Honda NX 650 Dominator

RAMA, ZAWIESZENIE, NAPĘD - obniżenie Dominatora

Jachu - 2012-09-07, 16:09
: Temat postu: obniżenie Dominatora
Cześć

Zaraz pewnie sie odezwą że to kastrowanie enduro; ale ...
... staram się namówić kumpla na zakup Dominatora (bedzie z kim latać) problem w tym że kolo ma 163cm wzrostu i niestety na moim Dominie nie sięga :-) . Czy ktoś ma doświadczenia lub wie co mozna zrobić po kupnie żeby obniżyć Dominatora? Czy szukać czegoś innego z regulowanym zawieszeniem. Wiem że są lowering kity ale kosztuja pod 150EUR więc odpada.
madart - 2012-09-07, 16:52
:
jezdzi u nas kilka kastratów :)
lagi w półki, rozkręcić spreżyne, dorobić przedłużoną kość do tyłu i już jest o wiele niżej
managa - 2012-09-07, 17:11
:
Kanapie też można uciąć/wyprofilować.
dzoana - 2012-09-08, 18:58
:
jak ma tyle wzrostu to obniżenie na lagach, rozkręcenie sprężyny i wycięcie w kanapie da tyle, że tylko będzie dotykał niecałymi stopami do ziemi - znam z autopsji:(
ptasiu - 2012-09-08, 21:21
:
Można jeszcze upuścić trochę powietrza w oponach :-) ))))
Africa - 2012-09-11, 07:47
:
zrobić taką kość we własnym zakresie (byle z naprawdę dobrego materiału) + tak jak powyżej trochę można wybrać z siedzenia. Niestety, bez szału będzie jazda po dziurach, bo tył może dobijać do opony.

I nie kastraty, taaakkk?!?!?! :-P
ptasiu - 2012-09-11, 19:08
:
Jak zabraknie paru centymetrów to założyć koturny (chyba tak to się nazywa).... I takim sposobem, czytając każdy pomysł, centymetr po centymetrze się uzbiera..... hehehe
Kubeko - 2012-09-11, 19:23
:
ptasiu czytając Twoje posty w tym temacie, nie mogę się oprzeć wrażeniu że masz co najmniej z 2 metry, a tym samym.... : ,,wysoki jak....'' :-D
wybacz, ale nie mogłem sobie odmówić.
Rozumiem że śmiech to zdrowie więc śmiejmy się :-D
ptasiu - 2012-09-11, 23:27
:
Kubeko napisał/a:
ptasiu czytając Twoje posty w tym temacie, nie mogę się oprzeć wrażeniu że masz co najmniej z 2 metry, a tym samym.... : ,,wysoki jak....'' :-D
wybacz, ale nie mogłem sobie odmówić.
Rozumiem że śmiech to zdrowie więc śmiejmy się :-D



Oczywiście, sądzę, że należy mieć właściwy dystans do siebie i otaczającego świata. Obrażalskich i zakompleksionych ponuraków, co to czują się dotknięci słowem "inwalida", "cieć" czy "debil" u nas pod dostatkiem, a każdy czytając moje "pomysły" tę rezerwę czuć powinien. Absolutnie nie zamierzałem nikogo obrażać ani dyskryminować "wzrostowo" - zdecydowanie bardziej - w odróżnieniu od Kubeko - cenię sobie humor sytuacyjny niż personalny... Na szczęście, jak sam Kubeko zauważył, poziom inteligencji i humoru jest absolutnie niezależny od centymetrów, jakimi się dysponuje... ?miech to zdrowie (słuszne spostrzeżenie Kubeko) - ale śmiejmy się z sytuacji, nie ludzi, więc aplikujmy go sobie jak najwięcej, czego życzę wszystkim na tym forum.
Africa - 2012-09-14, 11:03
:
Myślę ze darcie łacha nie ma zbytnio sensu, bo syty głodnego nie zrozumie. Ten kto uważa, że obniżanie enduro jest bez sensu, lub go to śmieszy, niech sobie podwyższy jakiegoś KTMa ADV do 1,20 w siedzeniu. Wtedy zrozumie, co czuje ktoś, kto chciałby mieć właśnie enduro, a jedyne sprzęty, z których nie musi zeskakiwać na każdych światłach to dwie 125-tki z mocą 15 KM.
Ja się nigdy nie obrażam za żarty, bo mam duże poczucie humoru, ale jak koleś z poprzedniego forum wypytuje mnie na PW jak obniżyłam moto, a potem na jakimś tam innym forum linkuje do mojej fotki i krytykuje, że jak można skrzywdzić motocykl w ten sposób i że on nigdy by tego nie zrobił, to nóż się w kieszeni otwiera.
Pisze to nie do ciebie Ptasiu, tylko w sumie na wyrost w tym temacie, bo może znajdzie się ktoś kto stwierdzi, ze jak się jest za niskim na enduraka, to trzeba popylać "jakimś damskim czoperkiem" :roll: albo nawet skuterem (!) - takie rzeczy słyszę
Tak wiec życzę wszystkim trochę więcej empatii i więcej pisania na temat w temacie ;-)
Stary_S3 - 2012-11-14, 20:35
:
Mam ten sam problem. Wolałbym nie grzebać i nic nie przerabiać. Trafiłem na informacje o możliwości wymiany na krótszy amor od BMW F650 - ma ktoś taki lub posiada dokladny symbol?
track99 - 2012-11-14, 22:06
:
Tutaj masz zdjecia amorka z bmki
http://hondadominator.pl/...er=asc&start=15
track99 - 2012-11-14, 22:48
:
dla nx500 znalazlem cos na niemieckim forum moze sie przyda
http://89232.forumromanum...USER=user_89232
http://89232.forumromanum...USER=user_89232
tomi - 2013-04-17, 06:42
:
Ja jestem przed kupnem Dominatora, ale po ostatniej przymioarce, nie wiem czy wogóle inwestować w ten motocykl, gdy się przymierzyłem sięgam tylko połową stopy do ziemi.

Czy ktoś ma jeszcze taki sam problem i jakoś sobię poradził, brakuje mi ok 5 cm do tego aby cała stopa była na ziemi :-(
managa - 2013-04-17, 07:17
:
tomi, jeśli chodzi o krótsze nóżki.. Ostatnio ten film w sieci jest dobrym motywatorem :mrgreen:
https://www.youtube.com/watch?v=kRFyw57o_Ic
Yukikaze - 2013-04-17, 07:45
:
managa napisał/a:
tomi, jeśli chodzi o krótsze nóżki.. Ostatnio ten film w sieci jest dobrym motywatorem :mrgreen:
https://www.youtube.com/watch?v=kRFyw57o_Ic

Dobre ;-) Tylko pewnie stosując jedynie tą metodę w korku lepiej chodnikiem moto prowadzić
tomi - 2013-04-17, 09:45
:
No tak. :-) ale pytam powaznie czy ktos z forumowiczow ma ten sam problem. I czy sobie z tym radzi ? I jak.
Nie mialem wczesniej motocykla. Dlatego pytam zeby nie wtopic...
Yukikaze - 2013-04-17, 12:35
:
Ja tamten sezon tak miałem tylko, że ja mam 178 cm i tez ledwie dotykałem połowa stopy :-D Nawet raz bym się wyjebał przy do je 1/4 dzie do skrzyżowania . Coś jak slapstikowy motyw z jakiej komedii :mrgreen:
Okazało się że amor był skręcony prawie na full . Teraz rozkręciłem amora do połowy i zobaczymy jak teraz będzie po złożeniu moto :-P

Albo zmiana amora an krótszy, albo cuda z lagami , kanapami itd.
managa - 2013-04-17, 12:40
:
Na całej poprzedniej stronie są różne sposoby na obniżanie. Ogólnie pół stopy to nie znowu nie taki dramat, kwestia przyzwyczajenia, wyćwiczenia odruchów i tego typu sprawy ;)
madart - 2013-04-17, 19:01
:
tomi polowa riderow ma takie problemy na endurakach ;-)
ja tez tylko paluchami sięgam i żyje z tym
tomi - 2013-04-18, 08:20
:
Dzieki. Troche mni to uspokoilo
cubiacus - 2013-04-18, 08:50
:
Też uspokoję, ja sobie podwyższyłem Domiego i sięgam teraz czubkami palców :-P Spokojnie kwestia nawyku, a przy okazji oglądam sobie świat z II piętra hehe :-D
tomi - 2013-04-18, 09:09
:
Namówiliście mnie :-D w sobotę ruszam na południe kraju, i myślę że coś przytargam...
adziad - 2013-04-19, 08:12
:
mam 171cm wzrostu i też nie sięgałem zbytnio nogami. Pomogło odpuszczenie sprężyny tylnego amora nakrętkami. A jak to nie wystarczy to na doje 1/4 dzie do skrzyżowania dupke z siodełka na strone i już jedną nogą dosięgasz. Jak już ogarniesz motór to nie będzie to stanowić problemu, odpowiednie odruchy same się wykształcą. Teraz na xrce nawet jak zsunę tyłek na stronę to i tak ledwo sięgam jedną nogą;] Dasz radę...
lol1235a - 2013-05-19, 17:37
: Temat postu: Pomocy,Wysokość dominatora.
:oops: Witam.Mój brat posiada Dominatora 650.Ja mam 14 lat i bardzo chce nim pośmigać,Tereny mam ;).Ale jest troche zawysoki.Dosięgam tylko jedną nogą.Można jakoś temu zaradzić?To nie jest pierwszy motor na którym bd je 1/4 dził.Z góry dziękuje za odpowiedzi i najlepiej by jego obniżenie nie przyniosło żadnych kosztów.






Post przeniesiony do tego tematu - kmaj

madart - 2013-05-19, 17:49
:
wpusc lagi w kierownice i poluzuj sprezyne tylniego amortyzatora
a rezsta tu http://hondadominator.pl/...ght=obni%BFy%E6