tmarc napisał/a: |
Masz zmienione zębatki - ja je zmieniałem. Wolałem szybszy niż mocniejszy. |
adziad napisał/a: |
s2nter, Jeżeli będziesz bardzo pilnował poziomu oleju to można jeździć do "końca" czyli aż z braku kompresji zimny silnik nie będzie chciał już odpalić (sprężanie poniżej 90psi). Przy takim zużyciu pierścieni i tłoka silnik potrafi przerobić ok litra oleju na 200-300km, przy czym czasem w ogóle nie widać dymienia co może bardzo dziwić. Musisz być przygotowany i świadomy tak drastycznego spożycia oleju i go uzupełniać. wtedy nie zaszkodzisz korbie, głowicy i skrzyni.
Piszę na podstawie swojego doświadczenia. Jeździłem na jednym tłoku do końca, aż było słychać tłok obijający się luźno w cylindrze, a potem już brakowało kompresji aby odpalić. Oczywiście nikogo nie namawiam do takich praktyk... ;] |
tmarc napisał/a: |
Nie pamiętam już teraz, które są zmienione ale zmieniałem obydwie i łańcuch jako komplet, zawsze tak robię (dot zębatek). silnik pracował pięknie i będzie ci jeszcze długo służył tylko pamiętaj o wymianach eksploatacyjnych. |
Agathocles napisał/a: |
A nie masz poprostu przyblokowanej elektronicznie wersji? Chodzi mi o ten myk z modulem zaplonowym, te kabelki sie tam zmienialo czy cos? |
s2nter napisał/a: |
Nie mam pojęcia jak to sprawdzić.
Niby jest zazwyczaj zwężka w króćcu ssącym, ale u mnie nic takiego nie ma. Jest normalny. Elektronicznie jakby mógł być blokowany? Możemy moduły zamienić i zobaczyć. Mam dostęp do na 100% mocnej wersji. Chyba powinny pasować? Motocykl identyczny, tylko rok starszy. |