straszny dla mnie a chętnie bym pojechał. 28 idę na wesele a 6 komunia syna. No i jeszcze trzeba paszport mieć. Zmotywowałeś mnie bo coraz częściej ludki tam śmigają i namawiają. Szkoda, że nie mogę bo ekipa zacna.
Misza - 2018-04-08, 12:51
:
Nie trzeba mieć paszportu ;)

Traska bardzo fajna Adam...
Alibaba - 2018-04-08, 15:28
:
Na razie kameralna grupka ale może jeszcze ktoś się znajdzie, mamy zamiar jechać na lajcie bez spiny dokąd da sie dojechać tak będzie dobrze byle bezpiecznie i ciekawie , może uda sie jescze zaliczyć transalpinę albo transfogarską.
Bicio - 2018-04-08, 16:55
:
A tam śniegu nie będzie przypadkiem jeszcze?
Misza - 2018-04-08, 17:36
:
Na drogach typu transfogaraska i transalpina śnieg 100%. Widziałem po tracku, że jednak sporo dolinami po szutrach - to tam raczej przejezdne chociaż mokro i ślisko może jednak być. Też północne stoki i "schowane" zakręty mogą być zasypane.
Alibaba - 2018-04-08, 21:48
:
Transalpina może być w tym czasie już otwarta ale będziemy śledzić na bieżąco a jeśli zamknięta, pokulamy gdzieś po niższych stepach. Może jeszcze nie będzie upałów. ;-)
Ostasz - 2018-04-09, 08:00
:
Fajna traska, szkoda że termin nie pasi :-/
Mateusz93 - 2018-04-09, 16:05
:
Cześć!

Jestem zainteresowany, wyjazd brzmi ciekawie.
Chcecie spać w namiotach czy jakieś noclegi?

Ew. podeślij numer na PW to się zdzwonimy i pogadamy.

pozdrawiam!

edit:

mogę przenocować, przechować samochód w okolicach Andrychowa.
Sweb - 2018-04-09, 16:31
:
Super pomysł, i super traska, dajcie znać jaki budżet przewidujecie...? | mocno się zastanawiam...
managa - 2018-04-09, 17:54
:
Słyszałam wiele opinii, że rumuński TET jest w paru miejscach nieporozumieniem, jeśli chodzi o cięższe motocykle :-P A co dopiero wiosną.. Mimo wszystko powodzenia :D
Alibaba - 2018-04-09, 21:32
:
managa, też tak słyszałem i czytałem ale jak nie sprawdzę to nie będę wiedział :-/ :lol:
Alibaba - 2018-04-22, 19:19
:
Sweb, Budżet to 1000 zł na wszystko na osobę ale wyglądana to że będziemy mieli ciekawą pogodę https://www.accuweather.c...t/274475?day=11
Sweb - 2018-04-23, 11:55
:
Super, dzięki za info...
Alibaba - 2018-04-25, 20:37
:
Jesteśmy już spakowani , w piątek wieczorem zbiórka , rano w sobotę pakujemy sie na przyczepkę i jazda do Yukikaze . Przesiadka na motocykle i w drogę :-D :mrgreen:
Elza - 2018-04-26, 05:27
:
Juhu! :-D Have a nice trip ;-)
managa - 2018-04-26, 16:20
:
Transalpina dzisiaj :) https://www.facebook.com/...?type=2&theater
Alibaba - 2018-04-26, 17:10
:
Właśnie przeciera nam drogę , będzie namiastka elefanta :mrgreen: Ulepię Wam bałwanka Rumuńskiego :-D
Sweb - 2018-04-26, 20:10
:
Ludziska ...., powodzenia i przyjemnego latania, next time sie pisze...
POWODZENIA!!!!
WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!
Alibaba - 2018-04-27, 18:47
:
Dzięki Sweb, jeszcze dzisiaj ostatnie ustalenia trasy , pierwszy nocleg w Krośnie w hotelu , rano porządne śniadanko i lecimy w drogę :mrgreen:
Sweb - 2018-04-27, 18:48
:
powodzonka!!!!
Sweb - 2018-05-06, 18:53
:
dajcie potem TU relację, może jakiś foty... - czekam z niecierpliwością...
Alibaba - 2018-05-06, 20:53
:
https://photos.app.goo.gl/qwXXwPYMdCHcmWG73 Przeżyliśmy wspaniałą podróż z przygodami :mrgreen:
Właśnie 2 godziny temu wróciliśmy i jesteśmy padnięci.
Pozdrawiam wszystkich
Alibaba - 2018-05-10, 16:31
:
Wrzucam trochę fot z naszej wyprawy , w wolnej chwili napiszę jakąś relację
https://photos.app.goo.gl/qwsmT6Ije0ds5It53
Sweb - 2018-05-10, 17:30
:
Pięknie!!!!, następnym razem jestem z Wami..., pozdrówga...
Łysy - 2018-05-10, 18:50
:
Alibaba, Fajnie widać się bawiliście:) Po wyjeździe nie chcecie motać tych paskud?:)
Alibaba - 2018-05-11, 04:32
:
Paskudy świetnie się sprawdziły , ale zmotanie zawiechy i kolektor 2 w 1 jest konieczny :mrgreen: nawet zębatka 15 dała radę bo samochód którym ciągnęliśmy motocykle padł w Busku zdroju przed wyprawą i dalej jechaliśmy na motorkach.
wojtekk - 2018-05-11, 06:20
:
Super wypad i fotki Adaś.
Alibaba - 2018-05-13, 20:59
:
To była wyprawa z przygodami , przede wszystkim w okolicach Buska Zdroju musieliśmy przesiąść się na motocykle bo padł rozrząd w naszym samochodzie. Do granicy słowackiej dojechaliśmy w niedzielę wieczorem.
Nocleg pod namiotami na dziko i rano w poniedziałek przez Słowację i Węgry oczywiście bokami dojeżdżamy do Baja Mare w Rumunii. Tutaj niedrogi hotel i jeszcze przed południem jesteśmy na szlaku TET.
Początkowo było lajtowo i bez niespodzianek nabieramy ochoty na więcej https://photos.google.com/share/AF1QipN7kuu8b3YVpOypS92pBgS3r07SUYroRXb64z0zhxpYwqRfQQ0ou4zIcjmw4s5IGg/photo/AF1QipM5lglD8tAG9SbiHvZF1kYM--1zOXZ4lrRdWYH4?key=VWxvWHVzNU1xTEVTcmcwamUtUUtnRHhlajRwQm1B
Nawet przejeżdżamy przez tereny turystyczne gdzie prowadzą szlaki górskie , wszyscy nas pozdrawiają , rowerzyści zjeżdżają z trasy aby nas przepuścić. https://photos.google.com/share/AF1QipN7kuu8b3YVpOypS92pBgS3r07SUYroRXb64z0zhxpYwqRfQQ0ou4zIcjmw4s5IGg/photo/AF1QipN_xWQRtAm1xflh-W-BJ9B-VP3fy3rASUTSoDV2?key=VWxvWHVzNU1xTEVTcmcwamUtUUtnRHhlajRwQm1B
Cały czas jedziemy szlakiem wytyczonym przez TET.
Zjeżdżamy do niewielkiej wsi gdzie spotykamy Polską wyprawę samochodami terenowymi wytyczamy dalszy szlak oni jadą za nami. Wjeżdżamy na wysokość ok 800 mnp
https://photos.google.com/share/AF1QipN7kuu8b3YVpOypS92pBgS3r07SUYroRXb64z0zhxpYwqRfQQ0ou4zIcjmw4s5IGg/photo/AF1QipNG9XOscoqnjObOjVKJhaO3-pwhEEunMkFcII1j?key=VWxvWHVzNU1xTEVTcmcwamUtUUtnRHhlajRwQm1B
Potem droga w dół zaczyna padać , jest tak ciepło że nawet nie chce nam się zakładać deszczówek a potem już nawet nie było gdzie slę zatrzymać więc brniemy dalej. Zjeżdżamy "dryftami" do małej wioski szukamy schronienia , widzimy małą altankę gdzie znajdujemy ukojenie
https://photos.google.com/share/AF1QipN7kuu8b3YVpOypS92pBgS3r07SUYroRXb64z0zhxpYwqRfQQ0ou4zIcjmw4s5IGg/photo/AF1QipO6sMVPZVMItU8twW0ethLgjJzrhd5tK2hoWqiV?key=VWxvWHVzNU1xTEVTcmcwamUtUUtnRHhlajRwQm1B
Po jakimś czasie widzimy terenówki z polski jadące naszym śladem , pozdrawiamy się i jadą dalej. Temperatura obniżyła się o jakieś 10 stopni ,więc zakładamy co mamy suchego i w drogę. :mrgreen: cdn
P/S próbowałem wstawić zdjęcia ale coś nie działa , jak miałem picassa było bez problemu :-/
Bicio - 2018-05-14, 15:36
:
Córa jak prawdziwa agrogangsterka jeździ w dżinach, propsy :-D
Alibaba - 2018-07-05, 20:59
:
Dalszy ciąg przygody
Alibaba - 2018-07-05, 21:41
:
W małej wsi znaleźliśmy pensjonat w którym za niewielkie pieniądze przenocowaliśmy. Gospodarz na wstępie poczęstował nas butelką regionalnego wina a wieczorem zaprosił na grilla mocno podlewanego palinką. Następnego dnia zebraliśmy się dopiero o 12 .
Jedziemy dalej w góry , pewne miejsca okazują się nie przejezdne więc organizujemy objazdy https://photos.app.goo.gl/cyiVrZhJLb926FZq9
W trakcie jednego z objazdów trafiamy na ekstra miejsce ze strumieniem na nocleg
https://photos.app.goo.gl/Wbd4KAFvLdHmBMfTA
https://photos.app.goo.gl/FqcxXqSvwkNJHEmRA
Piękny chłodny ranek , szybkie pakowanie i jedziemy dalej ,trafiamy na piękną szutrówkę ok 40 km
https://photos.app.goo.gl/6zjTrJhw4n65iUNTA z czasem droga się co nieco zmienia https://photos.app.goo.gl/thoT2NWHrXzQUq7Q6 wreszcie wbijamy w gesty las a potem na tą polanę
https://photos.app.goo.gl/2AWWUzYRHfxHTaWe8
I tu zaczyna się prawdziwa przygoda , polana jest tak stroma że ciężko podjechać , próbujemy trawersem i jakoś się udaje https://photos.app.goo.gl/1QcmZuhnstCv9hhE6 .
Mały odpoczynek kilka fotek i jedziemy dalej z małymi przygodami
https://photos.app.goo.gl/YTjSvcGZ6VVUZNuq6 docieramy do miejsca gdzie tracimy ślad TET a jest już późne popołudnie wybieramy drogę którą da się jechać i brniemy dalej podnosząc powalone drzewa lub przeciskając się pod nimi
https://photos.app.goo.gl/3DjFp8HyxiWuVuEL6 Docieramy do miejsca gdzie sprawdzamy przejezdność trasy na piechotę co zajmuje następne cenne minuty dnia , wybieramy podjazd ze zwalonym drzewem , które trzeba objechać pod górę w błotnistym terenie. Wjeżdżam każdym motorem po kolei jakoś się udaje. Wjechaliśmy na wzniesienie a droga coraz bardziej zarośnięta i robi się ciemno . Zjeżdżamy po omacku w wysokiej trawie gdzie nie widać pni drzew i gałęzi ale brniemy dalej do najbliższego wypłaszczenia aby gdzieś rozłożyć namioty.
Dotarliśmy tutaj, dopiero rano zobaczyliśmy gdzie nocowaliśmy
https://photos.app.goo.gl/jvp9wHaR5t3gn3Xg6
Okazało się że nie mamy już wody , więc Weronika z Igorem poszli z latarką szukać jakiegoś strumienia.
Strumień znaleźli ale zjeżdżając na tyłkach po kamieniach ..... w strumieniu droga się skończyła więc nocleg na równi pochyłej . Przy strumieniu znaleźli świeże ślady niedźwiedzia więc nocleg był pełen wrażeń słuchowych .
Rano postanowiliśmy poszukać drogi odwrotu , zjazd do strumienia wiązał by się z zimowaniem w Rumunii.
Strumieniem nie dało by się jechać z powodu skalnych przełomów i ogromnych głazów . https://photos.app.goo.gl/gjKTYgpQRpVz25tp6
Po 2,5 godziny schodzenia strumieniem dotarliśmy do polany
https://photos.app.goo.gl/CsZfBErAXMf46mzb9
do której z gór prowadziła droga zwałki drewna , posługując się nawigacją MapsMe mieliśmy naniesiony punkt naszego obozu i wiedzieliśmy do którego pkt musimy znaleźć trase którą da się przejechać.
Szliśmy w kierunku obozu pod górę czyszcząc nieprzejezdny szlak z drzew i gałezi a biorąc pod uwagę koryta wyrobione przez wodę wiedzieliśmy że będzie niezła zabawa w trakcie przeprawy.
Wreszcie doszliśmy do szlaku którym zjeżdżaliśmy poprzedniego wieczoru ale ok 0,5 km wyżej więc trzeba było obmyślić plan podjeżdżania z powrotem.
Weronika z Igorem wnosili bagaże a ja podjeżdżałem każdym motocyklem po kolei do nastepnego wypłaszczenia terenu. Ta operacja zajęła nam prawie cały dzień. Najgorsze były rynny wyżłobione w podłożu o głebokości 0,5 do 1 m i zatrzymanie w takiej rynnie wiązało by sie z zakleszczeniem motocykla.
To wszystko działo sie na wysokości 700 mnpm.
Potem był zjazd do polany traktem zwałki drewna i wreszcie polana
https://photos.app.goo.gl/NE2q2nZDhNAYKGHd7
https://photos.app.goo.gl/sxCyDtHiqPCRnxVu6
https://photos.app.goo.gl/hnqHh891vbbdUhWN8

https://photos.app.goo.gl/Lp6nYb3qqrcfJan3A

https://photos.app.goo.gl/oebzy9iykkKxHXr4
Ostasz - 2018-07-07, 21:11
:
Alibaba, fajnie opisane :-) Widzę, że z mocnymi przygodami mieliście ten wyjazd ;-)
Alibaba - 2018-07-08, 09:56
:
Nie dajemy za wygraną i w przyszłym roku planujemy zaliczyć następny odcinek tej trasy, oczywiście korzystając z doświadczeń pozyskanych w tym roku. :mrgreen:
W przyszłym roku wracamy do punktu zakończenia ostatniej wyprawy.
A tu jeszcze parę fotek https://photos.app.goo.gl/gq19rUwoNZSCQot89