Honda NX 650 Dominator

NX 250 i inne maluchy :) - Brak Kompresji Xlr125R

Calafior - 2015-12-27, 11:32
: Temat postu: Brak Kompresji Xlr125R
Witam, zmierzyłem ostatnio kompresje w swoim silniku bo jakos dziwnie zaczoł sie zachowywac i wyszło mi 120psi, a według serwisówki powinno byc około 199psi.
WIec wyciagnołem juz silnik lezy na stole jutro chce rozebrac góre.
Czy mam na cos szczególnie zwrócic uwage jakies rady ?
Raviking - 2015-12-27, 12:24
:
Calafior,rozbieraj,Rób szlifa,zmieniaj tłok i pierścionki i bedzie latał.
Bolo Ci pomoże :mrgreen:
adziad - 2015-12-27, 17:01
:
Calafior, trzeba jeszcze sprawdzić szczelność zaworów
Calafior - 2015-12-27, 18:53
:
Dopisze do listy rzeczy do zrobienia :-)
adrodax - 2015-12-28, 14:07
:
zawory warto obejrzeć bo lubią się czasami urywać, miałem dwie hondy cityfly (podobny sprzęt) z urwanymi zaworami.
Bolo - 2015-12-28, 18:15
:
Cytat:
Bolo Ci pomoże

Pierwsze koty za płoty.
Calafior - 2016-01-11, 10:49
:
Witam, cylinder i głowica wróciły własnie od magika. W cylindrze było zrobione honowanie i musze kupic teraz nowe pierscionki. W głowicy zawory były do zrobienia bo puszczały strasznie. Teraz tylko zamówic nowe uszczelki pierscienie i składac :-)
Bicio - 2016-01-12, 07:43
:
Ale będzie czort teraz :evil: :-D
Calafior - 2016-01-15, 18:22
:
No to złożyłem silnik, jest nowy tłok i pierścienie. Teraz trzeba to dotrzeć jaki olej wlać i co dokładnie trzeba robić, jakieś rady. ( nie potrafię znaleźć tematu o docierania silników )
wojtekk - 2016-01-15, 20:10
:
Calafior, Minerał i ogień
managa - 2016-01-15, 20:19
:
Calafior, fakt, nie ma tematu o dociernaiu, ale może znajdziesz coś w tematach remontowych ;-) http://hondadominator.pl/viewtopic.php?t=2771
Artek - 2016-01-16, 08:06
:
Z tym ogniem to ja bym był ostrożny na początku :mrgreen: .
Ja jak docierałem czterosuwowy silnik w ogarze z tłokiem 72cc,to się wlokłem 20/30 km/h,potem 40->50->60,przechodząc przez wszystkie biegi,zmieniając obciążenie,jazda pod delikatne wzniesienia i dużo hamowań silnikiem żeby dotarł się też sworzeń tłokowy od dołu,po 500 km można już śmielej odkręcać manetkę,i nie przegrzewać,ja tak robiłem i było git,finalnie ogar 72cc zapierdzielał 100km/h,ale każdy ma swoją koncepcję na docieranie.A no i oczywiście częste wymiany oleju,ja lałem jakiegoś orlena bo tani był,a i tak zaraz musiałem go zlać,ja pierwszą wymianę oleju zrobiłem po 20/30 minutach pracy na wolnych obr.spuściłem wlałem nowy olej ten sam orlen i pojechałem się przejechać zrobiłem 30/50 km i znowu i każda następna wymiana oleju była po większym przebiegu,a po 1000 km przeszedłem już na docelowy olej castrol i stówą gnałem po grójeckiej :D.
wojtekk - 2016-01-16, 09:17
:
Po remoncie zagrzałem dominatorka i faktycznie pierwsze 10 km spokojnie do 90 km/h.
Do 90 stopni miał olej. Następnie ostudziłem silnik ,rozgrzałem ponownie i bardzo częsta zmiana biegów (oczywiście wybrałem do tego odpowiednią traskę tak jak mówisz hamowanie biegami i pilnowanie temperatury oleju) do pierwszych przejechanych 100km i wymiany oleju domin sukcesywnie przyspieszał na 2,3,4 biegu i wskazówka na obrotomierza widziała nie raz 5-6-7 tysi i mówię tu całkiem poważnie.
Przyspieszenia szybkie trwające krótko , później 5 bieg i 90 studzenie( jazda w nocy bo w dzień była pała jak na pustyni). Tak więc j/w pierwsza wymiana oleju po 100km następna po kolejnych 400 następna po 500. Czyli do 1000km na docieraniu wymieniłem olej wraz z filtrem 3 razy. I ani razu nie przekroczył temperatury 100 stopni. Docierałem na motulu 20w50 mineral. Teraz zalany pełny syntetyk motula 10w50 i moto zimuje. Podczas docierania unikałem tras jakichś przelotowych. Jak temperatura oleju wzrastała pod 100 to przerwa. Inspirowałem się tym http://www.motor-tech.kat...Docieranie2.htm
Calafior - 2016-01-16, 09:23
:
Ok dzieki za porady napewno skorzystam :-)
Calafior - 2016-01-19, 16:26
:
Więc tak silnik złożony odpalił za trzecim razem.
Wszystko ładnie chodzi. Ale pojawił się mały problem, po rozgrzanie ciemniejsze olej z pod cylindra nie tam jakieś wielkie ilości ale jednak cienkie. Czyż bym za słabo do kręcił?
wojtekk - 2016-01-19, 19:39
:
Calafior, rozumiem,że cieknie olej spod cylindra. Albo lipna uszczelka albo dałeś uszczelkę na brudny karter i teraz będzie ciekło lekko a później coraz bardziej. Rozbieraj i od nowa.
Calafior - 2016-01-19, 22:28
:
Dokładnie cieknie spod cylindra, wszystko było elegancko wyczyszczone i odtłuszczone.
Może faktycznie coś z uszczelka nie tak.

EDIT:
Mam jeszcze jedno pytanie, czy będzie to problem jak uszczelka dorobie sam mam odpowiedni materiał. Bo obawiam sie że jak zamówienie nową to nie zdąży przyjść do piatku. A potrzebuje mieć motor na sobotę poskładany.
wojtekk - 2016-01-20, 07:02
:
Nie będzie problemu.
Yukikaze - 2016-01-20, 07:07
:
Pewnie, że nie będzie problemu :lol: Mój cały poskładany na uszczelkach samoróbkach , no oprócz głowicy i klawiatury offkors :-P
cubiacus - 2016-01-20, 08:37
:
Ja tylko się upewnię - a dokręcałeś z przepisanym momentem? Jak tak i cieknie, to jw. :-) Ja raz za słabo dokręciłem i mi płyn wypluwał :-D
Ale będzie szatan teraz - to widzę cię na Podhalu zatem :-P
dzoana - 2016-01-20, 09:06
:
Calafior napisał/a:
Dokładnie cieknie spod cylindra, wszystko było elegancko wyczyszczone i odtłuszczone.
Może faktycznie coś z uszczelka nie tak.

EDIT:
Mam jeszcze jedno pytanie, czy będzie to problem jak uszczelka dorobie sam mam odpowiedni materiał. Bo obawiam sie że jak zamówienie nową to nie zdąży przyjść do piatku. A potrzebuje mieć motor na sobotę poskładany.


Bedziemy Ci wieźć autem 70 litrów płynu na dolewki, a dolewać będziemy metodą na airbasa - w trakcie jazdy;)
Calafior - 2016-01-20, 14:33
:
Dzoana tak az nie cieknie ;-) Ale opcja dobra :-)
Jutro z rana rozbieram silnik dzisiaj nie było juz czasu.
Calafior - 2016-02-09, 16:59
:
Silnik poskladany i odpalił. Miałem jeszcze problem z wyciekiem z pod napinacza ale dorobilem nową uszczelka i jak na razie spokój.
Mam jeszcze problem z gasnacym silnikiem gdy go odpalam a jest zimny. Dopóki się nie zagrzeje to bardzo często gaśnie i nie wiem od czego to może być.
Ma może ktoś jakieś pomysły?
adrodax - 2016-02-10, 13:14
:
Gaźnik dobrze wyregulowany i wyczyszczony (najlepiej w myjce). Nie ma lewego powietrza i wydech szczelny? Dawałeś nowy tłok z pierścieniami?
Calafior - 2016-02-10, 13:37
:
Jest nowy tłok i pierścienie. Jesli chodzi o gażnik to, jest wyczyszczony i zadnego lewego powietrza nie dostaje. Działo sie tez tak przed wymiana tłoka i pierscieni. Po wymianie silnik nie chciał za bardzo odpalac, okazało sie ze ma zbyt uboga mieszanke ( orginalnie jest tak ze sruba mieszanki jest wykrecona o dwa obroty, a było tylko pół obrotu) wiec zwiekszyłem do jednego obrotu i teraz w miare normalnie odpala. Ale i tak dalej gasnie jak jest nie zagrzany.
adrodax - 2016-02-11, 12:26
:
Trochę walczyłem z tymi gaźnikami i są dość wrażliwe na zapchany kanał od wolnych obrotów. W clr125, który stał dwa lata, rozebrałem gaźnik, wszystkie elementy wrzuciłem do myjki ultradźwiękowej, śrubę od mieszanki na 2,5 obortu, iglica na środkowy rowek i po zalaniu świeżego paliwa palił aż miło. Powinieneś jeszcze dobrze ustawić poziom paliwa, jak za ubogo to zwiększ nieco.
Podobnie w kilku Hondach rebel 125 (ten sam gaźnik).
Jak wygląda w tym momencie kompresja?
Calafior - 2016-02-12, 13:30
:
Kompresja 190psi czyli książkowo. Wczoraj ustawiłem gaznik, śruba mieszanki na 2 obroty iglica na środkowym rowku. Odpalałem wczoraj ale silnik był ciepły wiec nie było to chyba miarodajne. Z tym ze zauwazyłem ze chodzi lepiej.
Poszedłem do garażu dzisiaj zeby sprawdzic jak bedzie odpalał na całkiem zimnym silniku, oto efekt https://youtu.be/4ut1piTBxbU
wojtekk - 2016-02-12, 16:30
:
Calafior, i co jak zgasł to odpala normalnie ? Dziwny objaw kurde.
adziad - 2016-02-12, 17:01
:
Calafior, ale Ty ją tak długo na ssaniu ciśniesz? może ona się zalewa i aż gubi zapłony. ssanie trzeba sukcesywnie odejmować w miarę nagrzewania. Żaden z moich motocykli nie dałby rady tak długo na ssaniu działać, domi by się zadławił, xra to by się zalała po 30s. Tylko ćwiara była odporna na takie zabiegi no ale to gaźnik z pompką zestrojony na ubogo... Zimą wszędzie ustawiam lekko wyższe obroty aby się szybciej nagrzewał silnik, ale ssanie odpuszczam jak najszybciej.

edyta:

w manualu od xr jest napisane, że zaraz po odpaleniu cofać ssanie przynajmniej do połowy, a potem dodano, że zbyt długie używanie ssania może prowadzić do uszkodzenia tłoka i cylindra na skutek wypłukiwania oleju przez benzynę....


Calafior - 2016-02-12, 17:39
:
Wojtekk. Jak zgaśnie to odpala normalnie.
Adziad odpalm na ssaniu po czym praktycznie po kilku sekundach przełączam ssanie do połowy i czekam aż się lekko zagrzeje. (muszę przełączyć do połowy inaczej się zdusi) Trwa to kilka minut i wyłączam ssanie.
Dzisiaj jezdziłem i wszystko było spoko oprócz tego że czasami przy dodawaniu gazu lekko szarpała.
adziad - 2016-02-13, 21:23
:
Calafior, a może wymień profilaktycznie świecę, to najprostsze a czasami przez świecę takie figle się wyprawiają. Bo filtr powietrza czysty?? Jak się filtr zapcha to czasem poszarpuje na średnich obrotach, ale to by też paliła jak smok..