Honda NX 650 Dominator

NX 250 i inne maluchy :) - pompa cieczy chłodzącej NX 250

grzała - 2016-06-24, 15:19
: Temat postu: pompa cieczy chłodzącej NX 250
Niestety dopadł mnie wyciek z pompy "wody", problemem jest dostęp do części. Szukam uszczelnienia oraz wałka napędowego wirnika (walnęło łożyskowanie, jest luz osiowy i promieniowy), może ktoś już to przerabiał i wie jak tego szukać, ewentualnie jak rozwiązać problem. W motoriście nie mogę w ogóle wybrać tego motocykla, jakoś mi ta ich strona nie chodzi jak należy. Już mam pomysł żeby przerabiać wałek napędowy na zwykłe łożyska, uszczelnienie samo może mi się wtedy uda gdzieś kupić. Chyba że ktoś posiada prawą kapę silnika ze sprawną pompą na sprzedaż.
Ćwiartka to wdzięczny motocykl, ale dostępność części to inna bajka.
adziad - 2016-06-25, 08:53
:
Śpieszę z pomocą. Motorista już nie działa. Spróbuj na http://www.sokol.lublin.pl w dziale części honda. Tam też są fiszki i ceny. Ostatnio tam się zaopatrujemy. Części z hondy wyjdą drogo. Chyba lepszym rozwiązaniem może okazać się używana kapa... powodzenia!
grzała - 2016-06-25, 18:01
:
Dzięki za info, muszę w takim razie poszukać kapy, ewentualnie zrobię przeróbkę wałka, trzeba by usunąć zewnętrzną bieżnię i kulki, delikatnie zatoczyć i dać zwykłe 2 łożyska kulkowe. W każdym razie taki jest plan, jak nie dam rady nic sensownego kupić. Być może uszczelnienie jeszcze da radę to stare jak wałek będzie pracował bez bicia :mrgreen: , bo nie wygląda źle.
grzała - 2016-08-12, 20:22
:
W końcu kupiłem kapę i jest OK.

Ale opiszę próbę reanimacji, może komuś się kiedyś przyda garść informacji.
Wałek jest jednocześnie łożyskiem dwurzędowym (które u mnie poleciało). Udało się go jednak rozłożyć, tzn po usunięciu uszczelniaczy i wydłubaniu "wianków", przesunięciu kulek w jedno miejsce wałek wyszedł z zewnętrznej bieżni (oczywiście można ją potraktować kątówką i tak się jej pozbyć). Wewnętrzna bieżnia ma 17,2mm i trzeba zatoczyć na 17,0mm łapiąc w imak tokarki w miejscu gdzie pracuje simmering przez jakąś blaszkę żeby nie uszkodzić powierzchni po której simmering się ślizga. Toczymy od strony wirnika (gwintu), ale nie do samego końca, zostawiamy 11mm.
Niestety jako pionier swój wałek musiałem poświęcić. Wałek jest z bardzo miękkiego materiału, tylko powierzchnia simmering łożysko jest utwardzana i po zamontowaniu go w kły tokarki zrobił się banan i dodatkowo rozpęcznił się gwint M7 (po próbach wyprostowania gwint pękł), trzeba było wałek nawiercać i dorabiać nowy gwint. Niestety wałek nie odzyskał swojej geometrii i miał delikatne bicie na wirniku. Dlatego bardzo ważne jest jak go się zamontuje w tokarce.
Po obróbce wałka należy złożyć wszystko na łożyskach maszynowych (6903 albo 61903) najlepiej na klej do łożysk (tutaj jest też trochę kombinacji, żeby dobrać odpowiednie tulejki do montażu bo łożyska delikatne). No i wepchnąć uszczelnienie mechaniczne pompy.
Niestety moje uszczelnienie było jednak w kiepskim stanie + nie idealnie obracający się wirnik i pompa podciekała (szczególnie przy gwałtownym dodaniu gazu).

Skończyło się na zakupie "nowej" używanej kapy, co z racji kiepskiej podaży nie było takie łatwe i nie obyło się bez przejść (gość co sprzedawał wysłał ją bez uszczelniacza, bo kiedyś to rozebrał i zapomniał złożyć).