Honda NX 650 Dominator

NX 250 i inne maluchy :) - AMORTYZATOR tył NX 250

AdamB - 2012-12-11, 09:19
: Temat postu: AMORTYZATOR tył NX 250
Czy ktoś się orientuje czy do małego Domina można włożyć amor od innego moto, np dużego Domina? Zależy mi żeby przy ewentualnym montażu zamiennika było jak najmniej drutowania i przeróbek.



Poprawiono nazwę tematu.
Habit - 2012-12-11, 09:36
:
Od dużego siada bez żadnej dłubaniny:)
adziad - 2012-12-11, 19:35
:
Pasuje od suzuki sv 650.

Tutorial jest na forum ADV rider, mało przerubek.

Tu masz wątek cały bogaty w stuff do nx 250:

http://advrider.com/forums/showthread.php?t=322268


A tu o amorku z sv 650:

http://www.advrider.com/f...322268&page=161


Na tym forum jest też jak wsadzić przednie upside down z cr 80 ;]

I zmienić nx w cokolwiek tylko chcesz;]


A czy amor od dużego domi pasuje to nie wiem..
adziad - 2013-03-19, 13:29
:
Czy ktoś kto ma możliwość sprawdzenia wymiarów amortyzatora tylnego z 650 mógłby mnie utwierdzić że pasuje do 250?

Chodzi mi głównie czy na wstępie nie jest dłuższy i nie zmieni się drastycznie geometria motóru na ostrą mniej stabilną, bo mnie moja Pani zabije. Czy wchodzi na tiptop a jest tylko sztywniejszy?

tu są wymiary amota z nx250:


Alibaba - 2013-03-19, 20:40
:
u mnie jest 340 mm od śruby do śruby nie wiem jakie są średnice śrubek , urwałem miarke przez Ciebie :mrgreen:
adziad - 2013-03-21, 12:12
:
Alibaba, dzięki za pomiar i sory za tą miarkę, niechciałem;]

Czyli 2cm na amorze więcej, to może mi całościowo z ponad 5cm podskoczyć, a to dużo jeżeli zostaje ten sam widelec z przodu. Kiedyś w 650 podkręciłem tył na maxa sprężyną to tak mi się geometria zmieniłe, że potem nie szło w terenie je 1/4 dzić. Wyczulony jestem na to, dla tego tak dociekam....

Chyba jednak będę wsadzał od sv650 bo ma 330mm
jarkow - 2013-07-03, 16:15
:
Wymieniłem amor od SV650 rocznik 2002-2004.Zeszlifowałem łówkę 3mm oraz na dole (uszy)przy wahaczy i pasi. Dospawałem również stopkę 3cm bo moto stoi nieco wyżej i była za krótka.Teraz je 1/4 dzi się normalnie bo fabryczny amor był trochę za miękki .
MaciekTOS - 2013-07-08, 15:21
:
Ile taki amor ? do 650 by podeszło czy za mały orjętuje się ktoś ?
jarkow - 2013-07-10, 22:56
:
Myślę że śmiało podejdzie.Ja za używany amor od SV650 dałem 70 zł z przesyłką, a wiadomo że takie moto je 1/4 dziło po asfalcie więc nie jest wytłuczony.Amortyzatory od SV w idealnym stanie są na Allegro po 80-120 zł. więc ryzyko mało kosztowne jeśli nie będzie pasował.Tylko roboty trochę bo trzeba odkręcać tylny widelec.koło,wahacz itp.
adziad - 2013-07-22, 21:56
:
To mam teraz pytanie, czy odczuwasz zmianę geometrii motocykla. Bo podnosząc tył zrobiła się pewnie ostrzejsza, motor nie stracił ze stabilności na prostej?? nie jest nerwowy w zakrętach?? szczególnie w offie??

Akurat mam zdjęty wydech i też rozważam zakup amora od sv i założenie bo jak wiadomo na oryginale jest gorzej niż 1/4 le:/

regulację napięcia wstępnego sprężyny masz ustawioną całkiem na miękko?? i aż tyle się tył podniósł???
Habit - 2013-07-22, 22:01
:
adziad napisał/a:
motor nie stracił ze stabilności na prostej?? nie jest nerwowy w zakrętach??


Się podłącze pod pytanie:)
Też planujemy zakup takiego:)
jarkow - 2013-07-26, 20:51
:
Praktycznie nic się nie zmieniło jeśli chodzi o prowadzenie motocykla.Zachowuje się normalnie
nie dobija na wertepach i nie skacze jak zając w kapuście. Regulacja sprężyny jest na samym dole.Motor stoi wyżej, ale tylko bez obciążenia, jak stawiam go na stopce, to dupa się unosi do góry i dlatego ją wydłużyłem .Pod samym ciężarem motocykla amor sam się ugina i nie ma żadnej różnicy w wysokości między oryginalnym a tym od SV 650.
adziad - 2013-09-09, 22:06
:
Amortyzator w drodze, zobaczymy co da się z tego pokleić;]
przemekgo_nx - 2014-01-23, 21:50
:
adziad napisał/a:
Amortyzator w drodze, zobaczymy co da się z tego pokleić;]


Witam. Jak wrażenia po wymianie? Właśnie się przymierzam do montażu w swoim NX, amor już zakupiony. Czy ktoś z przedmówców ma taki amor w połączeniu z kołem 17"? Zastanawiam się nad takim setupem, ale nie chce żeby z moto wyszła koza.
Pozdrawiam.
adziad - 2014-01-24, 17:00
:
No widzi, tak był w drodze że paczka zginęła i nadawca dostał odszkodowanie, a drugiego na wysłanie nie miał:/

Temat trochę mi przez to umarł, ale na pewno jeszcze się podejmę drugi raz jak poskładam xr

Co do 17, to musiałbyś zmienić też przód na 21, bo jak tego nie zrobisz to Ci geometria pójdzie w ostrą i może być bardzo niestabilnie. No ale na advrider w temacie nx250 pisali, że 17+21 daje rade.

Nie wiem czy nie lepiej byłoby w zamian dobrze usztywnić przód (inny ilej sprężyny). Ja tak planuję zrobić po amorku od sv..
jarkow - 2014-01-26, 08:55
:
Mam też NX 125 i koła 21 przód i 18 tył.Po mimo tego że szału nie ma z mocą, to ten motocykl znacznie lepiej się prowadzi niż ćwiartka.Często jeżdżę ze szwagrem po lasach i widzę że on przejeżdża przez mokradła bez problemu, a mnie rzuca na boki.Problemem w ćwiartce jest uciekające przednie koło, jak wjadę w błoto.Więc też się zastanawiałem czy ten motocykl nie ma za małych kół albo jest jakoś inaczej wyważony.Jadąc do lasu na grzyby to wolę jechać 125 niż ćwiartką, bo lepiej sobie radzi po błocie.Mam tylne koło od NX 125 i zastanawiałem się nad zmianą, ale chyba nie wejdzie i musiałbym wymienić też tylny wahacz.Teraz widzę że doszła by jeszcze wymiana przedniego koła na większe.Więc chyba dam sobie spokój z doświadczeniami.
007 - 2014-02-14, 18:48
:
Do NX wchodzi podobno kolo od hondy xl-ki bez żadnych przeróbek. Znajde linka przeróbki to zapodam.
znalazłem:
http://www.advrider.com/f...ighlight=xl250r
Wegrzyn - 2014-02-16, 07:53
:
Pany, a może macie do sprzedania oryginalny, miękki amor do ćwiartki?
przemekgo_nx - 2014-02-26, 21:58
:
Może ktoś pomoże bo mnie już szlag trafia. Zakupiłem amortyzator z Suzuki SV650 2000 rok taki jak na zdjęciu. Zeszlifowałem główkę amortyzatora i dolne uszy. Niestety nie mogę lub nie potrafię go zamontować. Główka amortyzatora jest przykręcona a za cholerę nie mogę skręcić dołu - amor jest za długi. Wygląda to tak jak na zdjęciach, jak skręcę uszy amora to nie zepnę tego z wahaczem, jak zepnę wahacz to nie skręcę dołu amora. Wygląda na to że jedyna możliwość to ściśnięcie amortyzatora ale jak to zrobić jak moto na stołku.
Wegrzyn - 2014-02-26, 22:05
:
Myślę, że wiertarka i dobre wiertło rozwiąże Twój problem ;-) Zrób dziurę trochę wyżej i utnij to co zostanie.
przemekgo_nx - 2014-02-27, 13:01
:
Wegrzyn napisał/a:
Myślę, że wiertarka i dobre wiertło rozwiąże Twój problem ;-) Zrób dziurę trochę wyżej i utnij to co zostanie.

Nie no cięcie i wiercenie wyżej otworu to oczywiste, ale z tego co czytałem to te amory pasują praktycznie plug&play po delikatnym szlifie i chciałem uniknąć skracania. Może się ktoś wypowie kto ma taki montaż za sobą - szczególnie żółtego bo białe z nowszych roczników są chyba krótsze.
jarkow - 2014-02-27, 17:58
:
Biały amor od Sv 650 pasuje, ale starszy model żółty, widać nie.Nie pozostaje nic innego jak wywiercić nowy otwór nieco wyżej i po problemie.
Aaa zapomniałem.
Regulację wysokości amortyzatora oczywiście ustawiłeś na najniższą, bo na zdjęciu nie do końca widać?
madart - 2014-02-27, 18:53
:
taki amor da sie założyć
taki sam problem mialem jak chcialem zalozyc amor z wlocha do japońca, normalnie byl za dlugi, trza bylo go zgniesc i szybko zakrecic, oczywiscie na sprezynie na maxa popusczonej
my zalozylismy gore i doł przy pomocy kluczy i innych rzeczy na pniaku we 3 wepchneliśmy :) - garazu z wyposazeniem nie mielismy do dyspozycji :mrgreen:
ale fakt cza sie mocno nagłowkowac i namłotkować
przemekgo_nx - 2014-02-27, 21:33
:
jarkow napisał/a:
Regulację wysokości amortyzatora oczywiście ustawiłeś na najniższą, bo na zdjęciu nie do końca widać?


Sprężyna jest na max popuszczona, ale skręcenie jej na max niewiele zmienia.

madart napisał/a:
ale fakt cza sie mocno nagłowkowac i namłotkować


No już próbowałem kilku sposobów, ale z reguły sam lub z jedną osobą. Próbowałem lewarować mocowanie wahacza z siedzącą osobą na moto, ściskać sprężynę w górę łomem ale lipa. Cięcie zostawiam na koniec jak nie poradzę tego wcisnąć. Po głowie mi jeszcze chodzi próba ze ściągaczem do sprężyn tylko nie wiem czy będzie tyle miejsca by go założyć.
jarkow - 2014-02-27, 21:51
:
Dociśnij sprężynę na maxa ściskiem do sprężyn i zwiąż ja drutem z dwóch stron albo z jednej może wystarczy.Wtedy puszczasz ścisk, a sprężyna jest ściśnięta przez drut na tyle mocno,że powinieneś założyć amor.Ja tak robiłem sto lat temu jak zmieniałem amory w Golfie.
SRsima - 2014-03-09, 19:09
:
jarkow napisał/a:
Zachowuje się normalnie
nie dobija na wertepach i nie skacze jak zając w kapuście. amor sam się ugina i nie ma żadnej różnicy w wysokości między oryginalnym a tym od SV 650.

Przymieżając się do nx 250 rzeczywiście we wszystkich modelach dało się odczuć miękkość tylnego amortyzatora; jednak w moim zakupionym nienaturalnie miękki jest przód. za rzadki olej?
adziad - 2014-03-09, 19:20
:
Tak, przód jest też kapota. Będziemy wymieniać olej na najgęstszy. Jak wyrobimy się szybciej od Ciebie to na pewno damy znać.
SRsima - 2014-03-11, 06:08
:
adziad napisał/a:
Tak, przód jest też kapota. Będziemy wymieniać olej na najgęstszy. Jak wyrobimy się szybciej od Ciebie to na pewno damy znać.

ok.
Macie może jakąś serwisówkę w papierowej postaci i polskim języku braci?
nx-rider - 2014-03-11, 10:12
:
madart napisał/a:
taki amor da sie założyć
taki sam problem mialem jak chcialem zalozyc amor z wlocha do japońca, normalnie byl za dlugi, trza bylo go zgniesc i szybko zakrecic, oczywiscie na sprezynie na maxa popusczonej
my zalozylismy gore i doł przy pomocy kluczy i innych rzeczy na pniaku we 3 wepchneliśmy :) - garazu z wyposazeniem nie mielismy do dyspozycji :mrgreen:
ale fakt cza sie mocno nagłowkowac i namłotkować


Kurde przypomniałeś mi poranną akcję :-D :-D :-D
Fakt 3 osoby i wiele kombinacji
W garażu zmieniałem go pó 1/4 niej sam, oj wiele się nakombinowałem bo moja sprężyna była dłuższa, amor (sprężyna) musi być rozkręcony, z pomocą przychodzi podnośnik którym należy wgnieść jedno w drugie.
Nie pamiętam którą śrubę (łączenie )zostawiłem na koniec - na pewno z dołu - ale pamiętam że była tylko 1 możliwość tzn nie dało się skręcić finalnie w innym miejscu niż wydedukowałem po wielu próbach.

W każdym razie Madart przypomniał mi jeden z lepszych poranków zeszłego roku - za co DZIĘKI całej ekipie która tam była
adziad - 2014-03-11, 19:51
:
No to przyszedł amor wersja biała, lekko ponoć krótsza. Powinna wejść bez problemów.
jarkow - 2014-03-12, 19:41
:
Spoko wejdzie :mrgreen:
przemekgo_nx - 2014-03-14, 22:01
:
Jestem po montażu żółtego amora z SV650. Nie udało mi się go zmieścić w oryginale, musiałem odciąć oryginalne otwory montażowe i wywiercić nowe. Po skróceniu był i tak kilka mm dłuższy od oryginału Hondy. Jest dużo twardszy od oryginalnego. Tył motocykla nieco się uniósł, w terenie je 1/4 dzi się pewniej, nie dobija.
adziad - 2014-03-16, 18:04
:
Jesteśmy po instalacji białego amorka od sv650. Po zeszlifowaniu o 2x2,5mm z górnego mocowania i opiłowaniu lekko dolnego mocowania wszedł bez najmniejszych problemów.

Polecam więc adaptowanie białych wersji po 2004r.

Tył jest sztywniejszy, pochwalimy się wrażeniami z jazdy....
przemekgo_nx - 2014-11-01, 07:17
:
W temacie tylnego amora pojawiła się nowa opcja - amortyzator z Suzuki GSF600 Bandit (>2000). Ponoć lepszy od tego z SV650. Więcej szczegółów tu: http://advrider.com/forum...322268&page=499
HAL_9000 - 2014-11-02, 22:10
:
Jak sprawdzić czy amor jest w moto dobry, czy trzeba myśleć o nowym ?
SRsima - 2014-11-03, 09:00
:
mentorem mechaniki motocyklowej nie jestem :)
podstawową sprawności tyłu są:
brak wycieku, rdzy (obie dolegliwości da się czasem leczyć);
jak staniesz za motocyklem i oburącz będziesz go energicznie dociskał do gruntu: nie może hałasować, podskakiwać i dobijać. Jeśli przy jeździe po wertepach po większej dziurze uderzenie od kanapy idzie Ci w zęby - trzeba działać.

Mój na zimę idzie do wymiany; zatem wczytuję się w powyższe rozwiązania tematu :)

zaczynamy:
SRsima - 2015-03-21, 20:03
:
mój sv650 też już zamontowany; poniżej foto porównanie obu
jarkow - 2015-03-22, 21:28
:
Regulacje masz na maxa,aż dziwne ze się zmieścił.J mam na min i dospawaną stopkę 2 cm.
SRsima - 2015-04-13, 06:16
:
wsadzany z pomocą sześciu rączek i beli służącej za dźwignię;
rzeczywiście moto wywindowało do góry i teraz ledwo na paluszkach :) a w terenie ciężko odstawić bo się chyli :S
puki stopka nie jest przedłużona- nie ma co manewrować z miękkością - bo chyba nie ustoi.
Jaki patent na przedłożenie stopki zastosowaliście??
jarkow - 2015-04-14, 14:15
:
Spawarka i dwa centymetry rurki.A taki amor ktoś widział z dopalaczem z boku?
blaadee - 2015-06-09, 11:25
:
Witam, czy taki amor podejdzie po niewielkiej modyfikacji do nx 250 http://allegro.pl/amortyz...5404472111.html
adziad - 2015-06-09, 20:26
:
blaadee, nie mam pojęcia jakie toto ma wymiary. A dla czego nie chcesz sprawdzonego od sv (białego)???
SRsima - 2015-06-10, 06:33
:
blaadee; jeśli po prostu szukasz amortyzatora- mój "stary" jeszcze na dwa~trzy sezony się nada (koszt 40zł + przesyłka)
blaadee - 2015-06-18, 11:31
:
Jeszcze raz w sprawie tego amora od Suzuki GSR 600 jego dlugosc od osi otworow 34cm nie wiem jak jest z orginalnym od nx 250 niby podobnie. Nie chce juz starych uzywanych amorów dziadów z lat 80 czy poczatku 90 :) do nx 650 tak kupowałem juz dwa niby byly ok, ale po dwóch sezonach amen i nastepny, po prostu te 25 lat robi swoje :idea:
jarkow - 2015-06-18, 17:00
:
Więc czemu upierasz się przy amorze od GSR 600 skoro wszyscy zakładają od SV 650 i pasuje.Oryginalny amor od nx ma 32 cm więc teoretycznie ten od GSR 600 powinien pasować.
blaadee - 2015-06-19, 15:03
:
Kupiłem ten od Suzuki GSR 600 2007r, bede kombinował bo lubie ;-) ktoś musi przetrzeć nowy szlak, zdam relacje co i jak.
jarkow - 2015-06-20, 17:52
:
Spoko
Myslałem że chcesz montować taki jak na fotce GSR 600.Ciekawe jakby się sprawował.
blaadee - 2015-06-22, 13:23
:
Sprawa wygląda tak, oba amory sa prawie ze identycznej długości, problem pojawia sie u góry amora od Suzuki poniewaz jest tam szerszy i zawadza o obudowe filtra powietrza, trzeba bedzie prawdopodobnie przyciąć obudowe filtra i pospawać spawarką do plastików, lub próbować rozgrzac opalarką i wygiąć i tak najpierw spróbuje. Tą srubą był przykrecony amor u góry.



No i juz zaaplikowany :) niby ok, miekki regulacje mam na saprezynie od 1 do chyba 7 i jest teraz ustawione na 2 i jest fajnie na wage około 90kg :) solo. Troche bylo gmatwania z nim, scisnąłem go pasem od lawety, skreciłem drutami i opaskami zaciskowymi i dało sie go założyc w jednego. Wcześniej opalarką grzałem filtr powietrza tam gdzie zawadzał o amor i po nagrzaniu plastiku przypierałem małą puszkę po utwardzaczu i tak z 4 razy i jest ok.



Na razie jeszcze nie jezdziłem,ale czuc ze amor pracuje i jest łatwa regulacja spręzyny, napewno zdam relacje po przejażdżce.
manius - 2016-01-27, 09:09
:
Mału odkop odnośnie zawieszenia, łożyska kiwaczki ktoś wymieniał? Chodzi mi o to czy są zamienniki :mrgreen:
adziad - 2016-01-27, 09:57
:
manius, Jeżeli masz dostęp to dotocz z tworzywa, Biciu tak robił do afryki i się sprawdziło. Zresztą najlepiej go zapytaj...
manius - 2016-01-27, 21:02
:
Tulejki z poliuretanu? Kolega dorabia do rajdówek, ale jako że łożyska juz powybijane to na czasie podjade do sklepów z lozyskami moze cos dobiora
Bicio - 2016-01-30, 21:30
:
Tulejki z tworzywa dają radę. Najlepszy materiał to ponoć poliamid, ja robiłem z boramidu i było ok jak ostatni raz tam zaglądałem ;-)
Blashyrkh - 2016-06-18, 11:31
:
Witam,
Ma ktoś na zbyciu sprawny tylny amortyzator do NX250? Czytałem cały wątek dot. zamienników, ale ani ja nie mam zaplecza do wykonania odpowiednich przeróbek, ani mój mechanik się tego nie podejmie, więc szukam oryginału.
Pozdrawiam
adziad - 2016-06-18, 20:35
:
Blashyrkh, nie przesadzaj, wstawienie amora od sv650 wymaga podpiłowania szlifierką kątową w dwóch miejscach, trwa to jakieś 2 min. Masz baaaaardzo słabego mechanika.....
DzikiManiek - 2019-05-16, 23:22
:
Siemanko, pora odświeżyć temat ;)
Zamontowałem do małego dominatora amorek od SV 650 biały. Sam montaż to sama przyjemność ale jest jedno ale... Nawet skręcony na największą twardość dobija jak tylko na niego wsiądę i docisnę mocniej, tak bez ruszania z miejsca nawet. Miał ktoś taki problem? Zamówiłem jakiś szajs? ale nawet jakby był wylany to przecież to sprężyna decyduje o sztywności więc jak to możliwe żeby był tak miękki?
Pozdrawiam
SRsima - 2019-05-18, 05:30
:
SV to juz leciwe motki - ciezko o sprawne zdatne do uzycia czesci, a Twoj amortyzator raczej juz przezyl najpiekniejsze chwile ;)
moge sie mylic...ale jak dobija juz po samym ucisnieciu motka kierowcą - to pewnie zainwestuj w kolejny (albo poszukaj speca od reper takowych i dopytaj czy jeszcze w ogole da sie z Twojego cos zrobic)

ps. no chyba,ze wazysz wiecej niz motocykl to wtedy raczej amor z SV bedzie dobijal pod Toba zawsze 😉
DzikiManiek - 2019-05-18, 15:52
:
Ważę jakos 70 kg wiec wątpię :p Tak mysle teraz, ze jest bardziej miękki ale w porównaniu z moim poprzednim a on tez nie wyglada na oryginał (jest czerwony, czy czerwone to nie z dużego dominatora? Ma przespawane dolne mocowanie).
Ale pojawiło sie światełko w tunelu, dorwałem przypadkiem cos podobnego do banditowego, z taką koronką do regulacji twardości. Odległość miedzy mocowaniami pasuje, a po wstępnym przymierzeniu i przyłapaniu wyglada na twardszy. Problemem bedzie ta koronka bo o obudowę filtra trze ale to chyba jakos ogarnę...
SRsima - 2019-05-18, 19:39
:
koniecznie daj znac, tez przymierzam sie do wymiany w nowym modelu
DzikiManiek - 2019-05-19, 01:04
:
Po obcięciu tej regulacji (tylko części co ocierała o filtr, połowę zostawiłem dla regulacji) i uformowaniu obudowy filtra opalarką jak to juz było opisywane chyba w tym wątku, dało się spasować. Dolne mocowanie podeszło bez żadnych przeróbek. Górne trzeba albo spiłować albo spiłować te takie widełki od ramy. Ja spilowalem te widełki po upewnieniu się ze twardość nowego amorka jest ok.
Własne, co do twardości to ten jest idealny :D
Amorek jest z GSR600 na 99%.

EDIT:
Dla potomnych wideo z mojego dłubania:
https://youtu.be/wdjTNUZvsLo
jarkow - 2019-12-01, 15:23
:
Kupiłem trzeciego małego dominatora do kapitalnego remontu. Oczywiście jak we wszystkich poprzednich zamontowałem amor od SV 650 po niewielkich przeróbkach opisanych wcześniej.Przy okazji pochwale się że motor po dwóch miesiącach remontu,piaskowania ramy,malowania itp.wygląda całkiem całkiem a przyjechał w bagażniku Audi.Dostał nowe życie, bo miał iść na części.I witam po przerwie
Calafior - 2019-12-01, 21:01
:
Bardzo fajnie wyszedł :-D Spoko robota szacun.
Ostasz - 2019-12-04, 18:46
:
Najprawdę fajnie to wygląda - chętnie bym zobaczył takiego małego Dominatora na żywo ;-)
Szanuję, że Ci się chciało odratować takie retro-enduro w pudełkach.
jarkow - 2019-12-04, 20:40
:
Dzięki za docenienie roboty.Z przyjemnością go pokaże na żywo jak będzie okazja.Trudno odbudować takie moto w oryginale bo części jak na lekarstwo, ale udało się .
Ostasz - 2019-12-07, 18:40
:
jarkow napisał/a:
bo części jak na lekarstwo


Dokładnie, dlatego tym bardziej doceniam Twoją odbudowę :-)