Honda NX 650 Dominator

RAMA, ZAWIESZENIE, NAPĘD - AMORTYZATOR - demontaż z motocykla.

Alibaba - 2013-02-03, 12:18
:
czy ktos próbował zdjąć amorek bez demontowania airboksa , jeśli tak to proszę o instrokcje.
madart - 2013-02-03, 13:09
:
we włochu to normalka :-P :lol:
Alibaba - 2013-02-03, 14:08
:
ja mam japońca czy twierdzisz że to nie mozliwe ?
kmaj - 2013-02-03, 16:06
:
Alibaba, Popuść wszystkie śruby airbox-a i przesuń go maksymalnie w lewo. Mi się udało ;-) ale jest trochę kombinowania. Obróć śrubę przy montażu, żeby na przyszłość się nie naciągać.
wojtekk - 2013-02-03, 18:14
:
Alibaba, wczoraj to robiłem i specjalnie dla Ciebie mam fotkę. Zaraz ją poszukam i Ci zapodam.
Tak w skrócie wiadomo siedzonko, osłonki i bak zdejmujemy, luzujemy opaskę łączącą dolot powietrza z airboxa do ga 1/4 nika, luzujemy airbox odkręcamy 2 śrubki z prawej i 1 z lewej i przeszkadza jeszcze dekielek od airboxa na 4 śrubeczki czyli ten przez który wymieniamy filtr powietrza. Od strony lewej włożyłem między airboxa a ramę listewkę airbox do tyłu i wyciągnąłem wspomniaą śrubkę. Nie ma problemu.
Powodzenia.
Alibaba - 2013-02-15, 15:36
:
wojtekk, dzięki wielkie , jeszcze muszę zdemontować zwojowisko rurek odpływowych i śruba na wierzchu :mrgreen:
cubiacus - 2013-04-03, 18:10
:
Ali, nie wiem od którego japońca te zdjęcia (ja mam zwykłą nakrętkę jeszcze, co komplikuje dodatkowo sprawę), ale też mi się udało (rocznik 91) tylko potem warto włożyć śrubę tak, aby była od strony wydechu - łatwiej się skręca i manipuluje na przyszłość - sam zdecyduj :-D

Aha, MaciekTOS fajnie się spisują stare klucze rowerowe (taka kosa trochę;) i młotek albo po prostu duży śrubokręt i ... młotek - nawet bez zdejmowania amorka można tak sobie podkręcić ;-P
nx-rider - 2013-08-19, 12:57
:
Siemka
Czy ktoś kto to przerabiał podpowie w jakiej kolejności lepiej montować amortyzator?
- najpierw górna śruba a potem walczyć z dołem (tak zrobiliśmy podczas ostatniej zlotowej naprawy, ale potrzebowaliśmy do tego 4 osób pieńka i podnośnika samochodowego - a teraz będę to robił sam)
czy może
- najpierw poskładać dół a potem jakoś walczyć z górną śrubą - tylko jak?

Z góry dzięki
Mateusz - 2013-08-19, 13:19
:
Ja to robiłem sam, nie powiem że było łatwo, ale da się.
Najpierw góra.
Moto podpieram pod silnikiem, blokuje przedni hamulec i wstawiam klin pod koło.
Tylne koło zdjęte.
Kiwaczka zamontowana do ramy i amortyzatora. Zostaje połączyć ją z wahaczem.
Klinuje rurkę miedzy kiwaczką a ramą i opieram o ziemię. W ten sposób powstaje całkiem przyjemna d 1/4 wignia.
Teraz najzabawniejsza część, kładę się w poprzek kanapy, nogami stoję po jednej stronie moto, a resztą tułowia zwisam z drugiej, i w tej jakże wygodnej pozycji, obciążam jak najmocniej tył moto, rurka napiera na kiwaczkę i zciska sprężynę, zanim całą krew spłynie mi do głowy, staram się wepchnąć śrubę na miejsce.
Jeśli będziesz miał drugą osobę do pomocy, która obciąży zamiast Ciebie moto to powinno Ci się z wykorzystaniem takiej d 1/4 wigni udać bez większych problemów.
Pozostaje jeszcze kwestia twojej wagi. Ja mam trzy cyfry, więc jest czym obciążać ;)
Uważaj, żeby nie wywrócić moto na bok, w chwili obciążania nie jest zbyt stabilny.

Pozdrawiam, Mateusz.
nx-rider - 2013-08-19, 13:35
:
Mateusz napisał/a:
zanim całą krew spłynie mi do głowy, staram się wepchnąć śrubę na miejsce.

:-D :-D :-D

Dzięki za opis

Czy jest ktoś kto robił odwrotnie (lub przynajmniej próbował), tzn najpierw dół a potem jakimś magicznym sposobem góra?
wojtekk - 2013-08-19, 20:09
:
nx-rider, kurcze ja to robiłem sam bez problemu ale ja mam centralną podstawkę i na pewno górę zakładałem na samym początku.
cubiacus - 2013-08-20, 08:33
:
hm, dziwię się że trzeba takie hopki odwalać :-P u mnie na rozkręconej śrubie wkładałem bez żadnych ceregieli (a była przedłużana dodam sprężyna)... ale na pewno góra najpierw a potem bawić się z dołem :-D

tylko już nie psuj kolejnych :-P