Honda NX 650 Dominator

ZLOTY, SPOTKANIA, WSPÓLNE LATANIE - Góralski Łofrołd - czyli pozlotowa enduro skul - 22-24 lipca

cubiacus - 2016-06-01, 08:14
: Temat postu: Góralski Łofrołd - czyli pozlotowa enduro skul - 22-24 lipca
Mała zmiana:

2-3 lipca przyjeżdża mój kuzyn na tym https://www.youtube.com/watch?v=ludZfSzgrog
a więc jest okazja do pośmigania; raczej się nie zmieści z samego Krakowa stąd też:

w piątek ruszamy z Kraka (Dobczyc) na Podhale przez Gorce; spanie w rejonie Dursztyna na polanie - ognicho itp.
sobota - całodniowa wyrypa :-D nie wiem jak toto sobie radzie w terenie, ale wygląda obiecująco - zaliczymy na pewno górną stację kolejki w Jurgowie, a jak starczy czasu to spróbujemy na Wielki Podjazd :-D
niedziela - kontynuacja i rozjazdy - dla twardzieli powrót piątkową trasą

stopień trudności - dopasowany do uczestników - generalnie pewnie treningowo dosyć, bo nie wiem jak ten wehikuł sobie radzi w terenie :-D


Kolejna edycja w pewnie jeszcze w lipcu!!!

Linki do tematów z poprzednich edycji.
GÓRALSKI ŁOFROŁD I
GŁ II
GŁ III
GŁ IV
GŁ VI
VII było? :-P

nx-rider - 2016-06-01, 10:31
:
Mam nadzieję że ogarnę sprzęta i przyjadę.
Oj jak ja bardzo jego (i siebie) chcę sprawdzić w tym terenie :twisted:
Bicio - 2016-06-01, 11:59
:
Kurde zajebiozka bo my 17 ruszamy z buta dalej głównym szlakiem beskidzkim właśnie przez Gorce to się spotkamy :-D
cubiacus - 2016-06-01, 13:25
:
a gdzie będziecie na noc 17/18 i 18/19?
Mateusz93 - 2016-06-12, 22:29
:
Kurdę, akurat wypada w sesji :(
Liczę mocno na edycję lipcową! Może znowu uda się Carlosa zholować.

Pozdrawiam!
Mateusz
cubiacus - 2016-06-13, 09:31
:
Mały update - w tym terminie jadę jednak na Ukrainę w 3 moto - gorąco zapraszam :-P
Wyjazd w sobotę rano, hasamy tuż za granicą polską po połoninach (tam gdzie integracja AT mniej wiecej) i powrót w poniedziałek na noc

A Łofrołd w takim razie w lipcu, kto by chciał to ustalimy termin:-D
nx-rider - 2016-06-15, 11:03
:
cubiacus napisał/a:
A Łofrołd w takim razie w lipcu, kto by chciał to ustalimy termin:-D

Ustalmy więc bo planuję przyjechać z całą Husqvarią z Żywca (3 motki)
Byle nie w okresie 1-3 lipiec jeśli mogę prosić

Powodzenia (dobrej zabawy) na wyjeździe do UA
cubiacus - 2016-06-15, 11:19
:
Oki, mi też nie pasuje, bo rodzina zjeżdża :-D poczekamy jeszcze kto by chciał, jak nikt to się dogadamy :-)
cubiacus - 2016-06-19, 18:19
:
nx, latam tego 1-3, ale dla was mam jeszcze termin w drugiej połowie lipca jak coś :-D jak coś jedna huśka z Kraka też się pisze :-P
Mateusz93 - 2016-06-20, 11:47
:
Jakby było kiedyś w lipcu latanie ciężkich dyliżansów, to chętnie bym się przytulił ;)
cubiacus - 2016-06-20, 13:04
:
Mateusz, no to właśnie 1-3 lipca, a potem wstępnie chyba 22-24 lipca, dawać znać kto chce :-D
Mateusz93 - 2016-06-20, 13:22
:
Oba terminy brzmią dobrze :D choć ten pierwszy jeszcze musi zweryfikować sytuacja na uczelni.
Nie chciałbym się pakować na siłę jak pojadą liście, co by sobie śmignęły żwawo. Wiadomo jak z dyliżansem, nie wszędzie chce pędzić (raz dyliżans, dwa woźnica) :D

napiszę do Carlosa, może ruszy tyłek i się dowlecze na 22-24 ;)
cubiacus - 2016-06-20, 14:27
:
Eee, spoko, tempo zawsze jest umiarkowane, tak więc tym się nie kieruj - dawaj kiedy możesz, im więcej tym lepiej oczywiście :-P
Mateusz93 - 2016-06-21, 13:28
:
miło! :)
dam znać jak się uściśli jakiś termin.

Carlos mówi, że może mu się uda ogarnąć 22-24.

Jedziesz Kawą czy TTRką? ;)
cubiacus - 2016-06-21, 15:47
:
W terenie jeżdże KleXem :-P TTka jest po bułki i za dyliżansami na zlotach :-P
managa - 2016-07-11, 17:07
:
Czy ten temat jest aktualny do edycji 22-24.07? Jeśli tak, to zmień proszę tytuł posta, bo tu jest podlinkowane z portala ;-)
cubiacus - 2016-07-11, 18:09
:
temat aktualny, pisać kto chce wpaść :-)
nx-rider - 2016-07-12, 05:56
:
Melduje że będę :mrgreen:
tireks - 2016-07-12, 12:08
:
A będzie ktoś na " ciężkim" moto np.afryce? Bo tereny to muszą być super zajebiaszcze - tylko nie chciałbym być "hamulcem" dla reszty :-)
Tommy - 2016-07-12, 19:54
:
Kurde mam niedaleko, tereny piekne :evil:
cubiacus - 2016-07-12, 21:48
:
To was uspokoję, bo traska jest dla ciężkich - gorąco namawiam, nie pożałujecie :-D Nawet miałbym problem jakby wpadły jakieś lekkie i chciały wymagający teren, bo nie mam nawet takiej trasy, poza kilkoma odcinkami specjalnymi - ale do każdego mam objazdy jak coś:)
Poza tym jedzie z nami quad, a one zawsze wolniej, no i może dzikson - tak więc wpadać:-D

Generalnie zbiórka mniej więcej koło 14 w Krakowie, lecimy do Dobczyc i tam wpadamy już na 4 godziny offu, aż do Dursztyna. Co do noclegu, to potwierdzę na kilka dni co i jak, bo albo namiot albo będziemy mieć jakieś spanie w garażu itp. - zobaczymy :-P
tireks - 2016-07-13, 12:02
:
cubiacus napisał/a:
To was uspokoję, bo traska jest dla ciężkich - gorąco namawiam, nie pożałujecie :-D Nawet miałbym problem jakby wpadły jakieś lekkie i chciały wymagający teren, bo nie mam nawet takiej trasy, poza kilkoma odcinkami specjalnymi - ale do każdego mam objazdy jak coś:)
Poza tym jedzie z nami quad, a one zawsze wolniej, no i może dzikson - tak więc wpadać:-D

Generalnie zbiórka mniej więcej koło 14 w Krakowie, lecimy do Dobczyc i tam wpadamy już na 4 godziny offu, aż do Dursztyna. Co do noclegu, to potwierdzę na kilka dni co i jak, bo albo namiot albo będziemy mieć jakieś spanie w garażu itp. - zobaczymy :-P



Super - to ja + kolega byśmy się wstępnie pisali na "dużych" :-) To czekamy na info jak nocleg - żeby ew. gratów za dużo nie brać.
cubiacus - 2016-07-13, 13:15
:
Nie widzę na zdjęciu, wy macie GSy 1200? Jak tak to jeden kawałek puścimy was kantem :-D

Co do spania, dam znać jak się sytuacja wyklaruje, pewnie w środę w przyszłym tygodniu - tymczasem podeślij mi nr do siebie na priva
managa - 2016-07-13, 13:23
:
cubiacus, nigdzie ich nie puszczaj łatwiej, to nie są typowi "gieesiarze" :twisted:
nx-rider - 2016-07-13, 13:24
:
cubiacus napisał/a:
Co do spania, dam znać jak się sytuacja wyklaruje

Przemo cokolwiek z dachem: wiaty, przystanki, opuszczone owczarnie gdzieś wysoko w górach byle by tylko nie trzeba było plecaka zbytnio pakować.
Husa się średnio nadaje na bagażówkę
cubiacus - 2016-07-13, 15:35
:
managa, :-P jak coś będzie na ciebie :-D

pewnie Dawid, tak kombinuję, żeby wszyscy na lekko lecieli - najwyżej zatrudnimy moją Ewkę do przewiezienia betów z Krakowa :-D dam znać
Bolo - 2016-07-13, 17:27
:
cubiacus, wrzuć namiary na bazę noclegową. Może uda mi się Was odwiedzić. Nie będę jeździł - tylko lans Afryką :p
tireks - 2016-07-13, 18:53
:
managa napisał/a:
cubiacus, nigdzie ich nie puszczaj łatwiej, to nie są typowi "gieesiarze" :twisted:


Managa - a może Ty się również wybierzesz? :-)
managa - 2016-07-13, 19:08
:
tireks, ja nie wiem, ale Dziksona możecie wziąć ;-)
tireks - 2016-07-13, 19:19
:
managa napisał/a:
tireks, ja nie wiem, ale Dziksona możecie wziąć ;-)


Dzikson chyba się zastanawia?
cubiacus - 2016-07-13, 19:30
:
ta, zastanawia się, ale już ją przekabacę :-D

rejon noclegowy to na pewno rejony Dursztyna - albo na posesji mojego teścia albo niedaleko jest polanka pod namioty (na mam 3 namioty jak coś, tak więc moglibyście nie brać - obaczy się jeszcze)

plan taki, że:
piątek - off z Dobczyc do Dursztyna - wychodzi różnie, ale trzeba liczyć z 5-6 godzin dla niewtajemniczonych :-D
sobota - mam 3 traski aktualne - na szczyt wyciągu narciarskiego w Jurgowie; nad zamek w Niedzicy; do Wielkiego Podjazdu w Gorcach w Ochotnicy - do oblatania wszystkie, ale zejdzie nam pewnie z 8-? godzin
niedziela - piątkowa trasa w odwrotną stronę
następne dni leczycie kontuzje i zakwasy :-P
Zaczekaj - 2016-07-13, 21:32
:
Zastanawiam się. Jeszcze tam nie jeździłam a i weekend wolny mam. Leciałby kto z Dolnego Śląska?
nx-rider - 2016-07-14, 06:03
:
cubiacus napisał/a:
mam 3 traski aktualne - na szczyt wyciągu narciarskiego w Jurgowie; nad zamek w Niedzicy; do Wielkiego Podjazdu w Gorcach w Ochotnicy


Pierwsza trasa do Ochotnicy - kto nie zrobi podjazdu nie jedzie dalej
https://www.youtube.com/watch?v=2fFFAMhz3Gw
nie ma mientkiej gry :twisted:
Czarek - 2016-07-14, 06:42
:
Dawid, luzik dla Huśki :mrgreen:
nx-rider - 2016-07-14, 07:19
:
Czarek napisał/a:
luzik dla Huśki :mrgreen:

Może tego nie wiem, ale na pewno to nie jest luzik dla jej kierownika :oops:

Powiem Ci czarek że jak tam kiedyś pojechaliśmy robiąc Podhale (niektórzy nawet próbowali podjeżdżać) to się po prostu obesrał.... ze strachu jak sobie uświadomiłem że po próbie wjazdu nie ważne czy udanej czy nie trzeba będzie jakoś dostać się w dół
wojtekk - 2016-07-14, 08:53
:
nx-rider, widząc na filmiku powagę wzniosu to po hju :mrgreen:
Bolo - 2016-07-14, 10:36
:
Gdyby nie te kłody to Teresą bym się puścił. Ale teraz, Afryką ....
Czarek - 2016-07-14, 10:52
:
Pokazał bym wam jak to podjechać Trampkiem ale daleko mam :lol: :lol: :lol:
cubiacus - 2016-07-14, 11:29
:
eeee, spokojnie ekipa - od 2 lat traska jest zmieniona i przypomina serpentynę pod górę a nie na pałę na wprost :-) dlatego nawet ciężkim bym teraz próbował, ale nie mam :-P
nx-rider - 2016-07-14, 11:36
:
cubiacus napisał/a:
traska jest zmieniona i przypomina serpentynę pod górę a nie na pałę na wprost :-)


rozczarowujesz mnie :-P
Dzikson - 2016-07-14, 12:09
:
cubiacus napisał/a:
ta, zastanawia się, ale już ją przekabacę :-D


trzeba w końcu przetestować pancerne majty ;)
cubiacus - 2016-07-15, 09:06
:
słuchajcie, kto jedzie meldować mi się na priva z numerami i kiedy przyjeżdżą/gdzie:

piątek - Kraków 14; Dobczyce 14:30; dalej na telefon - zmierzamy przez Nowy Targ do Dursztyna - tam śpimy
sobota - rano ruszamy z Dursztyna, dalej na telefon
madart - 2016-07-15, 19:43
:
ja sie wbiję jakos jak huśce pantofle zmienie :)
nx-rider - 2016-07-15, 20:20
:
Madart może tym razem nie pozajeżdżamy rozruszników :twisted:
cubiacus - 2016-07-17, 13:18
:
madart, a kiedy mniej więcej? Dursztyn znasz jak coś :-P
tireks - 2016-07-17, 19:35
:
cubiacus napisał/a:
słuchajcie, kto jedzie meldować mi się na priva z numerami i kiedy przyjeżdżą/gdzie:

piątek - Kraków 14; Dobczyce 14:30; dalej na telefon - zmierzamy przez Nowy Targ do Dursztyna - tam śpimy
sobota - rano ruszamy z Dursztyna, dalej na telefon


Cubiacus - prześlesz mi na prv swój nr telefonu? TX
madart - 2016-07-18, 15:22
:
piatek wieczor albo sobota z rańca
cubiacus - 2016-07-18, 18:43
:
Trochę popadało tak więc delikatnie wszystkich namawiam do porządnej kostki na kołach - będzie mniej pchania :-) Na razie ma nie lać, to powinno się wysuszyć trochę :-D
managa - 2016-07-19, 11:31
:
Jakby było Wam "mało offu" na niedzielę :-)

cubiacus - 2016-07-19, 12:40
:
O cholibka, to mogą nam już w sobotę trasę zamknąć :-( Albo odwrotnie - będą wszyscy obczajać trasę tak więc mamy cały ten rejon do oblatania :-D obaczy się, ale w niedzielę możemy podjechać oczywiście, będzie adrenalina :-D
tireks - 2016-07-20, 09:49
:
managa napisał/a:
Jakby było Wam "mało offu" na niedzielę :-)
Obrazek


Managa - pakuj się i jedź z nami :-)
cubiacus - 2016-07-20, 10:15
:
Ok, opcja namiotowa wygrała, ale w ładnym miejscu :-) Będziemy spać w ogrodzonym miejscu, tak więc na spokojnie można zostawić bety na 2 dni jak będziemy jeździć. Śpimy tuż koło chatki teścia, tak więc nie brać żadnych naczyń/kubków i innych pierdół, tylko ciuchy, śpiwór i karimata.

Skoro jedziemy z namiotami z Kraka, to podzielcie się może jakoś w namiotach, żeby niepotrzebnie nie brać - ja mogę pożyczyć małą "trumienkę" namiot z Deca (idealny na krótkie wypady)

Pogoda na razie super, wszytko schnie :-) Dziś lecę na pierwszy odcinek trasy obczaić czy dużo błota, ale dojazdówkę zrobimy lekką, bo bagażu dużo... Ominiemy przesławny Kamiennik, ale dla odważnych treningowo będą mogli się wbić jak coś :-D
madart - 2016-07-24, 13:32
:
Ipreza jak zawsze ful wypas razem z polem namiotowym i najoptymalniejszymi warunkami pogodowymi :lol:
cubiacus - 2016-07-24, 14:56
:
dzięki wszystkim za przybycie:

nie wszystkie GSy to gejosy - chłopaki dali radę przypłacając to urwanym zbiorniczkiem płynu hamulcowego
kolega na XTeku już wie, że jest off i OFF i tego ostatniego nie chce :-)

a starej ekipie madart/nx/bolo, jak zawsze wielkie dzięki :-D
Bolo - 2016-07-24, 15:10
:
Grupa asfaltowa melduje powrót do domu :)
Futrzak - 2016-07-24, 17:35
:
Chyba nie chcesz powiedzieć że Gs napierdzielał hard enduro????
cubiacus - 2016-07-24, 19:30
:
Ja to nazywam "traska widokowa z elementami technicznymi" :-P ale fakt, że jeden podjazd jest zacny i chłopaki z pomocą 4 koni niemechanicznym dali radę :-D
Alibaba - 2016-07-24, 22:00
:
cubiacus, to ten po strumyku deszczowym po środku gdzie Skoczek zlamał palec ? :mrgreen:
Futrzak - 2016-07-25, 06:48
:
Foty poproszę
tireks - 2016-07-25, 07:09
:
Cubiacus - jeszcze raz dzięki za dobrą organizację - było super mega! Mam nadzieję, że uda się to jeszcze powtórzyć :-) No i szkoda, że nad Xt-ekiem cały czas lał deszcz ;-) Jak uda mi się wymodzić filmik - wrzucę na grupę. Przyda się nieświdomym do odróżnienia off-u od OFFu ;-)
cubiacus - 2016-07-25, 07:23
:
też dzięki tireks :-P jakbyście tak dobrze nie jeździli, to byśmy omijali te "elementy techniczne" :-P

alibaba, nie pamiętam, ale jest szansa :-) Podkreślę tylko, że te trudniejsze fragmenty są jedynie za zgodą i wolą kierowników motórów, a czasem nawet ambicją - jak coś to są objazdy i można delektować się przyjemniejszymi odcinkami tras :-D tak więc wpadać w sierpniu :-P
tireks - 2016-07-25, 10:16
:
A tutaj zostało zadane jedno, ale jakże zajebiście ważne pytanie.... https://youtu.be/MIeRi48eKvk
cubiacus - 2016-07-25, 11:09
:
Dobre :-) już puszczam Michałowi, żeby był z siebie dumny :-D

Niestety Podhale zebrało jednak swoje żniwo - nxowi się popsuły żebra i odwiedził dziś szpital :-P Ale humor mu dopisuje :-D
nx-rider - 2016-07-26, 17:13
:
cubiacus napisał/a:
Niestety Podhale zebrało jednak swoje żniwo - nxowi się popsuły żebra i odwiedził dziś szpital :-P Ale humor mu dopisuje :-D

Nooooo a jak ma nie dopisywać po pierwsze przeżyłem a po drugie już jest następny termin Podhala !!!
Choć czuję że przekonać moją lepszą połowę aby mnie puściła (a w zasadzie wpuściła do domu po powrocie) będzie ciężko.

Małe podsumowanie:
- jedno pęknięte żebro
- dwa żebra stłuczone
- stłuczone biodro (czarny siniak wielkości beretu babci po tym jak wylądował na mnie motor kiedy byłem zajęty gruzowaniem żeber)
- stłuczony bark (po przeciwnej stronie do biodra więc mnie nie ściąga)
- głębokie rany w mało chwalebnym miejscu (jak masz twardych kolegów musisz mieć równie twardą du..ę)
- złamana klamka sprzęgła
- rozwalony przełącznik świateł
- jeden grzechotnik który wplątał się w aluminiowe osłony - nie chce wyjść ani ujawnić gdzie się schował
- zajechany akumulator (przydał się trening kopania ze zlotu i prze regulowanie gaźnika)

Przejechałem łącznie jakieś 430 km z tego 2x85 dojazdu asfaltem
Jeśli chodzi o stopień trudności trasy powiem tak - banalnie łatwa i banalnie wolna - na jednym odcinku nasza prędkość wynosiła 60m/1h tak więc jak ktoś chce po uprawiać moto-szacho-siłownie niech się uda z Przemkiem na Podhale.

Mordki wy moje już się nie mogę następnej edycji doczekać.

Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI
madart - 2016-07-26, 17:58
:
przez miesiac sie zagoji :twisted:
najwyzej poprowadzisz grupe asfaltową haha :lol:

w sumie to zapomnielismy dodać że na podhalu można też asfaltem :-D jest traska dookoła tatr a wieczorem spotkanie z leśnymi błotniakami przy ognichu :-)
cubiacus - 2016-07-26, 21:07
:
no opcji jest sporo, ale po reklamie nx-a ... :-P ale waleczna bestia z niego - cały dzień jeździł z połamanym żebrem i obitym tyłkiem :-D gratulacje