Ola napisał/a: |
zapach benzyny i smaru, rozrzucone wszędzie graty - ubrania, zupki chińskie, papier toaletowy, zapasowe części, skarpetki, piersiówki, konserwy, suszarkę, kostium kąpielowy, namiot, śpiwory, karimaty... |
Ola napisał/a: |
suszarkę |
Cytat: |
Dziś w nocy, specjalnie dla Demolki, kolejny odcinek :) |
Ola napisał/a: |
Jakoś mi wena na pisanie siadła.
Chciałam po kolei jechać, a chyba przez kolejne dwa dni nic się nie działo. Już bym wam chciała opisać straszne oczy lisa (za półtora tygodnia), najlepszy seks ever (za jakieś 6 dni), odpalanie Afryki na pych (zgadnijcie kto pchał...) i serpentyny Andory (na wyje 1/4 dzie z Hiszpanii). Ale do tego muszę przebrnąć przez katolickie Santiago de Compostella i zimne i ponure Porto... |
Ola napisał/a: |
Jakimś cudem odkrywają, że chodzi chyba o regel (do czego to to służy nie wiem;) |
Ola napisał/a: |
Rano poranek i biegiem pod prysznic, bo sami ze sobą nie możemy wytrzymać. A potem - coś CUDOWNEGO - PLAŻA :) |
Ola napisał/a: |
Zachciało mi się przygód, to teraz miałam ich po dziurki w nosie :) |